Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna WSZYSTKO O NERWIAKU
nerwiak nerwu słuchowego,guz mózgu, forum osób dotkniętych guzem, leczenie, gamma knife, pomoc
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Maggie - strach i ponowny ból
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna -> Nasze historie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maggie
kandydat na papudrona



Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:18, 14 Kwi 2010    Temat postu: Maggie - strach i ponowny ból

Czesc. Dlugo czytałam Wasze wypowiedzi, starajac sie utozsamic z Wami. Jestem troche po innej chorobie niz Wy, jednak efekty leczenia sa bardzo podobne. W sumie w dziecinstwie lekarze nie potrafili okreslic jednoznacznie mojej choroby - okreslili to jako guz powieki oka. Poddano mnie leczeniu, bym nie stracila oka, zakonczonemu naswietlaniem. Konsekwencje daly znac po kilku latach. Najpierw utrata wzroku w oku - teraz widze tylko zewnetrzna czescia oka i gora. Potem calkowita utrata łez, jestem tylko na sztucznych preparatach. Zapadniecie górnej powieki do srodka, tzn. mam głębokie wklęśnięcie grónej powieki na skutek spalonej tkanki. Jednak lekarze mowia ze to i tak dobrze, powieka pracuje i nie ma paralizu. Pogodzilam sie z tym, do wczoraj, az nie przyjrzalam sie sobie i nie zobaczylam ze oko jest jakby martwe, pomalu mi ucieka na zeza. Jestem zalamana. Kiedys lekarz wspomnial ze tak sie stanie, jednak lekarze z kliniki zaprzeczyli. Mam wrazenie ze jednak sie pomylili. Bardzo sie boje i nagle cala radosc zycia na nowo uciekla... Chcialam sie z Wami podzielic bolem, ponoc pomaga, w sumie chyba tylko Wy zrozumiecie. Boje sie i juz nie wiem co robic, myslec... Boje sie komus o tym powiedziec kto mnie zna, bo boje sie ze potwierdzi moje obawy. Jest mi bardzo ciezko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piniu
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 4828
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: wielkopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:32, 14 Kwi 2010    Temat postu:

witaj serdecznie
tak jak już Ci pisałem tutaj możesz śmiało pisać o wszystkim i choć niekiedy nie dostaniesz odpowiedzi na wszystkie pytania to chociaż znajdziesz zrozumienie a to już dużo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:09, 14 Kwi 2010    Temat postu:

Witaj Maggie.
A powiedz mi proszę. Co napawa Cię największym strachem. Czego boisz się w tej chwili? Boisz się,że stracisz oko? To Cię tak przeraża?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beta
Mega Papudron



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 2810
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:54, 14 Kwi 2010    Temat postu:

witaj maggie! dobrze ze napisalas bo najlepiej wyrzucic wszystko z siebie. na forum jest dziewczyna ktora widzi tylko na jedno oko i slyszy juz teraz na jedno ucho. ale mimo to stara sie normalnie zyc i cieszyc z tego co ma. nie wiem co napawa cie najwiekszym strachem to ze bedziesz widziec tylko na jedno oko czy to ze widac ze ono jest jakby martwe i zezuje. napisz wiecej i zastanowimy sie jak ci pomoc Smile bo w grupie zawsze razniej Very Happy i mysl pozytywnie Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:35, 14 Kwi 2010    Temat postu:

Ja też widzę praktycznie tylko na jedno oko a słyszę tylko na jedno ucho i staram się normalnie funkcjonować...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janusz
Mega Papudron



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chicago
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:44, 14 Kwi 2010    Temat postu:

Maggie, ja tez nie slysze na jedno ucho, na jedno oko nic nie przeczytam z drugiem mam powazne problemy - to zadna pociecha. Zyje i ciesze sie z tego a juro bedzie lepiej. I tego Ci wlasnie zycze
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sky
Papudronek



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Zawiercie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:48, 14 Kwi 2010    Temat postu:

Dołączę zatem i ja do "jednoocznych" od urodzenia nie widzę na lewe oko i zyję całkiem,całkiem:) do chwili operacji czyli jakieś 30 lat nie miałam żadnych problemów w związku z tym tzn: w codziennym życiu,pracowałam podróżowałam itp.Teraz mam problem rownież z drugim okiem(skutek operacji) ale mam nadzieję cały czas ,że wróci to chociaż w pewnym stopniu do stanu poprzedniego!! MUSI Zatem nie wpadaj w panikę...a skąd jesteś? i w jakiej klinice się leczysz jeśli mogę spytać? Też jestem po wieloletnich badaniach,leczeniach,zabiegach i nadal jestem zagadką dla lekarzy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olinek
Papudronek



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Tczew
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:10, 15 Kwi 2010    Temat postu:

Witaj!
kazdy z nas ma jakis uszczerbek,nie załamuj sie,nie jestes sama,zobacz jak my funkcjonujemy,cieszymy sie z tego co mamy,wiec główka do gory
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maggie
kandydat na papudrona



Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:54, 15 Kwi 2010    Temat postu:

Witam Was ponownie. Ja nie widze na jedno oko od 10 lat i nauczylam sie z tym funkcjonowac. Normalnie studiowalam, podrozowalam, pracuję. Nie mialam problemu z umawianiem sie na randki, byciem wśród ludzi itp. Jednak teraz zauwazylam ze oko zaczyna zezowac, delikatnie zwłaszcza gdy sie wpatruje w nie w malym lusterku jakby opada do dołu lub w bok. Do tej pory urazy zwiazane z choroba mialam zakopane w podswiadomosci, jednak ten mankament przelal czare goryczy jaka tlumilam w sobie. Jestem zalamana, tak bardzo sie boje. Do tego przed niewidzacym okiem zaczely pojawiac sie czarne kropki i blaski. Okulista powiedzial ze tak juz zostanie. Bardzo sie boje, gdyz slyszalam, ze organ nie uzywany zanika. Nie wiem jak mam teraz sobie ulozyc zycie, bojac sie ludzkich spojrzen, popadam w panikę. Dziekuje Wam za cieple słowa. Co do pytania Sky - bylam leczona w Warszawie w latach 90 - sam poczatek. Nie wiedzieli co to za wybrzuszenie w powiece i podali chemie. Momentalnie wszystko zeszlo. Ale kontynuowano leczenie zakonczone naswietlaniem. Obiecali ze w najgorszym przypadku bedzie wymiana soczewki i tyle. Tymczasem spalili gruczoł łzowy, wymiana soczewki nie pomogla, gdyz naświetlając uszkodzili plamke zółtą, spalili rzęsy i brwi, czesc odrosła, i zniszczyli tkanke pod powieka. W przyszlym tygodniu ide na operacje rekontrukcji powieki. Beda przeszczepiac mi tluszcz z brzucha pod powiekę. Powiem Wam ze bardzo dlugo z tym zwlekalam, jednak ryzykuję. Mam nadzieję ze dobrze to sie skończy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lena
Papudron



Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:32, 15 Kwi 2010    Temat postu:

Wszystko będzie dobrze...Trzymamy za Ciebie wszystkie kciuki Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sky
Papudronek



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Zawiercie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:31, 15 Kwi 2010    Temat postu:

plamki i błyski tez mam Crying or Very sad ja mam odwarstwiona siatkowke i stad te blyski(miałam zabieg laserowy)ale sie nie udał Crying or Very sad bralam równiez zastrzyki w oko,ponoć jakieś zapalenie bylo..brrrr na same wspomnienie aż mnie trzęsie..też kiedy sie wpatruje w odbicie w lustrze pomimo innych mankamentówSmile mam wrażenie,że oko mi tez ucieka(ale to raczej bardziej moje wyobrażenie-błędne)nikt poza mna tego nie widzi Wink wiem,że wzrok to nie przelewki,sama przez to przechodzę od ...dziestu lat Crying or Very sad
teżlekarze mówili,że oko może się"zapaść" ale jakoś tego nie dopuszczałam do siebie i poki co jest w miarę ok.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lena
Papudron



Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:35, 15 Kwi 2010    Temat postu:

Koszmar Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maggie
kandydat na papudrona



Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:14, 16 Kwi 2010    Temat postu:

Sky. Pocieszylas mnie, moze w takim razie ja tez popadam w obsesje i tak naprawde nie zezuje, juz nic nie wiem. Mialam robione usg i wyszlo ze z siatkowka jest dobrze. Skierowano mnie jeszcze na usg doppler, mam wynik raczej nieciekawy, ale czekam na opinie lekarza, termin mam na koniec kwietnia. Tylko ze u mnie wyniki zawsze sa nieciekawe i lekarz mowi ze to normalne na skutek uszkodzen po naswietlaniu i sa to stare sprawy. Oko mam zapadniete, no ale jak pisalam ide na przeszczep. Te plamy i kropki bardzo mi przeszkadzaja ale lekarz powiedzial, ze przyzwyczaje sie. Jednak mowisz ze u Ciebie to byla siatkowka, byc moze powinnam isc do lepszego specjalisty i sprawdzic to dokladniej. Czytalam duzo i faktycznie pisano, ze to odwarstwienie siatkowki daje takie efekty Nie wiem w takim razie dlaczego usg pokazalo ze przylega. Mysle tez o zamknieciu kanalikow lzowych, ponoc bardzo dobra metoda na zatrzymanie kropli w oku i dluzszym ich dzialaniu... Czy ktos z Was mial zatykane kanaliki lzowe? Czy jest to faktycznie dobra rzecz?

Ostatnio zmieniony przez Maggie dnia Pią 17:15, 16 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sky
Papudronek



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Zawiercie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:30, 16 Kwi 2010    Temat postu:

Skoro miałaś robione usg oka i nie wykazalo nic z siatkowką to chyba dobrze?Badanie dna oka a właściwie już określenie czy z siatkówką jest coś nie tak nie nalezy do najmilszych Crying or Very sad dość bolesne i nieprzyjemne..W klinice w Katowicach u prof.Gierek teraz jej córka to przejeła.
Cieciura się nazywa miałam komplet badań.Za każdym razem słyszę,że w żadnej medycznej książce nie widzieli takiego obrazu oka Crying or Very sad a diagnoz miałam chyba z 4 i do dziś nie wiem co tak właściwie jest Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lena
Papudron



Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:56, 16 Kwi 2010    Temat postu:

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maggie
kandydat na papudrona



Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:33, 16 Kwi 2010    Temat postu:

Mi usg wykazalo odklejenie cialka szklistego. Wlasnie dowiedzialam sie ze przy odwarstwieniu siatkowki "widzi" sie na czarno. Czy to prawda? Ja widze na mleczno szary kolor w polowie oka. Mialam tez badanie dna oka, ale okulista darowal mi wsadzenie tej komory do oka. Poprostu odciagnal powieke, a ja nie mrugalam bo i tak prawie nic nie widzialam. Dowiedzialam sie tez, ze te plamki ktore migaja mi w oczach to wylewy krwi w galce ocznej. Nie wiem czy tak jest, ale w sumie mam w tym momencie silne powiklania i nie wiem czy w zwiazku z tym sluszne jest isc robic we wtorek powieke...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lena
Papudron



Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:54, 16 Kwi 2010    Temat postu:

O kurde...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beta
Mega Papudron



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 2810
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:56, 16 Kwi 2010    Temat postu:

musisz zasiegnac opinii dobrego i znajocego sie lekarza Exclamation Exclamation Exclamation i to koniecznie!!! bo z okiem nie ma zartow!!! chyba jestes pod jakas stala opieka specjalisty??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maggie
kandydat na papudrona



Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:30, 16 Kwi 2010    Temat postu:

Nie jestem właśnie. Chodzę tylko do okulisty z przychodni. Nic mnie nie bolalo i uznalam ze najgorsze mam za soba i oko ma juz spokoj. Rok temu chodzilam do okulisty prywatnie ale on byl bardzo ciezko osiagalny i zrezygnowalam. Czesto przychodzilam do niego na marne, gdyz go nie bylo i wizyty byly odwolywane. Jednak po zabiegu ide do innego doktora chirurga ocznego prywatnie. Boje sie co on powie. Nie chce juz wiecej zadnych operacji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:56, 16 Kwi 2010    Temat postu:

Dobry a nawet powiem wybitny specjalista jest niezwykle ważny!!!Z okiem nie ma żartów!!!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna -> Nasze historie
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin