WSZYSTKO O NERWIAKU

Krysia

Czekamy na dobre wieści.

Edyta

Marek co tam u Piotrka? Daj jakiś znak jeśli możesz. Zaczynam sie trochę niepokoić.

Jolanta

teraz zajrzałam z myślą taką jak wy
...pewniacko myślałam że coś wiadomo a tu nic Surprised

.....trzymam kciukii mam nadzieję że wszystko ok
...MARKU...BRACIE PIOTRA ZLITUJ SIĘ I ODEZWIJ SIĘ Exclamation

marek · Gość

witam wszystkich. niestety w wawie nigdzie nie moglem neta znalezc !!!! (w obrebie szpitala i akademika), dlatego dopiero teraz pisze.

brat mial 2 operacje niestety nie obylo sie bez komplikacji. po pierwszej (wycieciu guza) probowal sie przebudzc, ale okazalo sie ze jakis krwiak sie zrobil i trzeba bylo otwierac ponownie.

pozniej po usunieciu kriwiaka bylo bardzo ciezko. lekarz mowil ze moze byc spiaczka itp.
sila piotrka i reka boga sprawily, ze piter cale szczescie obudzil sie nazajutrz.
bylem w wawie 3 dni - piter czuje sie z dnia na dzien lepiej. ma jeszcze te wszystkie urzadzenia podlaczone, ale dzis chyba juz beda powoli odlaczac.

rokowania tez dobre - nie ma uszkodz. nerwu twarzowego, nie ma wodoglowia, i ogolnie chyba bedzie dobrze, wierze w to.

piotr narzekal wczoraj ze troche go lupie glowa i ze ma szumy w obu uszach, ale pozatym jest senny i zmeczony(taki zmarnowany).

moja rodzina najadla sie strachu, ale wierze ze z dnia na dzien bedzie lepiej i ze piter wroci do zdrowia.
pozdrawiam forumowiczów i postaram sie na bierząco zdawac relacje.

marek · Gość

aha. przekazalem mu wasze pozdrowienia, bardzo sie ucieszyl i prosil was rowniez pozdrowic!
Wink

ewa

Dziekujemy!!! Piotrek, nie rob tu sobie jaj i szybko wracaj do zdrowia!!!!!!!
Dobrze, ze sie uspokoilo z Twoja lepetyna. Wszystkiego dobrego dla Ciebie i calej Twojej rodziny Smile

. Trzymajcie sie, jestesmy z Wami!!!

krysiunia

No Piotrek, teraz zbieraj siły na pełne zdrowienie-powoli ale ciągle, nie masz uszkodzeń nerwu twarzowego więc miną Cię te nasze problemy, Marku przekaż Mu moc pozdrowień...

majkel

No, to teraz z dnia na dzień , bedzię widoczna poprawa, dobrze że wycięty w całości i bez uszkodzeń nerwu twarzowego, ja sam miałem przecięty nerw twarzowy i wiem co to znaczy, trzymaj się Piotrek, zdrowiej jak najszybciej.

marqsh

dzieki za wsparcie.

powiedzcie jak dlugo statystycznie sie lezy po opracji?

lilia

oby szybko wrócił do formy. wązne że guz usunięty cały i że nerw twarzowy zachowany. ja po operacji leżałam 10 dni, bo byłam w kiepskim stanie, biorąć pod uwagę komplikacje Piotra mogą go trochę przetrzymać.

piniu

kurde to trochę już przeszedł Rolling Eyes

ale najważniejsze, że już po i teraz szybko powróci do zdrówka Very Happy

Edyta

Bogu niech będą dzięki że już po i wszystko się udało.
Pozdrów go ciepło od nas. Niech nabiera sił i wraca do domu.

Jeśli wszystko będzie dobrze to myśle że jakieś 2 tygodnie i będzie w domu

irena

Witaj Marku ja mialam to szczescie ,ze w 5 dobie bylam na przepustce( 2 doby) a 7 dobie mialam wypis i sciagniecie szwow i juz wyniki histo byly.Do szpitala wrocilam na nastepna operacje po miesiacu na plynotok .Najwazniejsze jest zeby po operacji nie nabawic kataru ,przynamniej ja mam taka wiedze na ten temat.Pozdrow brata i trzymajcie sie teraz juz bedzie z dnia na dzien lepiej.

Edyta76

Życzę zdrowia i szybkiego powrotu do domku.
Mieliście straszne chwile, ale teraz już może być tylko lepiej. Jeden z neurochirurgów z Szaserów powiedział mi kiedyś, że jeśli pojawia się krwiak to szanse są zerowe. Znaczy się, że Piotr jest silny facet. Marchel rzeczywiście jest mistrzem, że to uchwycił i posprzątał. Szkoda tylko, że te paskudne powikłania się trafiają i tyle niektórzy muszą sie nacierpieć. Ale teraz już będzie coraz lepiej.

Krysia

No współczuję rodzince tych przeżyć ale już jest lepiej ,To wspaniała wiadomość ,że nerw został zachowany .Piotrze teraz to wszystko w twoich rękach .Mocno wierz w to że jest wszystko na dobrej drodze, co złe zostało już zażegnane ,życzę dużo ,dużo sił i szybkiego powrotu do domku, do najbliższych.Pozdrawiam

dori

Dobrze, że jest już lepiej...będzie lepiej z każdym dniem..łupanie w głowie to normalka ;(

bulik

Świetnie, że wszystko wszyło na prostą!!! Pewnie, że lepiej, aby nie było krwiaka, choć chyba do końca to nie można przewidzieć jego powstania! Piotrek - teraz już będzie tylko lepiej:))))

magda72

Piotrek, trzymaj sie dzielnie, z dnia na dzień będzie lepiej, jesteś pod dobrą opieką.

beata

czekamy na dobre wieści Piotrek !!!!!!!!!!!!!!!
naczekałes sie , l warto było. I żegnaj wnerwiaku. Kazdy dzien jest juz tylko piekniejszy.

Jolanta

...teraz to juz tylko lepiej musi być...nie ma innej opcji Wink

...co do szumów,zawrotów i bólu głowy to standard...mnie łepetyna pobolewała pół roku Surprised

...a zawroty też tyle choć przy pogodzie np.wiatrach to czasem mnie jeszcze rzuca Surprised

....ja leżałam 9 dni

......życzę powodzenia,cierpliwości i spokoju
...odpoczywaj Piter i wracaj do zdrowia Laughing