Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna WSZYSTKO O NERWIAKU
nerwiak nerwu słuchowego,guz mózgu, forum osób dotkniętych guzem, leczenie, gamma knife, pomoc
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Problemy z okiem po operacji
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 43, 44, 45  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna -> Problemy z okiem po operacji
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krysiunia
Papudron



Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Swiętokrzyskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:44, 19 Kwi 2011    Temat postu:

a moje oko mi tak dokuczyło że poszłam do okulistki, okazało się że stan rogówki jest zły,trzeba zakleić oko na 4 dni i zakładać maści i krople 4 razy na dzień. chodzę więc jak pirat ale oko nie boli. kłopot tylko z tym zaklejeniem bo mimo specjalnego uciskowego opatrunku ono się chce otwierać -przytrzymuję jeszcze palcem albo się kładę z zamkniętymi oczami to wtedy się nie otwiera.(będę wypoczęta na święta bo się wyleżę). Tak sobie myślę czy w moim przypadku wszycie złotej blaszki byłoby sensowne i czy nie za póżno bo to już 7 lat od operacji?ech oko oko!!
a sprawdzałam je 5 miesięcy temu i było ok,tylko lekko w wąskim pasku podsuszone.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:00, 19 Kwi 2011    Temat postu:

Krysiunia ja jestem 6 lat po operacji i okulistka mi powiedziała,że jesli oko do tej pory nie zaczęło się zamykać to szans na to że zacznie już nie ma i w tym przypadku wszycie płytki jest jak najbardziej wskazane.
Jak zaklejałam oko miałam dokładnie to samo. Co z tego,że je zakleiłam jak pod opatrunkiem i tak było otwarte. Co chwilę wsuwałam palucha pod opatrunek i je domykałam. Bałam się,że jak jest tak otwarte,to żeby mi się tem gazik do oka nie przykleił. Ja nawet bym tego nie poczuła bo nie mam czucia rogówkowego więc nawet jakby mi ktoś do oka widelec włożył i chciał ostrość wyregulować to tez bym nie poczuła...
Dlatego tez pojechałam do Krakowa do kliniki okulistycznej bo myślałam że tam wszywają te płytki. Ale pani doktor powiedziała że nie robią czegoś takiego i mnie pytała kto i gdzie wykonuje takie zabiegi...Zaproponowała mi zaszycie oka ale sie nie zgodziłam.
Zastanawiam się gdzie jechać wszyć tą płytkę-Warszawa,Poznań czy Wrocław.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lena
Papudron



Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:37, 19 Kwi 2011    Temat postu:

A ja byłam wczoraj na kontroli po 6 miesiącach i moja okulista powiedział,
ze jest na prawdę bardzo dobrze i nie muszę już do niej przychodzić..
chyba,żeby się coś działo a do kontroli nie wcześniej niż za pół roku...
Jak będzie wszystko w porzo to idę za ok.rok..
Bo już jak naprzemiennie zamykam oczy to oko wilgotnieje,
no i jak długo jest otwarte jak na przykład przy badaniu..
Normalnie się zdziwiłam bo po weekendowym melanżu i to bez kropienia żelu
mam oczko git...
Więc wizyty u okulisty-wypad z grafika Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krysiunia
Papudron



Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Swiętokrzyskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:12, 19 Kwi 2011    Temat postu:

Lena cieszę się razem z Tobą!!! sama też bym tak chciała. myślę że porozmawiam z kimś od rehabilitacji(dobrym!) czy jeszcze ma sens to u mnie (w sumie to b.mało rehabilitowałam się -Fundusz na mnie nie wydał pieniążków- ale do tej pory było nieżle, zamykało się tak nie całkiem ale zamykało, no a teraz się popierniczyło..... ale myślę że ten najgorszy stan po maściach (neomycinum,corneregel i kroplach systane ud) przejdzie a potem się zastanowię co wymyśleć...
płytka złota - ale to znowu narkoza, operacja-aż się boję, ale jeżeli nie będzie wyjścia....Januszowi pomogła (On miał z okiem problemy choć tylko GK miał, a u mnie się pewnie nałożyło uszkodzenie pooperacyjne i trochę liznęły promienie).
Edyta od Ciebie się lekarka czegoś nauczyła, moja wczoraj też chłonęła moją relację z choroby, tylko była zdziwiona że tak długo trzeba czekać na efekt GK.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janusz
Mega Papudron



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chicago
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:40, 19 Kwi 2011    Temat postu:

Krysiunia, jak najbardziej jest u Ciebie wskazane wszycie blaszki. Ja czekalem 2 i pol roku od naswietlania, sugerowalem sie opinia mojego neurochirurga, ze zamykanie wroci do normy. Poczekalem az sie guz ustabilizowal i wszylem blaszke. Wiem na pewno, ze za pozno sie zdecydowalem. Blaszka u mnie to nie jest zloty srodek Smile ale duzo mniej kropli uzywam niz przed wszyciem blaszki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lilia
Papudronek



Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:19, 19 Kwi 2011    Temat postu:

Krysiunia, nie ma żadnej narkozy przy wszywaniu płytki, to nie operacja tylko zwykły zabieg ze znieczuleniem miejscowym, u mnie trwało to ok 50 minut, wszystko dokładnie pamiętam, w trakcie zabiegu rozmawiałam z lekarzem. Ja uważam że jak najbardziej powinnas sie o nią postarać, jeżeli oko zamyka sie u Ciebie prawie calkiem to z płytką bedzie jeszcze lepiej. u mnie tez bardzo pomogła. może być problem w tym czy NFZ zapłaci za ten zabieg i płytke, wiem ze uznają ją za sensowną tylko krótko po operacji a u Ciebie i Edyty juz troche czasu minęlo, ale warto spróbować Smile
podejrzewam że jeśłi zapytasz rehabilitantów to niewiele Ci pomogą, w moim przypadku pierwszy raz wieszośc widziała cos takiego u mnie.
a co do tych opatrunków to miałam dokladnie to samo, kazali mi zakleic oko ale nikt nie rozumiał ze ono i tak sie otwierało pod opatrunkiem i wacik urażał mi w rogówke ehhhh

Lena Gratuluje wilgotnego oka, też bym tak chciała, zast\nawiam sie jak przezyje lato i upały z tym suchym niedomykającym sie okiem...


Ostatnio zmieniony przez lilia dnia Wto 19:21, 19 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lena
Papudron



Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:45, 19 Kwi 2011    Temat postu:

Dzięki kochane..

Lilia dasz radę,tylko trzeba ćwiczyć oko,np.zamykając naprzemiennie z max.siłą,
ćwiczenia i jeszcze raz ćwiczenia,a wynik przyjdzie szybciej niż po 2 latach jak u mnie,bo się leniłam...
no i czas...tego nie przyspieszysz...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krysiunia
Papudron



Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Swiętokrzyskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:18, 20 Kwi 2011    Temat postu:

dzięki Lilka za wieści że to zabieg bez narkozy, ulżyło mi bo się jej obawiam, poczekam jeszcze troszkę jak sie to podgoi i zaczne starania o blaszkę jak nie na Fundusz to może za opłatą, na razie jestem pirat ale maści skutkują bo jest lepiej,trochę mi żle wychodzi robienie czegoś z tym jednym okiem bo obraz nie ma głębi ale i tak dobrze bo nie boli, a do wszystkiego się można przystosować...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janusz
Mega Papudron



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chicago
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:08, 20 Kwi 2011    Temat postu:

upewnij sie wczesniej jak bedzisz u chirurga plastycznego jak bedzie dokladnie wygladal zabieg wszycia plytki.

Lila, czy twoj zabieg odbyl sie w pozycji siedzacej, pollezacej czy lezacej?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lilia
Papudronek



Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:42, 20 Kwi 2011    Temat postu:

Janusz można powiedzieć ze to było coś między pozycją półsiedzącą a leżącą, na takim fotelu jak u dentysty - dokładnie takim samym. wstrzyknęli mi środek znieczulający w powiekę i po chwili nic nie czulam, tzn czułam troszkę jak cięli wzdłuż powieki i potem troszke jak zszywali. cały czas mówili do mnie zebym nie odjechała w kosmos hehe:) oczywiscnie nic nie widziałam bo na calej głowie miałam założone coś z wyciętym otworem wyłacznie na to oko. byli tez studenci.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janusz
Mega Papudron



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chicago
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 1:18, 21 Kwi 2011    Temat postu:

nic nie widzialas ale studentow to wyczulas Smile Swoj swojego zawsze rozpozna
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lilia
Papudronek



Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:18, 21 Kwi 2011    Temat postu:

heheh:) wiedziałam ze są ponieważ przed zabiegiem pytali mnie czy nie mam nic przeciwko żeby mogli oglądac zabieg no i lekarz nim rozpoczął to troche im objaśniał dlaczego ten zaboeg itp.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:02, 23 Maj 2011    Temat postu:

Dziewczyny mam prośbę do tych które mają wszytą płytką.
Czy możecie wrzucić fotkę i pokazać jak wyglada powieka po takim zabiegu? Bardzo się różni od przeciwnej? Jest to widoczne?
I jeśli możecie podajcie mi konkretnie jakieś namiary gdzie ja mam zadzwonić i z kim się umówić na taki zabieg w Warszawie.
Bo konkretnych namiarów nie mam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janusz
Mega Papudron



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chicago
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:06, 23 Maj 2011    Temat postu:

co prawda nie dziewczyna ale ja nosze prawie trzy lata plytke. Musisz szukac chirurga plastyka od twarzy i oczu. Dlaczego w W-wie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:32, 23 Maj 2011    Temat postu:

No bo gdzie mam to zrobić...Z moich informacji wynika że robią to właśnie w Warszawie,pod Poznaniem i we Wrocławiu. W Krakowie nikt się tym nie zajmuje. Dziewczyny robiły w Warszawie to pewnie mają konkretne namiary.
Odległość wszędzie mam taka samą. W stolicy jeszcze nigdy nie była więc będzie okazja no i znajomego odwiedzę przy okazji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lilia
Papudronek



Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:10, 23 Maj 2011    Temat postu:

Edzia wyśle Ci na maila fotki (chociaż wiesz jak nienawidzę swoich fotek, dla Ciebie zrobie wyjątek:) powieka u mnie jest zdecydowanie grubsza, wygląda jakby była trochę spuchnieta, juz sie przyzwyczaiłam wiec nie zwracam na to uwagi, ale jesli ktos nie wie ze mam płytkę myśłi pewnie ze mam opuchniętą powiekę.
jesli chodzi o jakieś namiary to powiem ci szczerze ze na Banacha w szpitalu moze byc problem... generalie płytki wszywają podczas pobytu w szpitalu zaraz po operacji, zeby kogoś przyjąc specjalnie na wszycie płytki maja kłopot, ja bylam na wizycie kontrolnej w poradni neurochirurgicznej i lekarz jak mnie zobaczył stwierdził ze musze mieć wszytą płytkę ale zastanawiał sie jaki wpiszą powód przyjęcia tym bardziej ze to oddział neurochirurgii. w koncu wpisali ze w celu wykonania badan kontrolnych po operacji i "przy okazji" wszyli płytkę. musisz wiedizec ze najpierw powieidzeli ze płytkę musze zakupić sama (tu sa namiary na złotnika który te płytke dla szpitala wytwarza:
Vellore - twoja biżuteria
02-101 Warszawa
"Hale Banacha" ul. Grójecka 95a
tel.: 022 824 32 31
Arek: 601 212 791
Michał: 604 357 257
pod tymi numerami facet powieidzał mi ile jaka płytka kosztuje.
ale potem okazalo sie ze jeżeli byłam pacjentką szpitala, miałam tam operacje, maja moją histrie choroby to płytke sfinansuje NFZ, jednak zeby ja sfinansował trzeba min. 3 dni lezec na oddziale.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:08, 24 Maj 2011    Temat postu:

Dzięki Lilka. Widzę,że to jednak nie bedzie takie proste.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krysiunia
Papudron



Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Swiętokrzyskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:10, 01 Cze 2011    Temat postu:

czy nie znacie jakichś preparatów regenerujących rogówkę? co jeść aby to wyschnięcie zregenerować?
spotkałam reklamę w Angorze nr 17 z 24kwietnia -"Dopel herz na oczy Forte" ale pewnie wspomagają kieszenie firm-sceptycznie podchodzę do tego, może ktoś coś brał i miał dobre efekty?
mam dni że Biolan mi nie pomaga nie wiem od czego zależy-pogoda też może wpływać?
już miałam fajnie nie bolało (maść na noc krople w dzień) a teraz czuję że po maści jest gorzej niż tylko z Biolanem.....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lilia
Papudronek



Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:17, 01 Cze 2011    Temat postu:

hmmmm Krysiu najlepiej udac sie do okulisty niech doradzi, bo jesli chodzi regeneracje rogówki to raczej antybiotyki tylko sobie poradzą, ja polecam maść Floxal (tez na receptę) jest swietna gdy coś sie dzieje. jeśli chodzi o takie zwykłe to może zamiast Biolanu spróbuj Vita-Pos - jest tłusta, długo sie utrzymuje (tylko troszke zaburza widzenie) i jest całkiem niedroga (ok 11 zł). Krysiu myśle ze wiatr ma duże znaczenie na stan naszego oka, u mnie ostanio wieje i bez okularów z domu sie nie ruszam.

a wczoraj byłam włąsnie u mojej okulistki, zrobiła dno oka, wszystko jest ok, oko jest ładnie utrzymane, czucie rogówkowe 100% Smile dalej stosuje Vita-Pos i Hyabak.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krysiunia
Papudron



Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Swiętokrzyskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:07, 01 Cze 2011    Temat postu:

Lilla dzięki za odpowiedż,maść Vita-pos właśnie dobrze mi robiła i coś przestała no i krople Biolan gel, ale widzę że oko moje potrafi się zmiennie zachowywać z godziny na godzzinę, teraz jest u mnie po burzy z gradem, dużo chłodniej i moje oko jest ok. no naprawdę że nie wiem co ono sobie myśli od rana mi tak dokuczało a teraz grzeczne, może wrażliwe na ciśnienia i inne pogodowe zmiany? a ta nazwa Hyabak -to są krople?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna -> Problemy z okiem po operacji
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 43, 44, 45  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 43, 44, 45  Następny
Strona 9 z 45

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin