Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna WSZYSTKO O NERWIAKU
nerwiak nerwu słuchowego,guz mózgu, forum osób dotkniętych guzem, leczenie, gamma knife, pomoc
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Niedosłuch i nagła głuchota
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna -> Problemy z narządem słuchu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ewa
Moderator



Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Ziemia Lubuska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:16, 25 Lut 2012    Temat postu:

Tobie tez, Januszu, zrobic taki masaz tajski ? Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janusz
Mega Papudron



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chicago
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:29, 25 Lut 2012    Temat postu:

prosze o szczegoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dorota
Papudron



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:34, 25 Lut 2012    Temat postu:

to ja zasłaniam uszy Embarassed
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kizdub
kandydat na papudrona



Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:40, 26 Mar 2012    Temat postu:

Odebrałem dzisiaj wyniki. Przepisuję wszystko z opisu badania:

"Badanie wykonano w sekwencjach FLAIR, T1 SE, 3D, T1, 3D FIESTA w płaszczyźnie poprzecznej, w sekwencji T2 w płaszczyźnie czołowej oraz po dożylnym wzmocnieniu środkiem kontrastowym w sekwencji 3D i T1 FSE w płaszczyźnie poprzecznej i czołowej.

Dane ze skierowania: nagła głuchota ucha lewego.

Asymetria upowietrznienia wierzchołków piramid kości skroniowych - po stronie prawej większa ilość szpiku kostnego w porównaniu ze stroną przeciwną.
W obrębie wyrostka sutkowatego piramidy kości skroniowej po stronie lewej pojedyncze komórki powietrzne, hiperintensywne - płyn lub pogrubiona błona śluzowa. Zmian tego typu nie stwierdza się po stronie prawej.
Nerwy V, VII i VIII bez uchwytnych odchyleń. Zmian patologicznych w sąsiedztwie nie uwidoczniono.
Struktury błoniaste piramid kości skroniowych w granicach normy.
Po podaniu środka kontrastowego zmian nie uwidoczniono.

Wnioski:
Obraz MR kątów mostowo-móżdzkowych w granicach normy.
Zmiany zapalno/pozapalne kości skroniowej po stronie lewej."

Wy się znacie na tym lepiej niż ja, wizytę u lekarza mam w czwartek.
Znajdują się w tym opisie jakieś powody do obaw?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janusz
Mega Papudron



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chicago
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:53, 26 Mar 2012    Temat postu:

Hm, nerwy w porzadku, guza niema. Przyczyny utraty sluchu lekarz pewnie bedzie dopatrywal sie w " zmianach zapalno/pozapalnych kosci skroniowej " i w funkcjonowaniu elementow ucha.
Jak sie idzie do lekarza to przewaznie ma sie obawy, ze " cos znajdzie ". W Twoim przypadku opierajac sie na tym co piszesz, jest to spokojnie do wyleczenia. Napisz co ci lekarz powiedzial.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:56, 18 Mar 2013    Temat postu:

A ja dzisiaj przeżyłamm 1,5 godziny meki w kosciele. Musiałam iść z małym na rekolekcje...
Ksiadz przez 1,5 godziny naparzał coś do mikrofonu a ja kompletnie nie byłam w stanie zrozumiec jego mowy.
Koleżanka siedziała obok mnie i w momencie kiedy dzieci i rodzice zaczynali sie smiać pytałam ją co ten księzulo mówił bo nie byłam w stanie wyłapać ani jednego słowa...
Po 1,5 godzinnym wsłuchiwaniu sie w ten bełkot czułam się tak jakbym cały dzień siedziała w bebnie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Łysy
Papudronek



Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:14, 18 Mar 2013    Temat postu:

Edyta napisał:
A ja dzisiaj przeżyłamm 1,5 godziny meki w kosciele.
Ksiadz przez 1,5 godziny naparzał coś do mikrofonu a ja kompletnie nie byłam w stanie zrozumiec jego mowy.
Po 1,5 godzinnym wsłuchiwaniu sie w ten bełkot czułam się tak jakbym cały dzień siedziała w bebnie...

ja dlatego nie chodzę do takich przybytków bo i tak nie zrozumiem co tam bełkoczą Mr. Green Smile
wystarczy, że nie słyszę w autobusie o czym plotkują przez komórki Smile Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:40, 19 Mar 2013    Temat postu:

Piotruś ja też nie chodzę ale jestem teraz poniekąd zmuszona przez 3 dni.
Efekt wprowadzenia religii do szkoły.
Dzisiaj rano małego nie zaprowadzałam do szkoły bo wyglada to tak,że dzieci idą do szkoły na 8 rano a po 9 wychodzą do koscioła.
Dzieci,których rodzice pracują ida z nauczycielką na rekolekcje. Natomiast Ci rodzice,którzy nie pracuja musza przyjść po dziecko do szkoły po 9 i iść z nim na rekolekcje...Oczywiscie katecheci łypią oczami,które dzieci są i zadaje z tego zadania domowe... Twisted Evil A żę od dzisiaj nie ma ich Pani bo wczoraj przyszła do szkoły z zapaleniem ucha,spłakana -i obolała i powiedziała że od dzisiaj jej nie bedzie bo idzie na chorobowe to rano godzine beda mieli pewnie z jakąs kobieta ze świetlicy.
Pomijam fakt,że klasa jest zdziesiatkowana przez choroby. Cały tamten tydzień i tak samo wczoraj w klasie było tylko 7 dzieci.
Wiec doszłam do wniosku ze nie bede leciała z małym na 8 do szkoły,wracała do domy,piła na biegu kawe i leciała znowu o 9 po niego i zapychała do koscioła tylko prosto z domu ide z nim do kościoła. I znowu 1,5 godziny trwania w tym bełkocie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vika
Papudraczek



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:07, 19 Mar 2013    Temat postu:

Pędzanie małych dzieci na siłę do kościoła, zapisywanie na siłę do różnych parafialnych kółek (u mnie tak jest) tylko dlatego, że mają komunię/rekolekcje/czy potem bierzmowanie to, niestety, skuteczny sposób odstraszania ich czasem na całe życie.
Dziwię się, że księża tego nie widzą...


Ostatnio zmieniony przez Vika dnia Wto 11:08, 19 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krysiunia
Papudron



Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Swiętokrzyskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:41, 19 Mar 2013    Temat postu:

Edziu, czy takie słyszenie miałas zawsze w kościele czy teraz dopiero? Ty masz w pełni sprawne przeciez drugie ucho ,więc to może takie parszywe nagłośnienie.
Ja z jednym a właściwie kawałkiem ucha, ale siadam blisko głośników- łapię azymut i jest ok, chyba że mówiący ma fatalny głos i dykcję to wówczas jest jak piszesz - bełkot (jeden tak ma własnie, ale na szczeście się teraz nie udziela).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:42, 19 Mar 2013    Temat postu:

Krysiu dawniej tak nie miałam ale być może to wina złego nagłosnienia-nie wiem bo dawno nie byłam w kosciele-unikam tej instytucji...
Idę tylko wówczas jak muszę...jak te rekolekcje...bo mama nie pracuje...a jakbym się źle czuła to co??? Pani dziecka nie weźmie??? W tyłkach się co poniektórym czarnuchom przewraca...


Ostatnio zmieniony przez Edyta dnia Wto 13:43, 19 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meggi
Papudronek



Dołączył: 24 Cze 2013
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:00, 04 Mar 2016    Temat postu:

Po ponad 2 latach po operacji poszłam w końcu zbadać słuch.Faktycznie na ucho nerwiakowe zero reakcji ale i zdrowe jest niestety ubytek 70dB Sad Padła oczywiście propozycja zaopatrzenia w aparat słuchowy ale na tą chwilę jest to raczej niemożliwe.Pani dr udzieliła m.in.wskazówek jak dbać o zdrowe ucho aby mu nie zaszkodzić.Kontrola na 6 m-cy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dorota
Papudron



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:23, 04 Mar 2016    Temat postu:

Ja mam podobny problem. Ucho nerwiakowe prawie nic, a niby zdrowe też ubytek, no i na te zdrowe mam aparat (na raty), ale mało on mi pomaga, bo pracuję w ciągłym szumie i nie wykorzystuję wszystkich jego możliwości poza tym to jednak tylko jedno ucho, więc słyszę w mono i dalekj mam trudności w rozumieniu mowy, zwłaszcza gdy ktoś stoi z drugiej strony. Tak więc wydalam kupę forsy, a nie jestem do końca zadowolona. A jak Meggi masz dbać o słuch w zdrowym uchu, mnie niestety nikt nie pouczał , co mam robić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piniu
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 4828
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: wielkopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 9:35, 05 Mar 2016    Temat postu:

myć uszy Very Happy Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dorota
Papudron



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:29, 05 Mar 2016    Temat postu:

Piniu,kawały to nie w tym temacie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meggi
Papudronek



Dołączył: 24 Cze 2013
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:29, 05 Mar 2016    Temat postu:

Piniu jak zwykle dowcipkuje Laughing
Dorotko chodzi o to by nie wylatywać po umyciu głowy do pracy itd. Unikać przeciągów, hałasów.,które mogą byc szokiem dla ucha,rownież wszeĺkie koncerty,wesela to nalezy byc w bezpiecznej odległosci od glosników,nalezy unikac chorych na świnkę itp. Tyle zapamietałam Wink
Jeżeli chodzi o aparat no to i o koszty także.Poza tym nie mam gwarancji jak ucho będzie współpracowało z aparatem.Nie zapytałam lekarza czy aparat jedynie ma za zadanie posawic komfort słyszenia czy coś jeszcze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewa
Moderator



Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Ziemia Lubuska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:09, 05 Mar 2016    Temat postu:

Ja jak już muszę przebywać w hałasie to wkładam w zdrowe ucho stoper. Generalnie staram się unikać głośnych miejsc, nie słucham muzyki przez słuchawki a radio czy tv słucham bardzo cicho. Nic więcej nie jestem w stanie zrobić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janusz
Mega Papudron



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chicago
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:50, 05 Mar 2016    Temat postu:

Ja na nerwiakowate ucho- zero. Na zdrowym ( 50 Db ) mam aparat. Uzywam go jak wychodze z domu a nie zapomne. Aparat pozwala mi lepiej rozumiec mowe ( wysoki tony - charakterystyczne dla mowy ludzkiej ). Przez sluchawki czesto slucham dzwiekow z TV, radia, komputera. Polecam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meggi
Papudronek



Dołączył: 24 Cze 2013
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 8:48, 06 Mar 2016    Temat postu:

Właśnie ja mam problem z wysokimi tonami tak wykazało badanie.Januszu co do słuchawek to chyba nie jest najlepszy pomysł.Ja tv,radio itp. to odbieram na większej głośności.Natomiast z mową ludzką to różnie jest jak ktoś ma piękną dykcję i głośno mówi to jest ok. Tak czy inaczej na aparat mam jeszcze czas bhociaż jak mi tłumaczyła pani dr to mózg musi też nauczyć się współpracy z aparatem a im człowiek ma mniej lat tym lepiej bo u osoby 80 letniej to w ogóle aparat nie spełni swojej roli i szkoda pchać się w koszty.Ale też nie wiem jak mój mózg się zachowa ? Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:17, 06 Mar 2016    Temat postu:

Ja podobnie jak Meggi-unikam słuchawek. Telewizor odbieram puszczając głosniej-często to irytuje domowników ale nie maja wyjscia. Radia nie mam w domu więc nie słucham. W towarzystwie jak ktoś mówi głośno i wyrażnie to też nie mam problemu ze zrozumieniem mowy. Musze sobie zrobić badanie słuchu. Ostatnio robiłam prawie 2 lata temu i nerwiakowe ucho-zero a zdrowe w idealnym stanie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna -> Problemy z narządem słuchu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin