Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna WSZYSTKO O NERWIAKU
nerwiak nerwu słuchowego,guz mózgu, forum osób dotkniętych guzem, leczenie, gamma knife, pomoc
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Guz kąta mostkowo-móżdżkowego
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna -> Nasze historie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
damian
minipapudraczek



Dołączył: 08 Mar 2012
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:08, 18 Maj 2014    Temat postu:

Wiesz co, lekarze mi wprost tego nie mówią ale idzie odczuć, że raczej nie będę mieć już nigdy spokoju. Z badań histopatologicznych wynika, że mam najgorszą odmianę obłoniaka- hemangiopericytoma III stopnia. Bardzo mało ludzi ma ten rodzaj guza. Lekarze nawet nie wiedzą jak to leczyć... a w internecie mogę znaleźć coś takiego:
Obłoniak (hemangiopericytoma)
Obłoniaki są wysoce złośliwymi nowotworami OUN. Mogą się lokalizować na podstawie
czaszki i w innych okolicach. Mogą dawać krwiopochodne przerzuty odległe.
Zasadniczą formą leczenia obłoniaków jest postępowanie chirurgiczne. Technika operacji zależy od lokalizacji guza.
Wskazaniem do RTH jest napromienianie pooperacyjne, bez względu na stopień doszczętności wycięcia. Napromienianie jest takie samo jak w złośliwych glejakach. Dawki
wynoszą do 60 Gy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
damian
minipapudraczek



Dołączył: 08 Mar 2012
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 5:45, 15 Sie 2014    Temat postu:

Witajcie,
Nie wiem od czego zacząć Wam opisywać. Generalnie jestem jeszcze w szpitalu od 04 sierpnia przykuty do łóżka. 6 sierpnia miałem operację usunięcia 2giego guza z odcinka C7_th1. Guz był bardzo zasłonięty, i wyrastal jakby od strony klatki piersiowej. Operacja trwała 7 h i bardzo dużo musieli mnie pociąć w środku. I tu zaczęły się problemy. Po zeszyciu na drugi dzień okazało się ze rana przecieka, a do tego zaczął wypływać mi płyn rdzeniowo mózgowy. We wtorek miałem druga operacje uszczelniajaca i zakladajaca drenaż lędźwiowy przez który wypływa ten płyn do zbiornika wiszacego kolo mojego łóżka żeby miejsce operacji mogło się goic. Z dobrych rzeczy guz usunęli w całości i nie mam żadnego paraliżu. Psychicznie jestem wyczerpany... Najgorsze ze nikt mi nie jest w stanie powiedzieć czy będzie dobrze czy nie, bo dopiero jak zamknął dren ledz. to się okaże czy kanały są drozne i szczelne i czy nie zacznie znowu wypływać... Porostu każą czekać i czas ma pokazać.... A w głowie jest burza...


Ostatnio zmieniony przez damian dnia Pią 5:48, 15 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:17, 15 Sie 2014    Temat postu:

Ojej...ale Cie "lubią" te guzy...Bardzo Ci współczuje. Miejmy nadzieje ze bedzie dobrze i wreszczie odpoczniesz i bedziesz miał juz spokój. Trzymaj sie dzielnie!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krysiunia
Papudron



Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Swiętokrzyskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:14, 15 Sie 2014    Temat postu:

Damian, będzie dobrze, paraliżu nie ma a to b.dużo, wszystko powoli się pozrasta jak potrzeba.
Powtarzaj sobie do znudzenia - JESTEM ZDROWY, WSZYSTKO SIĘ WYLECZYŁO, przejścia jakie miałeś przyjmij jako lekcję która była do odrobienia. Wyobraź sobie lekarza , przychodzi do Ciebie i mówi że wszystko się dobrze goi i wychodzisz do domu o własnych siłach.

Pisałeś poprzednio że będziesz Tatą - czy już ? Dzielny tato. Pozdrawiam...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
damian
minipapudraczek



Dołączył: 08 Mar 2012
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:16, 15 Sie 2014    Temat postu:

Córeczka tatusia:) 10 skończyła miesiąc Smile póki co muszę się cieszyć zdjęciami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krysiunia
Papudron



Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Swiętokrzyskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:53, 16 Sie 2014    Temat postu:

Tacierzyństwo daje wielką siłę do pokonywania różnych trudności, powodzenia ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Łysy
Papudronek



Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:08, 24 Sie 2014    Temat postu:

stary, jestem pod wrażeniem, jak wiele musisz znosić. Lubią cię te guzy czy jak?
Pamiętaj, że masz córę i to przede wszystkim ci się udało ! Jest dla kogo żyć. Nie każdy nawet zdrowy bezguzowiec facet ma to szczęście.
Życzę zdrowej pociechy i przede wszystkim wyczerpania limitu na te cholerne obłoniaki.
Trzymaj się
Powrót do góry
Zobacz profil autora
damian
minipapudraczek



Dołączył: 08 Mar 2012
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:31, 25 Sie 2014    Temat postu:

Dzięki Łysy za pozytywnego powera Wink ja juz na szczęście w domku. Rana się zrosła, płyn rdz.mózg. przestał wypływać, dren ledzwiowy mi wyciągnęli i w czwartek wróciłem do domu Smile po prawie 3 tyg.leżenia w szpitalu moje ciało tak się zastało, ze dopiero dzisiaj mi puszczają zakwasy :d a córcia cudowna. Tak się śmiała jak mnie zobaczyła i usłyszała, ze aż spłakałem się z radości. Teraz to nie mam wyjścia, musze być silny i walczyć, tym bardziej, ze znowu miałem w tym wszystkim tyle szczęścia, ze wyszedłem bez żadnego ubytku neurologicznego, mam pełne czucie i jak się tam w środku wszystko pozrasta to mogę normalnie sport uprawiać. A tych guzów ewidentnie za dużo mi się pojawia, spróbuję z nimi powalczyć. Mam zamiar udać się do jakieś kliniki genetyki, może można to jakoś leczyć. Ponadto musze znaleźć dobrego dietetyka i coś z dietą pokombinować. No i czekam na wynik hist.pat. Zobaczymy co to było tym razem. Pozdrawiam Was ciepło
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piotreq999
kandydat na papudrona



Dołączył: 14 Lip 2015
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Niepołomice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:58, 02 Wrz 2015    Temat postu:

Cześć Damian, stary podziwiam cię naprawdę przeczytałem całą twoja historie i jestem w szoku że tak sobie poradziłeś z tym wszystkim po taki przejściach napisz co u ciebie i jak tam córeczka rośnie która pewnie dodawała ci siły.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
damian
minipapudraczek



Dołączył: 08 Mar 2012
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:42, 27 Wrz 2015    Temat postu:

Witajcie ,
Piotrek szkoda gadać. Cały czas walczę z tym dziadostwem, jestem po kolejnych dwóch operacjach usunięcia guza odcinek szyjny, radioterapii i z kolejnym guzem(3x5mm) pod pniem mózgu między kręgami C1-C2.
Miałem radioterapię całego rdzenia, z dodatkowymi frakcjami na odcinek C1-C2.
Operacje miałem w kwietniu(podczas tego samego pobytu dowiedziałem się już, że mam kolejnego guza) a radioterapię od czerwca do lipca(w celu zabicia kolejnej zmiany i zabezpieczenia całego rdzenia).
Podczas radioterapii miałem trochę problemów z gardłem i krtanią bo przechodziły tam pola naświetleń. Później wszystko wróciło do normy, niestety od tygodnia-dwóch czuję się źle, tracę głos i siłę mięśni w gardle, mam duże problemy z jedzeniem (jem ale muszę popijać wszystko bo inaczej mi staje w gardle) i straszną suchość. Nie wiem czy jest to efekt radioterapii czy gorsza opcja-rozrost guza. Za tydzień w poniedziałek mam rezonans magnetyczny zaplanowany, który wyjaśni co się dzieje.
A córcia to moje największe szczęście w tym całym ...
Skończyła już 14 miesięcy, biega krzyczy tata więc tylko się cieszyć Smile

p.s Jak wrzucić zdjęcie to się pochwalę Smile?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewa
Moderator



Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Ziemia Lubuska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:08, 27 Wrz 2015    Temat postu:

Damian, tu masz instrukcję jak umieszczać zdjęcia http://www.nerwiak.fora.pl/galeria-zdjec,17/instrukcja-zamieszczania-zdjec-i-obrazkow,67.html

Ostatnio zmieniony przez ewa dnia Nie 16:12, 27 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
damian
minipapudraczek



Dołączył: 08 Mar 2012
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:32, 01 Paź 2015    Temat postu:

Dzięki Ewa,
Oto moja siła Wink

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:42, 01 Paź 2015    Temat postu:

Slodka. No i sila-faktycznie bo do takiego dzieka to trzeba miec sporo sily. Ja juz bym sie nie nadawala.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aniaEmi
minipapudraczek



Dołączył: 29 Paź 2014
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: podkarpacie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:50, 02 Paź 2015    Temat postu:

cudna dziewczynka nic dziwnego,że napędza tatusia jak tu nie walczyć dla takiego skarba,dużo siły!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meggi
Papudronek



Dołączył: 24 Cze 2013
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:57, 02 Paź 2015    Temat postu:

Wspaniałe dzieciątko dla którego warto walczyć! Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
damian
minipapudraczek



Dołączył: 08 Mar 2012
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:00, 04 Paź 2015    Temat postu:

Powiem Wam dziewczyny, że mały diabełek z tej mojej córki. Żona wróciła do pracy, a ja tatuś na pełnym etacie Wink Czasem to "marzy" mi się powrót do pracy Wink W poniedziałek idę na rezonans, mam nadzieję, że to co mi się teraz dzieje to efekt po radioterapii, który kiedyś ustąpi, bo kolejnej operacji już sobie nie wyobrażam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aniaEmi
minipapudraczek



Dołączył: 29 Paź 2014
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: podkarpacie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:56, 04 Paź 2015    Temat postu:

córeczzki mamy w podobnym wieku moja gwiazda 13września skończyła rok także wiem o czym piszesz mnie o się marzy ale kilka chwil ciszy i spokoju dla siebie,a najważniejsze żeby się nie dawać,myślę,zresztą żę przy małej nie masz zbytnio czasu na rozczulanie sie nad sobą,powodzenia i ony wszystko było ok
Powrót do góry
Zobacz profil autora
damian
minipapudraczek



Dołączył: 08 Mar 2012
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:13, 09 Paź 2015    Temat postu:

Cześć,
Niestety odebrałem kontrolne wyniki rezonansu magnetycznego szyi i części głowy. Wynik jest dla mnie tragiczny... Nie dość, że guzy, które były napromieniowane rozrastają się, to utworzyły się nowe... Niestety przy móżdżku, których operacja niesie ze sobą duże ryzyko niepełnosprawności oraz zagrożenia życia. W tej chwili mam 4 guzy, które rosną, dają objawy i nie da się ich podczas jednej operacji usunąć(potrzeba 4 osobnych operacji, każda z nich jest bardzo groźna dla życia). Prawdopodobnie ostatnią nadzieją dla mnie jest medycyna alternatywna... Ale taka kuracja to koszt rzędu 40 tyś.euro. i w Polsce nie mogę się leczyć... Poniżej wrzucam link do akcji organizowanej dla mnie.

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez damian dnia Pią 18:14, 09 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aniaEmi
minipapudraczek



Dołączył: 29 Paź 2014
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: podkarpacie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:18, 09 Paź 2015    Temat postu:

walcz i nie poddaj się!!!duuuuzo siły
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meggi
Papudronek



Dołączył: 24 Cze 2013
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:13, 09 Paź 2015    Temat postu:

Damian,konsultowałes ten wynik z neurochirurgiem tak?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna -> Nasze historie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 7 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin