WSZYSTKO O NERWIAKU

Janusz

faktycznie, dobrali z gornej polki. Chyba przezywasz to co kazdy, ale zapewne wiesz, ze jest to proces odwracalny i zawsze mozesz plytke wymontowac. Teraz to nie masz powodu aby sie niepokoic ( i miec kilo piecdziesiat ).

Edyta

No muszę mieć najcieższą bo jak mierzyli lżejsze to oko się nie zamykało. Dopiero z najcięższą.
Wiem,że jest to proces odwracalny. Zobaczymy.

Gość

Nie, wcale nie widać, że ma płytkę w powiece. Jak się przyjrzeć z bardzo bardo bliska to można odróżnić jej kontury pod skórą- ale tylko ten ją zobaczy kto wie że ona tam jest. Mama nie chce jej absolutnie usuwać, nie czuje jej wcale. Zaraz po założeniu powiedzieli jej ,że za kilka miesięcy będą ją musieli wyjąc i to był dla mamy problem- po drodze kilka imprez rodzinnych itp. ( a po założeniu miała kilka siniaków koło oka- wiadomo jak to wyglądało Wink

), bała się że po wyjęciu będzie to samo, na szczęście płytka zostaje. Dodam, że nie płaciła za nią wcale. Dobrze mieć zaświadczenie , że płytka jest ze złota, ponieważ w jednym gabinecie nie chciano wykonać rezonansu bez pisemnego potwierdzenia, że to nie jest inny metal.
Ankietę wypełnię oczywiście.

majkel

ja nie mam płytki a oko i tak wygląda jakby było mniejsze, niektórzy myślą że ja miałem operacje na oku a nie na mózgu, drugi wątek jeśli guz wycięty w całości to uważam ze MR to 2 lata starczy.ja chyba tak mniej więcej będę wykonywać.

lilia

ode mnie tez wymagali zaswiadczenie, ale mam zawsze w portfelu tzw, implant card który dostałam po zabiegu i tam jest wszystko napisane w jezyku polskim i ang. Edzia mysle ze z cienie mdo powiek to bedzie srednio z płytką, przynajmniej u mnie cieżko wymalować, mysle tez ze cień bardzo zaznacza kształt płytki przez co jeszcze bardziej rzuca sie w oczy a jest juz bez tego wystarczająco widoczna (co zresztą widziałas na zdjęciach).

Edyta

No własnie Lilka u Ciebie okulary tak maskują powiekę że nic nie zauważyłam-Być moze w realu wyglada to inaczej.
Nic to. Co ma być to bedzie. Jak nie będę zadowolona to ja wycharatam widelcem i już

Marta w internecie

Witam. Dziś otrzymałam nowy MR mamy, nerwiak chyba odrasta.

Opis: Badanie MR głowy dwufazowe. Stan po operacji guza lewego kata mostowo-móżdżkowego. Jama pooperacyjna otoczona blizną glejową w lewej półkuli móżdżku z poszerzeniem przestrzeni płynowych tylnego dołu czaszki po stronie lewej. Na przebiegu nerwu VIII lewego w obrębie przewodu słuchowego wewnętrznego widoczna jest zmiana ogniska długości 9 mm. w przekroju poprzecznym 4,3 mm. intensywnie wzmacniająca się po kontraście. Obraz odpowiada wznowie nerwiaka. Poza tym nie stwierdza się zmian ogniskowych w mózgu, w móżdżku i w pniu mózgu ani ognisk ograniczenia dyfuzji. Gałki oczne i przestrzenie pozagałkowe prawidłowe. Przysadka mózgowa prawidłowej wielkości. Układ komorowy prawidłowej szerokości, symetryczny. Pozostałe przestrzenie płynowe wewnętrznoczaszkowe prawidłowej szerokości.

Profesor Marchel jest do 15 sierpnia na urlopie, także nie można umówić sie do niego na wizytę.
Mama chce wysłać maila i MR do Pragi aby jeśli ją zakwalifikują wyznaczyli jej termin. Co myślicie?

Edyta

Poczekajcie spokojnie aż Marchel wróci. To,że tak stoi w opisie wcale nie musi oznaczać ze to wznowa. To mogą być nakładające sie na siebie zmiany i blizny pooperacyjne.Już wielokrotnie na forum były takie przypadki że w opisie była mowa o wznowie a jak płytkę obejrzał lekarz to okazało się że nie ma żadnej wznowy.
Nie ma jeszcze co pisać do Pragi i płacić za konsultacje. Na to będzie jeszcze czas bo nawet jeśli Marchel uzna że to faktycznie wznowa to wtedy napiszecie do Pragi.

Myszata

Dokładnie tak jak piszą dziewczyny, należy poczekać, wiadomo, że to trudne i stresujące bo macie juz wynik i podejrzenia, ja będę miała rezonans kontrolny za jakiś czas a myślę sobie czy odrósł czy nie. ale należy wierzyć że wszystko będzie dobrze, wiara czyni cuda:)

Marta w internecie

Bardzo Ci dziękuję za szybką odpowiedź. Przyznam się, że również tak pomyślałam. Tylko czy blizny tak bardzo uwidoczniają się po podaniu kontrastu?

Myszata

Kontrast podają właśnie po to, aby bardziej uwidocznić te zmiany, które powstają.
Ja jak miałam robiony rezonans i TK to zawsze z kontrastem. Będzie dobrze, zobaczysz:)

Marta w internecie

Czy wiecie gdzie przyjmuje prywatnie prof. Skarżyński? Nr tel.?

lilia

Marta ja miałam podobnie w opisie, ze coś tam ulega silnemu wzmocnieniu kontrastowemu, neurochirurg powiedział że to prawdopodobnie blizny ale narazie nie da sie jednoznacznoe stwierdzic, trzeba poczekać do następnego badania. mam nadzieje ze w przypadku Twojej mamy (i moim) okaże sie że to faktycznie tylko blizny. chociaż tak jak Ciebie zastanawia mnie to czemu blizny wzmacniają sie po kontraście... myślałam że tylko jakies zmiany typu guzy czy coś mogą ie wzmacniać.

Marta w internecie

Także mam taką nadzieję, że to blizny.
Zastanawia mnie jedno- czy w ciągu 1,5 roku pomiędzy jednym MR a drugim mogło to urosnąć na 9x4,4 mm?
Po kilku godzinach udało mi się zapisać mamę na konsultację do prof. Koszewskiego z Kajetan 31.07- 300 zł... Pozostali są albo na urlopach (Marchel, Kunert)albo mają tak odległe terminy (Skarżyński luty 2013) (Harat koniec roku)

Cezary

Gość

lilia

pierwszy raz pojechałam z tym do Marchela, powiedział że to blizny i zrosty, bo napewno wszystko usunął. po roku znow cos tam wyszło, nawet wieksze niz poprzednie, byłam u neurochirurga w Poznaniu, powiedział że nie da sie jednoznacznie stwierdzic co to, dopiero nastepne badanie moze cos wyjaśnić. następny rezonans mam we wrześniu i wtedy pojade do Marchela.

dr Kunert do kiedy jest na urlopie???

Edyta

Lillka ale Ty w opisie miałaś napisane nie o silnym wzmocnieniu kontrastowym a o widocznym dyskretnym wzmocnieniu kontrastowym w obrębie zmian bliznowatych.

Marta a mama robiła rezonans w tym samym ośrodku c poprzednio? Chodzi mi tutaj o dołączenie karty informacyjnej ze szpitala. Bo jeśli w innym szpitalu niż poprzedni rezonans to mogli sobie zażyczyć.

Marta w internecie

dr Kunert wraca w pierwszym tygodniu sierpnia.
Mama zawsze robiła rezonans w innej placówce na innym sprzęcie, najpierw w Płocku, w Warszawie, Włocławku a teraz ten ostatni w Płońsku.
Najgorsza jest ta niepewność, co to jest. Dlatego teraz idzie do prof. Koszewskiego aby uzyskać opinię kogoś kto fachowym okiem popatrzy na MR i kto nie jest wrogiem GK. W sierpniu jedzie odpocząć do Kołobrzegu i nie chcę aby nie wiedziała na czym stoi, po powrocie na pewno zapiszemy się do prof. Marchela- ale z nim to wiadomo, że może być różnie- a to nie będzie miał komp. aby odczytać płytkę a to będzie miał zły nastrój a o GK to już lepiej przy nim nie wspominać. Jeśli potwierdzi odrost nerwiaka to zaraz piszemy do Pragi. Mama nie chce słyszeć o ponownej operacji absolutnie.
Dziewczyny mam tylko nadzieję, że jeśli to odrost, to jest to nerwiak a nie nic złośliwego.. a może profesor nie usunął wszystkiego, a może to ta torebka, a może to blizny i zrosty.....itd. dobrze, że jesteście i można się przed Wami "wygadać" ,dziękuję!!

Edyta

Więc myślę,że dlatego poprosili o kartę informacyjną ze szpitala bo poprzedni rezonans był robiony w innej placówce.
I moim zdaniem te różnice w opisie mogą właśnie wynikać z tego,że każdy rezonans był robiony w innym miejscu,na innym sprzęcie,pisywany przez różnych radiologów. Stad te rozbieżności.
Moim zdaniem nie powinnyscie się martwić na zapas. To pewnie blizny i zrosty a nie odrost.
Dlatego ja własnie aby uniknąć takich sytuacji od 7 lat robię rezonans zawsze w tym samym szpitalu na tym samym sprzęcie i opisuje mi zawsze ten sam radiolog.
W komputerze ma zapisane wszytkie poprzednie badania i każde nowe zdjecie robiąc opis porównuje z poprzednim.