Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna WSZYSTKO O NERWIAKU
nerwiak nerwu słuchowego,guz mózgu, forum osób dotkniętych guzem, leczenie, gamma knife, pomoc
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Problemy z okiem po operacji
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 31, 32, 33 ... 43, 44, 45  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna -> Problemy z okiem po operacji
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz
Mega Papudron



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chicago
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:19, 18 Wrz 2012    Temat postu:

Uzwyalem moich sprawdzonych kropli do oczu zakupionych w USA, mam duze problemy z okiem. Otworzylem krople Biolan - natychmiastowa ulga.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krysiunia
Papudron



Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Swiętokrzyskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:27, 19 Wrz 2012    Temat postu:

Janusz z tego wynika że nie masz co kombinować z innymi kroplami bo oko i tak wie czego chce.
ja nie łykam już Biocelu wcale (w ulotce piszą by powtórzyć kurację za 2-3 m-ce) oko dobre, kolano też. Krople to muszę tylko Biolan lub Systane w tych mini bez konserwantów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janusz
Mega Papudron



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chicago
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:38, 28 Wrz 2012    Temat postu:

Bylem z wizyta u mojej wybranej pani prof. Jak wylozylem moja historie, pani zaoferowala ciezsza plytke. Pytam o zespolenie powiek, odpowiedz - panu nie potrzeba, ma pan rowno rozlorzone dolne powieki. Prof. przykleila plytke metalowa 1,8 mm ( pytam, czy nie lepiej na probe przykleic odpowiedni plaster- nie ma potrzeby ) i wyslala na korytarz abym sprawdzil i sie wypowiedzial jak sie czuje??? Po powrocie, mowie, ze moje odczucie jest malo istotne, mnie zalezy na domykaniu sie oka. Pani robi zdjecia i widze,ze .... mam wieksza szpare niz bez dodatkowego obciazenia! Wytlumaczylem sobie, ze to jest wina zlego jej przyklejenia. Pytam jeszcze raz o zespolenie powiek. Jak sie zrobi zespolenie to bedzie pan mial zmniejszone pole widzenia ( sic ) a tam jest ( w kacie oka ) kanal spustowy lez i zostanie zatkany. Juz we mnie zaczyna kipiec
Twisted Evil Pani mowi, ze zalorzymy ta 1,8. Ja mowie, ze teraz to nie jest 1,8 a 1,8 plus waga starej plytki. Sugeruje aby przy wymianie plytek, przesunac nowa plytke blizej nosa. Prof. mowi dobrze, tak zrobimy. Pytam jeszcze, czy bedzie to wykonane w gabinecie czy szpitalu. W szpitalu na spiocha. Jestem zdesperowany, wiem jaki mam problem a ciezsza plytka tylko moze pomoc. Godze sie na operacje i ide uzgodnic termin oeracji.
Wysiadam w samochod i jade do domu. Mysle, mysle i mysle. Uswiadamiam sobie, ze, nieprofesjonalna byla cala wizyta a ja doznalem pomrocznosci ciemnej. Dzwonie do gabinetu, przepraszam i odwoluje operacje.

Pisalem wczesniej iz Pani prof.to dla mnie bomba. I faktycznie bomba - wybuchla.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:37, 28 Wrz 2012    Temat postu:

Hmmm...Januszu...dziwna ta Twoja wizyta. Według mnie mało profesjonalna.

Ze swojego doświadczenia po wszyciu płytki i korekcie dolnej powieki powiem tyle...
Zauważyłam,że łzy są wytwarzane tylko..."uciekają" z oka poprzez opadającą dolną powiekę...
Odkąd mam zrobioną tą korektę oko jest stale wilgotne bo łzy według mnie spływają normalnie kanalikiem łzowym i nawilżają oko. Nie stosuję do niego nic.
Ja uważam,że wszycie płytki to tylko połowa. Pełen sukces i ratunek dla oka to podciągnięcie dolnej powieki.
Jak na razie jestem jedyną osobą na forum,która miała to zrobione i naprawdę polecam. Rewelacja!!!!Ja nie stosuję żadnych kropli ani maści,nic,kompletnie nic a oko nie boli i jest cały czas nawilżone.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janusz
Mega Papudron



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chicago
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:27, 29 Wrz 2012    Temat postu:

Juz troche ochlonolem. Poprzednio szybko pisalem aby wyrzucic z siebie gorycz jaka zalapalem podczas wizyty.

Oczywiscie Edyta, ja tez uwazam, ze ta wizyta byla slaba. Pomijam fakt, ze za nia placilem. Twoje oko wyglada i zachowuje sie rewelacyjnie. Jakby ktos obcy widzial Twoje zdjecia, ktore tu wrzucilas po zabiegu i ostatnie, pomyslaby, ze to photoshop. A tak powaznie. Czy Ty nie masz zatkanego kanalika spustowego? bo Twoja dolna powieka wyglada zupelnie prawidlowo.
Dziwi mnie u Ciebie lzawienie a nawet wylewanie na zewnatrz lez po zabiegu wszycia plytki i zespolenia wewnetrzego powiek. Porownujac to co ja doswiadczam ze swoim okiem i sledzac uwaznie Twoje wpisy na temat Twojego oka jestem pod wrazeniem. Nie raz mysle o przyczynach powstania zjawiska suchego oka itp po oeracji i naswietlaniu i ewentualnych roznicach.

OK, nurtuje mnie min. dlaczego jak Twoje oko przed wszyciem obciazenia mialo szpare, niedomykalo sie, to wszyli Ci blaszke taka ciezka ze szczytu standartowych rozmiarow. Czy lekarka Ci cos na ten temat mowila? Moja blaszka, jak sie dzisiaj dowiedzialem to 1 mg a ja mialem calkowity bezruch powieki w czasie zabiegu.
Jeszcze raz, ciesze sie z Twojego wyniku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 8:07, 29 Wrz 2012    Temat postu:

Janusz napisał:
Dziwi mnie u Ciebie lzawienie a nawet wylewanie na zewnatrz lez po zabiegu wszycia plytki i zespolenia wewnetrzego powiek.


Januszu źle to napisałam. Chodziło mi o to,że moje oko wytwarzało łzy przed wszyciem płytki i zespoleniem ale ponieważ moja dolna powieka a powieka górna była nieruchoma to łzy nie były rozprowadzane po powierzchni oka tylko "uciekały" poprzez dolną powiekę. Nawet nie zdążyły dotrzeć do kanaliku łzowego. Teraz,po wszyciu płytki i korekcie powieki juz tak się nie dzieje.


Januszu jak widać na zdjęciach sprzed zabiegu miałam dużą niedomykalność tych powiek.
Jak pojechałam pierwszy raz na konsultację to lekarka przymierzyła najpierw lżejszą płytkę a potem cięższą. Ale przy lżejszej powieka nie domknęła się tyle ile powinna dopiero przy cięższej. Od razu powiedziała mi że zamawia dla mnie płytkę 1,8 bo jak wszyjemy lżejszą do pomimo korekty tej dolnej powieki pozostanie szparka wiec nie osiągniemy w 100% zamierzonego celu.

A kanalika nie mam zatkanego.


Żałuje tylko jednego...tego że nie zrobiłam tego wcześniej,że posłuchałam okulistki,która mi powiedziała kiedy byłam 5 lat po operacji że już jest za późno i teraz wszyci płytki już nic nie da. Miałabym już spokój z tym okiem 2 lata wcześniej.


Ostatnio zmieniony przez Edyta dnia Nie 8:33, 30 Wrz 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krysiunia
Papudron



Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Swiętokrzyskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:23, 29 Wrz 2012    Temat postu:

Janusz , no kurcze myślałam że z tytułami ta pani to będzie coś dobrego i znającego sie na sprawie, a tu klapa. Szkoda że jak byłeś w Polsce nie podjechałeś do tej dr co Edzię "naprawiła" tak dobrze, mnie się też wydaje że plastyka wiązadeł w tym przypadku byłaby b.dobra. Ale musisz chyba wymienić tą płytkę na cięższą. Czy Ty zaklejasz oko na noc ? Ja to robię stale,bo wiadomo jak to oko się sprawuje w nocy?, tak to jest przyciśnięte lekko, a nawet jak by się uchyliło to nie odparuje wilgoć , tak się już "uzależniłam" od tego plasterka że nie usnę bez niego.

Edzia świetnie że tak się dobrze naprawiło oko, ale naprawdę szkoda, że to nie było zrobione dużo wcześniej, może by to bielmo nie wystąpiło...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janusz
Mega Papudron



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chicago
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:17, 29 Wrz 2012    Temat postu:

Ja jak mialem wszyta w 2008r plytke w powieke to mialem w tym samym czasie zespolenie powiek ( Edyta to fachowo nazywa ) po stronie zewnetrznej. Na wizycie kontrolnej operator sam mi mowil, ze widzac jak moje oko wyglada, zaluje, ze nie zrobil rownoczesnie zespolenia po stronie wewnetrznej ( tak jak u Edyty ). Jak sie zdecydowalem 1 moze 1,5 roku temu zrobic ta korekte, to sie okazalo, ze lekarz nie jest w moim ubezpieczeniu a chcac isc do niego musialbym duzo wiecej doplacic. Czekalem, zwlekalem az wyniki jakie uzyskala Edyta zmobilizowaly mnie do dzialania. Wiem, ze nie musi byc tak samo.

Czlowiek po kazdej wizycie u lekarza staje sie madrzejszy. Teraz bede nalegal aby mi przyklejono plaster o odpowiedniej wadze i troche blizej nosa. Bede chcial tak funkcjonowac przez miesiac i obserwowac zamykanie oka. Jak sie lekarz zgodzi to tak zrobie a jak nie, to dostosuje sie do lekarza. Samemu nie moge kupic plastrow. Nie ma ich w wolnej sprzedazy. Okulisci do ktorych chodzilem i chodze, ich nie mieli.

Krystyna, zawsze przytykam oko na noc + masc. Robie to przy pomocy latki przylepnej ( jedna wykorzystuje 3 razy ) a glownie przy pomocy opaski pirackiej. Wiadomo, jak gumka sie rozciagnie to robie na niej wezelek i zapewniam przyleganie wokol oka . Jest to bardziej ekonomiczne.
Czesto wieczorami jak oko mi dokucza, to mam druga przed TV ale cos tam widze na ekranie ( 50' ) na drugie leniwe oko. Napisy to widze, ze sa na ekranie ale ich nie przeczytam. Po 10 - 15 min odslaniam nerwiakowate oko i juz moge wrocic do ogladania telewizji i patrzenia na zone
Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krysiunia
Papudron



Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Swiętokrzyskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:54, 29 Wrz 2012    Temat postu:

Janusz , wydaje mi się że zespolenie powiek a plastyka wiązadeł przyśrodkowych powieki dolnej (co miała Edzia robione ) to dwie różne sprawy. Edzi zlikwidowało się uchylanie dolnej powieki, teraz szczelnie powieka przylega do oka i nie parują łzy tylko nawilżają oko. Ty masz zaszyty kawałek -zszyta powieka górna z dolną od strony zewnętrznej ,chyba zespolenie się to nazywa. A czy Tobie nie odchyla się też dolna powieka ,bo mnie troszkę tak, jak gorzej się czuję to bardziej a czasem wcale nie.
Jeżeli bym robiła coś z okiem to tylko tam gdzie Edzia ale zobaczę co powie doktor we Wrocławiu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janusz
Mega Papudron



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chicago
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:53, 29 Wrz 2012    Temat postu:

Hm, pewnie masz racje. Az poczytam na ten temat oczywiscie po polsku. Po angielsku to mi wyszlo jak wyszlo.

Z odchylaniem powiek od galki ocznej to chyba nie mam problemu. Pytalem okulistki i zaprzeczyla. Chociaz mnie sie czasem tak wydaje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 8:49, 30 Wrz 2012    Temat postu:

To nie jest tak,że powieka sie odchyla od gałki ocznej. Ona najzwyklej opada bo mamy porażony nerw. Nasze usta opadają i ciągna za sobą powiekę. Dlatego,nawet jak jest wszyta blaszka to po zamknięcu oka pozostaje szparka.

U mnie na początku plan był taki że zrobią mi właśnie korektę po zewnętrzej stronie. Ale przed samą operacją pani doktor zawołała mnie do swojego gabinetu i powiedziała,że zastanawiali sie z lekarzem ,który będzie mi to wykonywał-bo ona asystowała-i doszli do wniosku że jednak korekta więzadeł przyśrodkowych będzie bardziej skuteczna. Pokazała mi w książce zdjęcie jak wyglada oko po czymś takim i powiedziała abym podjęła decyzję. Bo po takiej korekcie oko jednak wyglada inaczej niż zdrowe.
JUż się przyzwyczaiłam do innego wyglądu oka. Na początku bardzo mnie to denerwowało ale teraz już nie. Najważniejsze że metoda okazała się strzałem w dziesiątkę Smile

Wczoraj bylam na parapetówce u mojego wujka. I były tam m.in. 4 osoby które widziały mnie pierwszy raz w życiu na oczy.
W rozmowie wyszło,że jestem po operacji,mam porażony nerw i wlaśnie dłubane przy oku.
Stwierdzili,że jakbym im nie powiedziała o tym wszystkim to nie zorientowali by się.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MARTTA
Papudraczek



Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:03, 04 Paź 2012    Temat postu:

jestem ponad miesiąc po wszyciu złotka w powiekę górną i komfort zyćie jest o niebo lepszyy:)) moge czytać nawet książki o obszernej treści, oko sie meczy bardziej niż zdrowe, wiadomo, ale mogę. na wyciąganiu szwów dr N. powiedziała, że widzimy się za 3 miesiące na kontroli i zadecydujemy czy robimy powiekę dolną, chociaż powiedziała 'nie sądze, żeby było to konieczne' no a nadal nie domykam tego 1mm, ale narazie nie stosuje maści ani koropel, i mi to nie dokucza, póki co, bo nigdy nie wiadomo:)) jak bede mieć troszku czasu wrzuce moje foto, po wszyciu,aby okazać osobom, które boją sie wyglądu po zabiegu, tak jak ja całiem niedawno, po 5 dniach opuchlizna i siniaki zeszłySmile a po tyg już ani śladu.

Ostatnio zmieniony przez MARTTA dnia Czw 0:05, 04 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janusz
Mega Papudron



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chicago
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:46, 04 Paź 2012    Temat postu:

No i mamy nowe zlotko!
Piszesz, ze powieki niedomykaja sie calkowicie. Pomimo, ze nie odczuwasz potrzeby, sporadycznie zakraplaj w dzien oko, a juz na noc to czesciej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:59, 04 Paź 2012    Temat postu:

Ja uważam tak samo jak Janusz. Jeśli powieki całkiem się nie zamykają to zakraplaj profilaktycznie oko. Tak na wszelki "W"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MARTTA
Papudraczek



Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:43, 07 Paź 2012    Temat postu:

ale obojętnie jaką maścią/ kroplami nawilżającymi czy macie jakąś konkretną na myśli? tak, tak zakraplam,bardzo sporadycznie, a że dużo czytam i piszę, to tymbardziej. Smile złotko sie spisuje. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
benita
kandydat na papudrona



Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: dolnośloskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:08, 07 Paź 2012    Temat postu:

obojetnie czy bedą to krople czy masć,
Ja nawet 8 godzin,nie zakrapiam ,złotko pomaga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
suche oko
kandydat na papudrona



Dołączył: 12 Paź 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:22, 12 Paź 2012    Temat postu:

Dzien dobry,

trafilam na Wasze forum szukajac informacji, gdzie w Polsce mozna wyrobic krople z surowicy krwi.
Ciesze, sie, ze sa one dostepne i niektorym uzytkownikom forum pomogly!
Bede wdzieczna za informacje na temat laboratorium, ktore je robi najchetniej w Warszawie.

Pozdrawiam wszystkich uzytkownikow
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:01, 13 Paź 2012    Temat postu:

Witaj.
Jak byłam w szpitalu na Szaserów w Warszawie na konsultacji przed wszyciem płytki to pytałam okulistkę,która mnie tam prowadzi o krople z surowicy. Powiedziała mi,że oni wykonują coś takiego ale że w moim przypadku wykonanie takich kropli mija się z celem bo mam za bardzo uszkodzoną rogówkę. Że te krople są dobre w przypadku,jeśli na rogówce pojawiają się jakieś małe zmiany i nie chcą się goić przy użyciu antybiotyków bądź sterydów.
Zadzwoń do szpitala na Szaserów i zapytaj czy robią te krople. W tamtym roku w grudniu lekarka powiedziała mi że tak ale to już troszkę czasu minęło więc lepiej zapytać.
Numer jest podany tutaj w tym dziale


Ostatnio zmieniony przez Edyta dnia Sob 9:06, 13 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piniu
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 4828
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: wielkopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 9:16, 13 Paź 2012    Temat postu:

witaj
jak by co to we Wrocławiu też to robią , tam miała robione Kasia
http://www.nerwiak.fora.pl/font-color-green-problemy-z-okiem-po-operacji-font-color-green,40/problemy-z-okiem-po-operacji,63-240.html
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krysiunia
Papudron



Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Swiętokrzyskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:00, 13 Paź 2012    Temat postu:

nie wiem skąd jesteś, ale w najbliższym szpitalu + apteka oczna (wykonująca leki do oczu) ,mogą Ci zrobić . Przeczytaj w moich wcześniejszych wypowiedzi opisałam ,a mieszkam w mieście powiatowym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna -> Problemy z okiem po operacji
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 31, 32, 33 ... 43, 44, 45  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 31, 32, 33 ... 43, 44, 45  Następny
Strona 32 z 45

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin