Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna WSZYSTKO O NERWIAKU
nerwiak nerwu słuchowego,guz mózgu, forum osób dotkniętych guzem, leczenie, gamma knife, pomoc
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Piotrek
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 21, 22, 23  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna -> Nasze historie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krysiunia
Papudron



Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Swiętokrzyskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:32, 30 Maj 2011    Temat postu:

kurcze ,długi termin na konsultację do prof.Marchela, jak ja się zapisywałam to było mniej niż 2 tygodnie...może zadzwoń do rejestracji i poproś że gdyby się coś zwolniło to by ciebie powiadomili i zostaw nr telefonu,czasem ktoś rezygnuje lub przekłada wizytę... Prof.to dobra reka i fachowość ,coraz lepiej wychodzą operacje i sprzęt też lepszy-widać na forum....
Głowa do góry, pozdrowienia..........
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piotrek
Papudraczek



Dołączył: 26 Maj 2011
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:49, 30 Maj 2011    Temat postu:

Prof. Marchel gdzies wyjechal i wraca wlasnie 20-tego. Dostanie mnie na dobry poczatek Smile

A tak na marginiesie, zapraszam na strone www mojej szkoly: [link widoczny dla zalogowanych]
Moze po operacji stworze oferte specjalnie dla osob z porazeniem twarzy Smile


Ostatnio zmieniony przez Piotrek dnia Pon 9:58, 30 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:59, 30 Maj 2011    Temat postu:

Do 20 czerwca pozostały 3 tygodnie. To wcale nie taki długi okres oczekiwania na konsultację. Tym bardziej,że Piotrek nie jest chyba w az tak fatalnej formie że musi być natychmiast konsultowany i operowany.
Przecież chodzi-ja np. przed operacją już nie chodziłam tylko leżałam i cały czas wymiotowałam.
Nie uskarża się na wielkie bóle głowi-mi już morfina nawet podawana dożylnie nie pomagała.
Obrzęku mózgu i wodogłowia też MRI nie wykazało więc myślę że 3 tygodnie może poczekać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piotrek
Papudraczek



Dołączył: 26 Maj 2011
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:00, 30 Maj 2011    Temat postu:

Zapytałem się dr Liscaka kto jest najlepszym neurochirurgiem od nerwiaków w Europie - odpowiedział, że dr Madjid Samii z Hanoweru - czy słyszeliscie cos ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewa
Moderator



Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Ziemia Lubuska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:03, 30 Maj 2011    Temat postu:

Piotrek napisał:
Zapytałem się dr Liscaka kto jest najlepszym neurochirurgiem od nerwiaków w Europie - odpowiedział, że dr Madjid Samii z Hanoweru - czy słyszeliscie cos ?


To jest wlasnie dr Liscak, zawsze odpowie na pytanie i doradzi. Nic o tym lekarzu nie slyszalam, bo mnie operacja nerwiaka w ogole nie interesowala. Ale moze w necie cos o nim pisza... Rolling Eyes

Tu znalazlam o nim jakies info:
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez ewa dnia Pon 19:18, 30 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piotrek
Papudraczek



Dołączył: 26 Maj 2011
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:16, 30 Maj 2011    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] - osrodek profesora Samii - wyslalem maila z wynikami MRI - czekam...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lilia
Papudronek



Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:58, 31 Maj 2011    Temat postu:

Myśle Piotrek że dokonałeś słusznej decyzji wybierając prof. Marchela - mówią że na nerwiakach to on już "zęby zjadł", zresztą poczytaj forum. co do terminu to faktycznie długo, ja czekałam tylko tydzień ale skoro nie ma innej możliwości.

Na Banacha cały proces przedoperacyjnych badań wygląda w ten sposób że najpierw przyjmują na ok 5 dni standardowych badań przed operacją (robią EMG nerwu twarzowego, EKG, RTG płuc, badania słuchu itp.) i wyznaczaja termin operacji najczęściej w ciagu miesiąca. Istnieje spore prawdopodobnieństwo ze może Cie zattrzymac juz na oddziale w dzien kiedy będziesz na konsultacji (ja tak miałam przyjechałam na konsultacje i od razu mnie zostawiał na oddziale, głownie dlatego że jechałam az z Poznania, żeby oszczędzić dojazdów wiem ze osoby takie przyjmuja czasem od razu) także od tych badan do operacji czekałam 2 tygodnie. Ogólnie nie minąl nawet miesiąc od kiedy dowiedziałam sie o guzie a już go nie miałam Smile

chyba jakieś kłopoty z forum, wczoraj wogołe nie mogłam sie zalogować ;/


Ostatnio zmieniony przez lilia dnia Wto 10:59, 31 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Łysy
Papudronek



Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:55, 31 Maj 2011    Temat postu:

Witam imiennika na forum Very Happy

Marchel to dobry wybór. Pytanie, czy pójdzie na częściowe usunięcie i zgodę na potraktowanie pozostałości GK. Osobiście wątpię. U 2 neurochirurgów byłem i obaj optowali za całościową resekcją - w sumie to i racja, bo przecież jak już otwarta czaszka to trzeba korzystać z tego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:20, 31 Maj 2011    Temat postu:

Marchel na pewno będzie za całkowitym usunięciem-o ile sie da ale On tak usuwa.
Moje zdanie jest takie. Że jeśli otwiera się głowę to wyciąć wszystko i mieć to z czapki. A nie bawienie się w subtotalne wycinanie po to żeby resztę dobijać GK. Owszem,jeśli nie można wszystkiego wyciąć to wówczas dobić promieniami ale jeśli jest możliwość pozbycia się wszystkiego a i tak dochodzi do interwencji neurochirurgicznej to ciąć wszystko.

Były problemy ale nie tylko z naszym forum tylko na wszystkich które stoją na tym serwerze. Na szczęście widzę że juz minęło
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beata
Papudraczek



Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:50, 31 Maj 2011    Temat postu:

ciekawe co odpowiedzą z Hanoveru- może mają mniej inwazyjne metody? Ale chyba nie ma co na cuda liczyć. Mnie prof. Harat jako jeden z nielicznych zaproponował wycięcie części guza , gdyby okazłao się że nie wypreparuje nerwu twarzowego. A zresztą nikt nam nie da pewnośći braku porażeń. nawet cudotwórca. zaczynam się zastanawaić nad tymi Niemcami- sprzęt jak na 21 wiek przystało. Ale koszty pewnie ok 30.000 Eur.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewa
Moderator



Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Ziemia Lubuska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:33, 31 Maj 2011    Temat postu:

Tez mnie ciekawi co odpowiedza i czy w ogole to zrobia Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beata
Papudraczek



Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:57, 01 Cze 2011    Temat postu:

dostałam odpowiedz z Hanoveru , ze prof. Samii może mnie operować po obejrzeniu MRT zdjęć, więc wysyłam płytkę. Tylko nie mam wiadomości w temacie ceny zabiegu. Szpital przypomina ekskluzywny hotel SPA, urządzenia super więc i cena pewnie będzie powalająca. Sama nie wiem co robić. Ten prof. ma opinię najlepszego w Europie. Ale my też mamy dobrych lekarzy i jednak powikłań nie da sie uniknąć.
A Ty Piotr co postanowiłeś?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piotrek
Papudraczek



Dołączył: 26 Maj 2011
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:22, 01 Cze 2011    Temat postu:

na razie czekam na odpowiedz z Hannoweru. Na jaki adres wyslalas zapytanie ?

Ja na 20 czerwca umowiony jestem na konsultacje z Prof. Marchelem z W-wy (wg. Forum jest on najlepszy w Polsce). Jeśli w między czasie otrzymam odpowiedz z Hannoweru, i po wyslaniu wynikow MRI okazaloby sie, ze Prof Samii powie, ze jest duza szansa nienaruszenia nerwu twarzy - mysle ze poruszylbym niebo i zieme aby zdobyc pieniadze na operacje. Dowiedz sie koniecznie ile kosztuje operacja i daj znac co zdecydowalas.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:13, 01 Cze 2011    Temat postu:

No ciekawe jakie beda koszty.
W klinice w Monachium operacja usunięcia guza mózgu kosztuje 100tyś zł. wiec ciekawe ile tam.

Nie wiem,ale myśle że naprawdę dobry specjalista nie zagwarantuje-a przynajmniej nie powinien zagwarantować- że nie uszkodzi nerwu twarzowego. Podczas operacji moze być różnie. Wiec nie wydaje mi się aby ktoś dał 100% pewność że do uszkodzenia nie dojdzie.
To trochę kręcenie bata na samego siebie.
Jeśli lekarz Ci powie że nie uszkodzi nerwu a np. podczas operacji jednak pomimo jego starań i zapewnień dojdzie do tego to co? Pacjent go bedzie mógł zaskarżyć. Wiec to zbyt ryzykowne dla lekarza
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piotrek
Papudraczek



Dołączył: 26 Maj 2011
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:35, 01 Cze 2011    Temat postu:

koszt operacji w Hanowerze to ok 200 tys zł... Sad((
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lilia
Papudronek



Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:38, 01 Cze 2011    Temat postu:

myśle podobnie jak Edzia, można jezdzić po całym świecie w poszukiwaniu najlepszego operatora i wydawać kasę ale nigdzie zaden lekarz nie zagwarantuje 100%-owej pewności że obejdzie się bez powikłań. myśle że w Polsce mamy wystarczająco dobrych specjalistów (prof. Marchel, prof. Harat, prof?? Bażowski), zresztą w kwestii porażenia nikt nie zapewni ze nie wystąpi, sa tu na forum osoby które miały duże nerwiaki a udało się je usunąc nie naruszając nerwu twarzowego - więc trochę to jak na loterii

Wydasz 200 tys. na operację, a jeśli mimo to porażenie wystąpi?


Ostatnio zmieniony przez lilia dnia Śro 19:41, 01 Cze 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beta
Mega Papudron



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 2810
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:52, 01 Cze 2011    Temat postu:

ja bym napisala jeszcze do brukseli do szpitala erasme. tam mial taki chlopak operacje zmniejszenia guza i potem GK na juz mniejszego guza. calosc trwala chyba cos 10 dni i kosztowalo 13 tys euro
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:59, 01 Cze 2011    Temat postu:

Tylko jeśli już dać się kroić i przechodzić traumę i ból związany z operacją to wycharatać wszystko jeśli sie da i miec to z glowy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beta
Mega Papudron



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 2810
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:09, 01 Cze 2011    Temat postu:

operacja zmniejszenia guza jest o wiele lzejsza niz standardowa gdzie moze nastapic uszkodzenie nerwow. przy zmniejszaniu guza wycinaja tylko wewnetrzna czesc guza nie naruszajac zadnych nerwow. wiec i utrata sluchu i porazenie twarzy nie wchodzi w gre a to jest bardzo istotny element. ja na stndardowa operacje NIGDY bym sie juz nie pisala. moglabym sie jedynie zastanowic nad zmniejszeniem i potem GK jesli guz bylby zbyt duzy na GK.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewa
Moderator



Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Ziemia Lubuska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:12, 01 Cze 2011    Temat postu:

Beta napisał:
operacja zmniejszenia guza jest o wiele lzejsza niz standardowa gdzie moze nastapic uszkodzenie nerwow. przy zmniejszaniu guza wycinaja tylko wewnetrzna czesc guza nie naruszajac zadnych nerwow. wiec i utrata sluchu i porazenie twarzy nie wchodzi w gre a to jest bardzo istotny element. ja na stndardowa operacje NIGDY bym sie juz nie pisala. moglabym sie jedynie zastanowic nad zmniejszeniem i potem GK jesli guz bylby zbyt duzy na GK.


Jestem za! Taka ewentualne rozwiazanie (jezeli nie chcialabym poddac mojego kumpla naswiatlaniu) uslyszalam od prof. Radka w Lodzi. Mysle tak samo jak Becia, lepiej wyciac troche, by na ile da sie nie uszkodzic nerwow a reszte dobic solarka. Na pewno to jest lepsze rozwiazanie niz wyciecie calego guza Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna -> Nasze historie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 21, 22, 23  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 21, 22, 23  Następny
Strona 3 z 23

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin