WSZYSTKO O NERWIAKU

SYLWIA29

Poszukuję pomocy,informacji o zespoleniu nerwu twarzowego.

Mam na imię Sylwia, jestem po operacji guza nerwiaka w listopadzie 2011. Niestety nerw twarzowy został przecięty, chciałabym wiedzieć jak najwięcej o operacji zespolenia. Niestety jest trauma po operacji bo mój guz był bardzo duży i miałam 2 operacje. Za drugim razem udało się usunąć guza, operacja bardzo ciężka. Bardzo się boję kolejnej operacji i proszę o pomoc, bo nie wiem co robić i gdzie to zrobić.

Edyta · Wysłany: Czw 15:43, 22 Mar 2012 Temat postu:

O zespoleniu możesz poczytać tutaj

http://www.nerwiak.fora.pl/font-color-green-rehabilitacja,23/zespolenie-nerwu-podjezykowego-z-twarzowym,59.html

Kasia P. · Wysłany: Czw 21:51, 22 Mar 2012 Temat postu:

Sylwia, napisałam Ci wiadomość

SYLWIA29 · Wysłany: Czw 23:26, 22 Mar 2012 Temat postu:

Dziękuję za info

MARTTA · Wysłany: Wto 20:31, 27 Mar 2012 Temat postu:

sylwia a jaki nerw został u Ciebie przecięty???

ja jeste 2 tyg, po operacji przecięto mi fragragment nerwu VII twarzowego, bo guz wrósł w nerw.

Kasia P. · Wysłany: Śro 10:30, 28 Mar 2012 Temat postu:

Martta, co Ty piszesz "poszukiwanie lekarza do operacji plastycznej - niedomykanie powieki, przeciety nerw twarzowy VII)??

Zabieg zespolenia nerwu twarzowego z podjęzykowym, ewentualnie wszycie płytki w poiwekę. Koniecznie poczytaj odpowiednie posty, kochana!!

MARTTA

Sylwia>>> operacja plastyczna= podniesienie polika , co zmiejszy opadanie kącika ust plus płytka wpowieke, co spowoduje, że oko sie zamknie. Operacje miałam 2 meisiące temu ( nerwiak nerwu twarzowego na wysokości struny bębenkowej ), i niestety nerw przecięty , wycięty z guzem. Dwa badania EMG (jedno 4 dni po operacji drugie ponad miesiąc po) pokazały, że zespolenie jedyna szansa. Wcześniej o zespoleniu nie myślałam i nadal bardzo się boję ponieważ nie mam żadych info na ten emat, od lekarzy zwalszcza. Sylwia i inne osoby jeśli możecie na prv napisać mi : jak czuliście sie po operacji, czy i jaki był ślad po niej, czy sie udała, jakie są rezultaty i najważniejsze LEKARZE MÓWIĄ MI ŻE NIC NIE TRACE BO " ALBO SIE UDA ALBO NIE: moim zdaniem nie dokońca, język dostaje że tak powiem po kubku, ;p zbacza, zanika, etc., lekarze mówią, że to mała rzeczw porownaniu do niedomykania się oka etc. - I MOJE PYTANIE CZY POTWREDZACIE TO ? jak język się zachowuje po operacji.

Musze w ciągu 2 tyg podjąć decyzję czy sie zgadzam na zespolenie czy nie, momo zapewnień lekarzy, że to niegoroźny zabieg ja mam obawy:

- że nerwy sie nie zespolą n. VII z n. XII
- a co więcej język.

że będe wykrzywiona jeszcze bardziej.

bo gdyby nie dysfunkcja języka zgodziłabym się bez namysłu.

dlatego potrzebuję osoby ( np. Syliwa;]), która jest po, żeby opisała jak czuła sie po zabiegu , jakie są efekty. Jak długo jesteście po operacji zespolenia i jak zachowuje się jężyk.

Dziękuje z góry i czekam na wasze rady Smile

)

SYLWIA29

Witam, jestem po zespoleniu nerwu twarzowego z podjęzykowym, operacja się udała. Bardzo dziękuje za informacje, Wielkie podziękowania za wsparcie dla Justynki, Tomka, Ewy i Waldka. Z Wami łatwiej było mi przez to przejść. DZIĘKUJĘ. Jeśli ktoś jest przed zespoleniem, śmiało piszcie, odpowiem na wszystkie pytania.

Kasia P.

Sylwia, super!! teraz rehabilitacja i CIERPLIWOŚĆ.
polecam ćwiczenie : naciskanie językiem na podniebienie. U mnie przy tym ćwiczeniu zaczęła się poruszać porażona część twarzy

SYLWIA29

Kasiu Tobie również dziękuję za cenne informacje