Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna WSZYSTKO O NERWIAKU
nerwiak nerwu słuchowego,guz mózgu, forum osób dotkniętych guzem, leczenie, gamma knife, pomoc
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Piotrek
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 21, 22, 23  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna -> Nasze historie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:53, 02 Cze 2011    Temat postu:

Zapewne po kawałku ze wzgl. na otaczające go nerwy.
No z moim kazkiem to się ładnie musiał lekarz bawić-tym bardziej ze u mnie nerw słuchowy przechodził przez sam środek guza i lekarz mi mówił ze chciał ten nerw ocalic. Ale ta franca tak wokół niego obrosła ze musiał usunąć kawałek nerwu wraz z wypreparowanym kawałkiem guza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beta
Mega Papudron



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 2810
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:09, 02 Cze 2011    Temat postu:

fakt z operacja to tak jak na loterii ale ja za zadne skarby juz bym takowej loterii sie nie poddala. i mimo wszystko zmniejszylabym go a potem zapodala GK. ale kazdy ma prawo do wlasnego zdania i wlasnego wyboru.
z ptaskiem nie mam juz kontaktu......
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:30, 02 Cze 2011    Temat postu:

Beta ale operacja na otwartym mózgu to jednak operacja....czy to zmniejszenie czy wyciecie radykalne. To OPERACJA!!!! Ingerencja w nasz organizm w nasz mózg!!!! i tak naprawdę nie wiadomo co się stanie....
Więc jeśli już tak ryzykować to wyciąć wszystko!!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rafal
Papudraczek



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Poznan

PostWysłany: Czw 21:48, 02 Cze 2011    Temat postu:

Cześć Piotrek, byłem operowany przez prof. Marchela i wiele razy konsultowałem się u niego. Podejrzewam że do dziś operował z kilkaset nerwiaków. Generalnie usuwa guzy w całości. Ryzyko pozostawienia przez niego fragmentu guza jest bardzo małe. Pewnie gdy go zapytasz nie przyzna się do takich przypadków.
Niestety nie tylko operacja związana jest z ryzykiem. Po operacji pojawił się u mnie krwiak i cudem przeżyłem 2 kolejne reoperacje. Od prof. usłyszałem, że jestem pechowy. Jak widać nie wszystko zależy nawet od najlepszego chirurga.
Podobnie jak innym podoba mi się Twoje bardzo pozytywne nastawienie. Z badań psychologów wynika, że w zależności od naszego nastawienia organizm podświadomie zrobi wszystko aby osiągnąć cel. Również zajmuję się amatorsko sportem (wspinaczka) i sporo trenuję. Jestem przekonany, że duch walki bardzo pomaga w ewentualnej rehabilitacji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piotrek
Papudraczek



Dołączył: 26 Maj 2011
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:38, 02 Cze 2011    Temat postu:

Dzieki za wszystkie wpisy ! Pozdrawiam was ze slonecznego Szcecina i zapraszam na Bosmana ! A tak w ogole - czy przed operacja mozna spozywac alkohol ?

Druga kwestia - codziennie przez dobre kilka ostatnich lat spedzam ok 6 godzin rozmawiajac na Skype ze sluchawkami na uszach - czy to moze jest w jakims stopniu niebezpieczne ? Czy powinienem juz teraz odstawic te konferencje ?

Po trzecie - czy prof Marchel operuje, czy ze wzgledu na wiek tylko koordynuje ?

Na koniec kilka faktów na podstawie ciekawego artykułu (dzieki Edytka !) [link widoczny dla zalogowanych]
- srednio 10 osob na milion zapada na guza kata mostowo-mozdzkowego - to 0,001% !!!!!!!
- ryzyko śmierci podczas operacji - 1% czyli jedna na sto osób umiera (poprawcie mnie jesli sie myle)
- guz rosnie max 2 mm na rok


Ostatnio zmieniony przez Piotrek dnia Czw 23:39, 02 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beata
Papudraczek



Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:24, 03 Cze 2011    Temat postu:

statystyki dobre. Chociaż czasami to cholerstwo potrafi przyrosnąć 10 mm rocznie.
Co do dyskusji o całkowitym wycięciu - profesor tłumaczył ,że jakość życia pacjenta też jest ważna więc gdy zachodzi prawdopodobieństwo uszkodzeń i porażeń a pozostawienie części guza , którą można naświetlać czy traktować GK, to taką decyzję podejmuje w uzgodnieniu z pacjentem. Wszystko jest loterią tak naprawdę. Do wczoraj jakoś się trzymałam - po obejrzeniu filmu i uświadomieniu co oznacza porażenie nerwu - zapadłam sie w sobie. Nie chciałam płakać , łzy leciały litrami same. jakoś sie musze pozbierać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:14, 03 Cze 2011    Temat postu:

Beata-popłacz sobie. Płacz pomaga-naprawdę. Ja po operacji jak na siebie patrzyłam to przez długi okres czasu płakałam co drugi dzień. Zamykałam się wieczorem w łazience,siadałam na podłodze i wyłam na głos jak dziecko np. godzinę. Po takim ulewaniu robiło mi się lepiej.
Pamiętaj-do porażenia może dojść ale nie musi.Trzymaj sie tej opcji że u Ciebie nie dojdzie. A jeśli dojdzie. To co zrobisz? Przecież łaba sobie nie urwiesz. Ćwiczenia i rehabilitacja mogą bardzo pomóc. A poza tym-starość nie radość. Upływający czas zmienia wszystkich-nie tylko chorych. Nigdy już nie będziemy wygladać tak jak kiedyś.

Co do częsciowego usunięcia guza to lekarz wie co robi i co może pacjentowi zaszkodzić. U mnie zostawili spory kawałek bo wycięcie całego guza zakończyłoby mój żywot na stole operacyjnym. To wiązałoby się z uszkodzeniem pnia mózgu bo mój guz jest z nim zrośnięty. Ale przed operacją lekarz nie konsultował tego ze mną. Myślę że rezonans-rezonansem ale na 100% lekarz widzi co w głowie piszczy jak otworzy głowę i wówczas robi to co najlepsze dla pacjenta
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krysiunia
Papudron



Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Swiętokrzyskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:44, 03 Cze 2011    Temat postu:

Piotr ,prof.Marchel to człowiek w sile wieku i sam operuje (chyba jest ok.50), pewnie ten dr w Niemczech Ci się pomylił bo on jest starszy ,już po 70,ale nie wiadomo może operuje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piotrek
Papudraczek



Dołączył: 26 Maj 2011
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:30, 03 Cze 2011    Temat postu:

Wlasnie otrzymalem odpowiedz od prof Harata:

"Prof. Marchel jest świetnym specjalistą w leczeniu guzów kąta. Jeżeli będzie widział, że są trudności w usunięciu guza bez uszkodzenia nerwu twarzowego, to na pewno zrobi wszystko, aby zaoszczędzić nerw, bądź po jego uszkodzeniu wykonać operację rekonstrukcyjną.

Jeżeli po konsultacji z prof. Marchelem będzie Pan chciał zasięgnąć u mnie konsultacji i pozostać pod moją opieką, to pozostaję do dyspozycji."

Wniosek: Miałem nadzieje, ze prof. Harat powie mi, zebym nie szedl do prof. Marchela i poszedl do niego, bo on mi usunie czesc guza a reszte potraktujemy GK. Teraz na 99% decyduje sie na wszystko co powie prof. Marchel. Alleluja.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lilia
Papudronek



Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:33, 03 Cze 2011    Temat postu:

Prof. Marchel operuje osobiście hehe:) tez jadąc do niego wyobrażałam sobie siwego staruszka, wieć jakie było moje zaskoczenie (myśle że jest przed 60-tką)
Beata, myśle że dobrze jest sobie popłakać, ja od kiedy sie dowiedziałam o nerwiaku az do operacji wciąż płakałam. pamiętam jak ostani wieczor przed operacją juz w szpitalu maiłam takie załamanie nerwowe ze nie mogłam sie uspokoić... w końcu dostałam srodki uspokajające ale powiedizeili mi ze większośc tak ma.


Ostatnio zmieniony przez lilia dnia Pią 12:44, 03 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beata
Papudraczek



Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:36, 03 Cze 2011    Temat postu:

tak , prof Sami z Hanoveru ma ok 70. Operuje z synem i ekipą.

Piotr - masz odpowiedż od prof. Harata ? A prof Marchel na 20.06 ?
Pójdziesz pewnie szybciej na operację niz ja. Ja 07.08.
Pytanie do pozostałych - badania trzeba robić przez pójściem do szpitala czy robia na miejscu ?

Do Edytki - popłacze i może się uspokoje trochę. Albo zostawie to na potem. A tak - racja starość nie radość i tak się zmieniamy.
Miałam obsesję a teraz mam z tym problem. Ale życie biegnie dalej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krysiunia
Papudron



Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Swiętokrzyskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:13, 03 Cze 2011    Temat postu:

prof.Marchel jest szczupłym zadbanym mężczyzną chyba tak z 55 lat ma,jak leżałam w 2004 to sobie opowiadali pacjenci że dla kondycji wchodzi na swój oddział na piechotkę (VIII piętro )i jak Go zobaczyłam w zeszłym roku to figura nie zmieniona,może ze 2 zmarszczki przybyły.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewa
Moderator



Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Ziemia Lubuska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:59, 03 Cze 2011    Temat postu:

Piotrkek, nie ma juz co gdybac. Bedzie to, co bedzie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beta
Mega Papudron



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 2810
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:23, 03 Cze 2011    Temat postu:

co powie marchel to jest oczywista oczywistosc Smile on nigdy nie posle cie na GK i nigdy nie poprze aby usunac czesc i potem GK bo jest zagorzalym przeciwnikiem GK SmileSmileSmile powie ze tylko operacja i tyle SmileSmileSmile i ze rozne potem moze byc. moga byc komplikacje itd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:11, 03 Cze 2011    Temat postu:

Myśle tak samo jak Beta. Marchel powie że tylko operacja i że guza usunię całego. Oczywiscie wspomni o wszystkich możliwych powikłaniach do których może dojść. Ale o tym wszyscy lekarze mówią bo muszą. Więc jeśli usłyszysz o wszelkich możliwych powikłaniach to nie wystrasz się.
Jeśli zdecydujesz się na Marchela to jesteś w dobrych rękach.
A żę Harat nie zaproponował częściowego wycięcia guza a potem dobicia go GK...To może u Ciebie Piotrek taki zabieg jest ryzykowny.Być może Twój guz jest zbyt blisko pnia mózgu i może poddanie go promieniom jest szkodliwe bo jeśli zacznie puchnąć na początku po GK to może ucisnąć za bardzo pień mózgu.
Widocznie jest Ci pisana operacja i tyle...
Ale nic sobie nie bedziesz mógł zarzucić bo szukałeś wszelkich możliwych rozwiazań a nie zdecydowałeś się na pierwszą opcję,która być może byłaby ryzykowna
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piotrek
Papudraczek



Dołączył: 26 Maj 2011
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:51, 08 Cze 2011    Temat postu:

Zapraszam do przeczytania wpisu o terapii Gersona - leczenie skubańca jedzeniem ! http://www.nerwiak.fora.pl/diety-i-specyfiki-naturalne,13/terapia-dr-gersona,590.html#37188
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewa
Moderator



Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Ziemia Lubuska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:52, 08 Cze 2011    Temat postu:

Piotrek napisał:
Zapraszam do przeczytania wpisu o terapii Gersona - leczenie skubańca jedzeniem ! http://www.nerwiak.fora.pl/diety-i-specyfiki-naturalne,13/terapia-dr-gersona,590.html#37188


Piotrek, ja mojego gada leczylasm nalewka winno-aloesowo-miodowa polecam Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piotrek
Papudraczek



Dołączył: 26 Maj 2011
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:54, 08 Cze 2011    Temat postu:

A ja go narazie lecze Bosmanem na zmiane z Kasztelanem niepasteryzowanym. Moze sprobuje Pilsnerem Urquelem ? Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewa
Moderator



Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Ziemia Lubuska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:55, 08 Cze 2011    Temat postu:

Piotrek napisał:
A ja go narazie lecze Bosmanem na zmiane z Kasztelanem niepasteryzowanym. Moze sprobuje Pilsnerem Urquelem ? Smile


Im wiecej alkoholu tym lepiej dla Ciebie Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piotrek
Papudraczek



Dołączył: 26 Maj 2011
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:05, 09 Cze 2011    Temat postu:

Konsultuje sie z wieloma lekarzami. Jeden z nich (znajomy kardiochirurg) napisał:

"Jak to jest nerwiak n. VIII to najlepsze leczenie zachowawcze. Unikac operacyjnego do czasu aż nie będzie to niezbędne. Oczywiście jesli sa juz objawy i sa dokuczliwe to trzeba będzie zoperować - istnieje też niebezpieczeństwo odcięcia przez rosnący guz przeplywu płynu mózgowo-rdzeniowego - a to może doprowadzić do wodogłowia i ciasnoty wewnątrzczaszkowej - stan zagrożenia życia.

Najlepiej wybrac sie do Harata i nie operowac tego aż nie stanie się to konieczne."

Sad Dylemat: HARAT CZY MARCHEL ???????????????????????????????????????
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna -> Nasze historie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 21, 22, 23  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 21, 22, 23  Następny
Strona 5 z 23

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin