WSZYSTKO O NERWIAKU

Edyta · Wysłany: Wto 18:29, 06 Mar 2012 Temat postu:

Justynko,tytuły,specjalizacje kursy itp o których mowa w podesłanym przez Ciebie linku dotyczącym tego lekarza to jedno-natomiast doświadczenie to drugie. Ja nie twierdzę,że to jest zły lekarz czy coś takiego ale nikt z naszego grona nie był przez Niego operowany a to chyba coś daje do myślenia. Marchel operował z naszego grona kilka osób i wszyscy Go chwalą za fachowość. Podobno mało sympatyczny w kontaktach pacjent-lekarz jednak mówią na niego Maestro. Chyba nie bez powodu.Kilka razy "sprzątał" po innych neurochirurgach. Oczywiscie decyzja należy do Ciebie. Ja jednak bałabym się ryzykować i oddać swój mózg w ręce pierwszego lekarza na którego trafię-gdybym tak jak Ty miała możliwość wyboru operatora. Ja takiej możliwości nie miałam...Skorzystaj więc z tego.

P.S. I jeszcze jedno. Na forum "mówimy" sobie po imieniu więc nie pani Edyta tylko Edyta Smile

Myszata · Wysłany: Wto 18:52, 06 Mar 2012 Temat postu:

Edytko jesli mozesz to podaj mi jakies namiary na prof. Marchala, przed chwila czytalam o nim ma same pozytywne opinie ale nie moge znalesc zadnego numeru
z gory dziekuje

Edyta · Wysłany: Wto 18:56, 06 Mar 2012 Temat postu:

Justynka tutaj masz namiary a szpitale i lekarzy-m.in. jest tak kontakt do Marchela

http://www.nerwiak.fora.pl/font-color-green-szpitale-leczenie-font,9/kontakt-z-lekarzami-i-szpitalami,7.html

lilia · Wysłany: Wto 18:57, 06 Mar 2012 Temat postu:

to numer do rejestracji, spróbujcie dzis zadzwonć, może na jutro Was zapiszą (22) 25 028 01

Myszata · Wysłany: Wto 19:03, 06 Mar 2012 Temat postu:

Dziekuje wam wiele mi pomagacie jestescie wielkie, zycze duzo zdrowia

Myszata · Wysłany: Wto 19:20, 06 Mar 2012 Temat postu:

Kurcze dzwonilam pod ten numer (22) 25 028 01 mowia wybierz interniste ipp dzielnice warszawy a jak juz ktos odebral to mowia ze nawet nie znaja takiego prof, jak Marchal

ewa · Wysłany: Wto 19:26, 06 Mar 2012 Temat postu:

Ten lekarz nazywa sie Marchel a nie Marchal. Moze dlatego tak Ci powiedzieli?

lilia · Wysłany: Wto 19:27, 06 Mar 2012 Temat postu:

a spróbuj pod ten: (022) 599 18 01

Myszata · Wysłany: Wto 19:36, 06 Mar 2012 Temat postu:

Powiedziano mi ze infolinia do rejestracji jest do godz 18,
jak myslicie jakbym jutro np jechala na ta konsultacje do lekarz Bujko i jutro bym dzwonila do rejestracji prof. Marchel to dalo by rade by mnie przyjol??
Bo juz sama nie wiem co mam robic..

lilia · Wysłany: Wto 19:41, 06 Mar 2012 Temat postu:

Myśle że warto spróbować, poweidizeć w rejestracji u Marchela że pilny przypadek - może sie uda. jak sie do niego umawiałam to zdarzało sie, że byly wolne terminy, nie musiałam zbyt długo czekać. a jestem pewna że zatrzymałby Cie od razu na oddziale. ze mną tak było. dr Bujko napewno bym sobie odpuściła. ale to jest Twoja decyzja. wielokrotnie sie zdarzało, że Marchel musiał "naprawiać" błędy innych neurochirurgów.

ewa · Wysłany: Wto 19:42, 06 Mar 2012 Temat postu:

Sprobuj jutro z rana do niego zadzwonic i naswietic sprawe, moze sie uda Smile

majkel · Wysłany: Wto 20:12, 06 Mar 2012 Temat postu:

Możesz jeszcze spróbować np porozmawiać na oddziale z prof . jak wróci z obchodu może się uda, koniecznie musisz mieć przy sobie prześwietlenie i opis, neurochirurgia znajduje się na VIII pietrze (ostatnim), ja często widziałem osoby jak czekały żeby porozmawiać chwile , , trzeba próbować.

Myszata · Wysłany: Wto 20:23, 06 Mar 2012 Temat postu:

Dzwonilam teraz do lekarza Bujko mam umowiona z nim konsultacje na godz 9 rano jutro, Lekarz zadal mi pytanie- czy jak bede pania kwalifikowal do operacji czy pozostane pani na oddziale?

Jesli powiem lekarzowi ze chce skonsultowac to tez z prof Marchel to lekarz sie nie obrazi czy cos w tym stylu????

annika · Wysłany: Wto 20:51, 06 Mar 2012 Temat postu:

Niestety może się obrazić.
Za granicą to jest standard, ale w Polsce niestety lekarze w ogromnej większości reagują newralgicznie.

O tym Bujko rzeczywiście również ja nigdy nie słyszałam, a bardzo mocno przeszukałam tzw. "rynek"

Podsumowując - chyba lepiej będzie jakoś dyplomatycznie się wykręcić z porannej konsultacji.

Jeśli chodzi o polecanych lekarzy: znajdziesz tu przede wszystkim pacjentów Marchela. Ja również byłam u niego na konsultacji, ze względu na renomę ale odstraszył mnie tym, że kładzie największy nacisk na to aby usunąć całego guza. Tymczasem przy dużych guzach koszty tak radykalnego zabiegu mogą chyba przewyższać jego korzyści, ze względu na to, że nerwiaki to bardzo łagodne zmiany i powoli rosnące - są chirurdzy, którzy mówią, że w takiej sytuacji można zostawić fragment aby ochronić kluczowe struktury.
Jeśli chodzi o lekarzy, którzy są skłonni zostawić fragment guza aby np. uratować nerw twarzowy to jest to na pewno Andrzej Koziarski (operowany był przez niego migdalt z tego forum) z Szaserów i doc Bonicki z Centrum Onkologii.

Jest jeszcze kwestia tego czy masz czas na konsultacje i czy operacji nie należy przeprowadzić natychmiast. Czy miałaś robione MRI? Czy było tam napisane cokolwiek o obrzękniętych komorach mózgu? bo jeżeli tak, to musisz spieszyć się z operacją. Ale jeśli nie, to chyba ten tydzień czy dwa poświęcony na świadomy wybór neurochirurga raczej niczego nie zmieni - oczywiście o ile to jest nerwiak.

majkel · Wysłany: Wto 21:00, 06 Mar 2012 Temat postu:

Jeśli nie masz wykonanych szczepię przeciw żółtaczce , to możesz powiedzieć że chcesz się położyć po ich wykonaniu...Może ktoś ma inny pomysł.

Edyta · Wysłany: Wto 21:15, 06 Mar 2012 Temat postu:

No licha sprawa ...
Co do szczepień przeciw żółtaczce...to chyba nikt z nas nie miał ich robionych...ja na pewno nie...

Ja bym zastosowała inny wybieg. Bo tak jak napisała Annika-lekarz może poczuć się urażony...

Zadzwoniłabym przed wizytą u tego lekarza do Marchela i ustaliła termin wizyty. Jak bedziesz już u tego swojego lekarza na wizycie to powiedziałabym wprost,że informacja o guzie spadła na Ciebie jak grom z jasnego nieba i że nie masz możliwości położenia się w tej chwili na oddział bo musisz pozałatwiać jeszcze sprawy-nie wiem ,na uczelni lub w pracy i czy jest możliwość ustalenia terminu przyjęcia w innym terminie-tutaj podałabym termin juz p konsultacji z Marchelem.
To taki mój pomysł...

Myslę że warto spróbować.
Jakby nie patrzeć nie codziennie i nie każdy dowiaduje się,że ma guza mózgu-i to nie małego i że po operacji może być róznie. Pewne sprawy chce się pozałatwiać...

majkel · Wysłany: Wto 21:25, 06 Mar 2012 Temat postu:

ja piszę o tych szczepieniach bo akurat miałem , po prostu dr Niemczyk powiedział żebym zrobił 2 szczepienia i wtedy się położył , tu miesiąc w tą a w tą to już żadna różnica , tyle tylko że trzeba walczyć z nerwami i niepokojem.Ale jest przynajmniej pewność że nie załapie sie żółtaczki.

piniu · Wysłany: Wto 21:32, 06 Mar 2012 Temat postu:

faktycznie pomysł ze szczepieniem jest ok tzn ja miałem robione te szczepienia i żeby odniosły skutek to musisz mieć przyjęte 2 dawki a to oznacza, że masz min miesiąc na podjęcie decyzji

lilia · Wysłany: Wto 21:33, 06 Mar 2012 Temat postu:

ja akurat tez miałam szczepienia, ale szczepiona byłam w dzieciństwie i nie byłam pewna czy szczepionka jest nadal aktywna. w szpitalu powiedizeli mi ze badanie krwi ustali czy szczepionka jest, poza tym teraz cos sie zmienilo i nie trzeba podawac jej w 3-ech etapach, wystarczy jedna nawet krótka przed.

piniu · Wysłany: Wto 21:34, 06 Mar 2012 Temat postu:

hehehe majkel pisaliśmy w tym samym czasie o tym samym Smile