WSZYSTKO O NERWIAKU

Janusz

o to niespodzianka. Nigdy nie przypuszczlem, ze wilgotne komory maga byc tez przezroczyste. Jesli mozesz to podeslij mi namiar na pw bo pewnie tu na forum jest to znane. Dzieki Very Happy

piniu

Janusz na pierwszej stronie tego wątku jest zdjęcie przezroczystej komory Rolling Eyes

Janusz

Piniu,

Szukalem tutaj i nigdy nie znalazlem ( musialem zle szukac ). Znam tylko obturator. Kontrolowalem oko u trzech roznych okulistow i nikt nigdy mi nie zasugerowal takiego rozwiazania! Kazdy z nich wiedzial, ze jest to moje jedyne pracujace oko Exclamation

Kasia P.

Lila, Krysiunia, oczekujcie przesyłki. Dziś wysłałam Very Happy

lilia

Dzięki Kasia;-)

krysiunia

dzięki Kasiu- Aniele nasz....
może w piątek uda mi się wkleić zdjęcie tej mojej komory wilgotnej i jej modernizacji, będzie u mnie młody kuzyn to pewnie potrafi to zrobić ja niestety nie umiem....

krysiunia

Jutro idę na pobranie krwi do zrobienia kropli-zamelduję jak poszło, żeby tylko zadziałały tak jak KasiP.
Kasiu czy w tym czasie jak te krople używałaś to odstawiałaś maść i krople dzienne? jak długo (ile dni ) te krople stosowałaś?

Janusz

Krystyna, tylko sie boj Laughing

Kuzyna pewnie nie bylo bo komory nie widac. My jestesmy cierpliwi i na obiecanki poczekamy

krysiunia

No właśnie nie przyjechał ,ale może jakoś inaczej (tzn.z kimś innym ) zadziałam , zdjęcia w aparacie już mam ( że też się za wcześnie urodziłam!) tylko je zamieścić. Będę chodzić na zajęcia z komputera , internetu, to może za rok będę już samodzielna...
Pobranie krwi odłożone do jutra- probówek specjalnych nie było,na jutro mają być.

Kasia P.

Krysiuniu,kiedy zaczęłam stosować krople z surowicy używałam również mojej masci Vita Pos. kiedy juz zaczęło się oko leczyć, nie boleć to maśc bardzo mało

krysiunia

to już kropli nie stosujesz ? tylko samą Vita Pos ?

Kasia P.

stosuję krople po południu i wieczioraem, bo mam je w domu , w lodówce. Maść rano, czasem w pracy 1 raz i na noc przed zaklejeniem.

krysiunia

No już po pobraniu krwi i mam nadzieję że podczas przewożenia nic się nie wymieszało! o 16-tej będą krople. Rozmawiałam z tą moją okulistką to właśnie tak kazała -maść tylko na noc a w dzień krople i to często bo co godzinę, czyli dotychczasowe Biolany idą w odstawkę.
Ty Kasiu jeszcze te robione krople używasz, to już dość długo-były z jakimś środkiem konserwującym ? czy tylko w lodówce i wystarczy?

Janusz

Czekamy na efekty. Zycze aby sie okazalo, ze Kasia do nie wyjatek, ze krople dla nas to regula.

Kasia P.

no właśnie mam wątpliwości, ale mam w lodówce w zamkniętych oryginalnie buteleczkach (jak "kubuś play")
nic mnie nie szczypie to chyba dobre. Zapomniałam sie zapytac w tym zakladzie mikrobiologii..

krysiunia

No mam dużo rewelacji dla Was !!! Krople już mam i parę razy już zakropiłam,bardzo mi z tym dobrze, wg mnie lepsze niż Biolan, nic nie zamazują obrazu (Biolan tak przez chwilkę zamazywał i troszeczkę zaszczypał) , no prawie super!! oko nic mnie nie boli ani kłuje- myślę że tak powinno zostać na zawsze! no ale to dopiero kilka razy zakropione zobaczymy jak dalej będzie...
Ale co Wam teraz napiszę to trudno uwierzyć jeśli chodzi o cenę tych kropli--- pobranie 7 zł (z odwirowaniem),przewiezienie osobiste więc powiedzmy 0, zrobienie w aptece 0 zł, pani kierowniczka apteki nie chciała żadnej opłaty-- no szczypałam się czy nie śnię!!! choć za buteleczki, za samo zrobienie ,czas i chęci (telefony do mnie wykonane). Trudno uwierzyć zwłaszcza znając cenę jaką zapłaciła Kasia. Może to pomyłka , zapytam jeszcze raz jak będę przechodzić ,bo odbierał mąż, zapytam też czym to rozcieńczane jak długo można używać bo lekarka mówiła o3 dniach a tych kropli mam 3 buteleczki, na pewno na dłużej starczą.
Pobrane miałam 4x5,5ml bo nie było 7 ml probówek, samo pobranie to jak zwykłe pobranie i to b.sprawne,opłata 7 zł (zlecenie prywatne) w Laboratorium szpitalnym i tam odwirowane-zużyte 4 specjalne probóweczki więc cena też minimalna! Jestem miło tym wszystkim zaskoczona wręcz niedowierzam, chce mi się żyć!!!! Oczko też jest super . Namawiam Was wszystkich co macie kłopot z okiem-rozgryżcie to w Waszych miejscowościach- albo przyjedżcie do mnie .....

Kasia P.

Ty mnie nie denerwuj!! 150 zł! ale podziałało, przeżyję Smile

krysiunia

Kasiu, ja Cię nie chcę denerwować broń Boże , ale szok przeżyłam!!!
a 150 zł to znowu nie jest jakaś bajońska suma można przeżyć, ja chciałam przecież do Wrocławia jechać by to zrobić. Odkąd zakraplam czuję większą wilgoć w tej (lewej)dziurce od nosa-przepływa widocznie do nosa.
Myślę że w każdym większym mieście te krople są do zrobienia, albo w szpitalu albo takie połączenie szpital +apteka co robi leki oczne, jak było u mnie. A z tego zdziwienia to mi po południu drga b.często moja mało ruchliwa brew, albo się tak do góry podnosi-coś nowego...

Janusz

Swietnie, doskonale, piszcie jak mozecie codziennie jakie zmiany. Kasia liderka, Krystyna najodwzniejsza kto nastepny?

krysiunia

Janusz , specjalnej odwagi tu nie potrzeba-taki strach jak przy pobraniu krwi, tylko do specjalnych probówek (pobranie w systemie zamkniętym). Wyszło mi z tego mojego pobrania 3 buteleczki po 5 ml, starczy na długo , żeby się tylko nie zepsuło.
Teraz tylko modlić się by zregenerowało tą podsuszoną rogówkę. w komorze wilgotnej w dzień chodzę jak tylko mogę.