WSZYSTKO O NERWIAKU

Krysia

Lila dr.Kunert wspominał mi o operacji plastycznej poprawiającej wygląd twarzy ale takową stosują po rekonstrukcji nerwu jeśli nie zadziała, chodzi wówczas o ile dobrze zrozumiałam o sam wygląd zewnętrzny twarzy.Dodał,żepo takowej plastyce nikt nie pozna ,że miałaś cokolwiek wykonane.Nie byłam tym zainteresowana bo ta rozmowa odbywała się przed operacją rekonstrukcji a więc miałam serdecznie dość jednego i nie byłam gotowa na następne.Obecnie opuchlizna u mnie zmalała bardzo ładnie , usta podczas rozmowy pochylają się w jedną stronę, ucho stopniowo odzyskuje czucie -czuję ok 3 cm, dalej czucia brak, oko się zamyka dość ładnie .Poprawnie wypowiadam wszystkie głoski .Wkrótce wybieram się na pierwszą wizytę kontrolną.

lilia

wiesz Krysiu mam już serdecznie dość porażenia, rehabilitacji i tego wszystkiego... chciałabym już normalnie wyglądać, albo choć w połowie normalnie. mam już dosć tego wykrzywiania ust przy mówieniu;/ gdyby lekarz dał mi choć odrobinę nadzieji na poprawę po operacji to od razu bym się zdecydowała. nie wierze juz że samo sie poprawi.

Krysia

Lila rozumiem cię bardzo dobrze , rzeczywiście czas od twojej operacji jest już dość długi więc spodziewane efekty poprawy powinny już nadejść .Życzę ci dużo wytrwałości i wiary przecież powinno się poprawić .Ćwicz i czekaj cierpliwie.

Krysia

Lila dzwoniłam do Warszawy żeby umówić się na wizytę do dr.Kunerta ale tak jak ktoś pisał wyjechał i nie będzie przyjmował przez 2 miesiące Zastanawiam się czy nie pojechać na wizytę do prof.

lilia

tak, ja tez dzwoniłam w zeszłym tyg i usłyszałam to samo. wybieram sie w czwartek do dr Bojarskiego. do prof. sie nie wybieram, jego opinie już znam - mam czekać az samo sie poprawi.

jak u Cieibe? coś drgnęło?

Krysia

Czuję mrowienie w różnych częściach prawej strony twarzy(przy oku, pod uchem, bliżej warg, a raz mrowiło w dolnej wardze ), mam nadzieję że to dobre znaki.Piszesz ,że w czwartek tz. że Bojarski przyjmuje w czwartki .Sama nie wiem co zrobić , chodzi mi o badanie nerwu, a przydało by się i skierowanie na kontrolny rezonans.

lilia

myśle Krysia że to bardzo dobry znak;-) może warto skonsultować ze specjalistą dalszą rehabilitacje, trzeba kłuc żelazo póko gorące. dzis dzowniłam zeby sie upewnić i we czwartek ma byc dr Bojarski (o ile zadna operacja mu nie wypadnie). Tez zależy mi na skierowaniu na kontrolne MRI i EMG nerwu twarzowego.

Krysia

Lila czy byłaś w Warszawie na konsultacji u dr Bojarskiego

lilia

tak Krysia, byłam we czwartek u dr Bojarskiego. powiedział że nie ma już zbytnio co liczyć na poprawe po tak długiem czasie, zapytał czy myślałam o operacji zespolenia. po czym zapytał co na to prof (jako że on był operatorem). gdy powiedizałam że prof. nie chce mi zrobić zespolenia, stwierdził że mam poczekac do lutego mniej wiecej, dal skierowanie na EMG i przyjechac z tym wynikiem w lutym. stwierdizł że źle nie wyglądam a zespolenie wcale nie jest takim optymalnym wyjściem (chyba ze ma sie przerwany nerw) że trzeba sie wszystkiego uczyć od nowa itp. także nadal tkwię w zawieszeniu;/

Krysia

Ja też się zastanawiam czy nie pojechać do dr.Bojarskiego skoro jest niedostępny Kunert. O której byłaś w szpitalu w poradni , czy nie miałaś problemów z otrzymaniem numerka w rejestracji ?

lilia

Bojarski to bardzo fajny i konkretny lekarz, odp. na wszystkie moje pytania i wątpliwości, bez problemu wypisał skierowania. w szpitalu byłam po 9, był juz komplet ale przyjeli mnie tylko dlatego że jechałam taki kawał drogi, dostałam dodatkowy numerek 17, zdziwiłam sie ze aż tyle osób przyjeli.

bulik · Gość

Lila! Jak Ty się teraz czujesz? Trochę minęło od Twojej operacji!

lilia

hmmm czuje sie całkiem dobrze, głowa rzadko boli, zresztą są to normalne bóle głowy jakie miewają wszyscy migrenowcy. jak jestem zmeczona to czasem błędnik dokucza, ale do zniesienia, najgorzej znosze szumy uszne, czasami jest nie do zniesienia, mam wrażenie ze w zdrowym tez mi szuki, wciąż biore Betaserc ale prędzej zniszcze sobie żołądek niż szumy ustąpią. NAjgorzej z nerwem twarzowym bo ten nie bardzo wraca do formy;/ wciaż sie rehabilituje, zaczełam ostatnio kolejną serie elektrostymulacji. Myśle że gdyby nie porażenie nerwu twarzowego to dawno zapomniałabym o operacji. W lutym kontrolne EMG i RMI, zobaczymy;-)

Krysia

Lila mam pytanko .Jakie rehabilitacje już miałaś zastosowane,

lilia

Krysiu chyba wszystkie możliwe w moim przypadku a więc, laser, sollux niebieski i czerwony (kupiłam sobie nawet lampe do domu), masaże twarzy, elektrostymulacje punktową, wzięłam 2 serie zastrzyków z Nivalinu i naklejam Kinesiotapy.

majkel

Lilka , pytałaś mnie o zespolenie. oceniam to bardzo dobrze(mięśniami twarzy zamykam powiek) no i pyszczek myślę że jest dużo lepszy niż po samej operacji, co prawda jest spora blizna ale w takim że mało widoczna, zresztą tą stronę miałem kiedyś poparzoną wiec nawet nie musieli mi ciąć włosów, jedyna dolegliwość jaką miałem po zespoleniu że przez kilka dni nie potrafiłem przełykać śliny, ale dośc szybko wróciło.

majkel

Lilia czy Kunert to taki brunet...wiesz dawano nie byłem na Banacha

lilia

tak, dr Kunert to brunet o ciemnej karnacji, wogółe o takiej "egzotycznej" urodzie. wiem ze robi zespolenia. Majkel a jak z uśmiechem?

Nena · Gość

Lilia, te kinesio tapy to sa plastry przytrzymujące mieśnie twarzy? Kupuje się je w aptece? Ktoś Ci pokazywał jak je przyklejać?

lilia

tak kinesiotapy, podnoszą mięśnie twarzy i zmuszają je do pracy. kupuje się je tylko w sklepie ze sprzetem rehabilitacyjnym, ale trzeba zwracać uwagę zeby nie kupić podróbki bo te mają słaby klej i szybko sie odklejają, poza tym słabo "ciągną". mi zamawia zaprzyjaźniona rehabilitantka, rolka 5 m kosztuje 50 zł. przez peirsze 4 miesiace naklajali mi rehabilitanci potem nauczyłam sie sama.