Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna WSZYSTKO O NERWIAKU
nerwiak nerwu słuchowego,guz mózgu, forum osób dotkniętych guzem, leczenie, gamma knife, pomoc
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Aresqa-c.d. historii.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna -> Nasze historie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iwa
Papudraczek



Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Dolny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:14, 03 Cze 2016    Temat postu:

Aresqua, neurolog polecił mi Panią dermatolog z Wrocławia, która dokonuje korekt porażeń, np. nićmi POD (bezinwazyjne, bez skalpela) podciąganie twarzy i eliminuje tzw. "współruchy" (przy zamykaniu oka, podnosi mi się kącik ust i drga policzek) Jestem umówiona na konsultacje pod koniec czerwca, dam Ci znać. Skalpela się nadal boję...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iza
Papudraczek



Dołączył: 20 Lis 2013
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Warmia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:38, 22 Sty 2017    Temat postu:

cześć aresqa, czy przerabiałaś temat plastyki twarzy w Warszawie ? Jeśli możesz tak dla przypomnienia podać - od kogo jest 1 skierowanie do chirurga plastycznego na nfz . U mnie nie ma specjalistów w tym zakresie, zresztą porażenie nerwu twarzowego z utrwalonymi deficytami trafia się niebyt często i chirurdzy "ćwiczą" kosztem naszych twarzy. Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aresqa
Papudraczek



Dołączył: 08 Lut 2013
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:26, 18 Lut 2017    Temat postu:

Cześć wszystkim,
właśnie wróciłam z wyczekanej operacji w Polanicy Zdroju na chirurgii plastycznej.Noga a konkretnie udo(z którego był przeszczep) boli,jedzenie na razie blenduję,ale uważam,że było warto Smile
Na chwilę obecną(co zmiany mają zachodzić nawet do msc-2 msc) asymetria buzi poprawiła się,linia policzkowa jest znacznie zarysowana.Powiem tak-było warto!!!!!!Już długo nie miałam takiego polika jak teraz i najważniejsze(dla niektórych z was) linia dolnej powieki trzyma się oka,jak normalna.Smile
p.s.- Iwa-zabieg z nićmi również w Polanicy robią na nfz.
Iza-skierowanie do chirurga plastyka może ci wydać już lekarz pierwszego kontaktu.Tu żadnej filozofii nie ma.Z tego co wiem najpierw wydają skierowanie do poradni chirurgii plastycznej(w danej placówce) tam po kwalifikacji,wyznaczają ci termin planowanego zabiegu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:45, 19 Lut 2017    Temat postu:

Aresqa fajnie by było jakbys wkleiła zdjecia dla porównania-z przed i po. To by było bardzo pomocne
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iza
Papudraczek



Dołączył: 20 Lis 2013
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Warmia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:05, 24 Lut 2017    Temat postu:

Gratuluję - i skoro jesteś zadowolona - to śmielej myślę o kolejnym "spotkaniu ze skalpelem"... wszystko, co piszesz w odp. wiem, ale czy odwiedziłaś warszawski szpital (bo dla mnie to bliżej niż do tego co Ty byłaś)?
Poza tym też mają doświadczenie- jak piszą mają specjalistów. Jestem tak umordowana swoją twarzą, że muszę wreszcie coś zadecydować... ale to nie takie proste...zwyczajnie się boję ...Acha napisz jak możesz co dokładnie pobierają z tej nogi ? Leżałam w szpitalu z taką dziewczyną, której pobierano fr. mięśnia z brzucha, nie wyglądała za ciekawie, ale i tak lepiej niż ja z tą krzywą gębą. Jak rozumiem nie miałaś robionego zespolenia, tak?
Ciekawa jestem twojego zdjęcia po.
pozdrawiam Confused


Ostatnio zmieniony przez iza dnia Pią 18:32, 24 Lut 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aresqa
Papudraczek



Dołączył: 08 Lut 2013
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:03, 27 Lut 2017    Temat postu:

Edytko-ze zdjęciem się zgadzam,ale nie posiadam zdjęcia "przed".Z prostego powodu przy porażeniu przestałam się fotografować.... Zdjątko z efektów po przeszczepie-zamieszczę gdy wszystko się przemieści tam , gdzie trzeba zejdą zasinienia i krwiste blizny(na wargach to mam fiolet jakby mi kto przydzwonił Wink). Konsultację w Polanicy mam planowaną na sierpień-założyli sobie,że za 8 msc. będą całkowicie widoczne efekty operacji.Na chwilę obecną mam zakaz aktywności ruchowej(w związku z przeszczepem z uda) prze 2-3 msc.
Iza-Warszawy pod tym kontem nie znam.Do Polanicy też nie miałam łatwego dojazdu ale wcześniej trafiłam tam na oddział okulistyczny,więc ta placówka nie była dla mnie zupełnie obca a ponieważ chirurgia plastyczna jest tam naprawdę dobra pokonałam odległość.Miałam w końcu rok czasu,żeby przegryżć temat operacji.
Cieszę się,że chcesz poddać się takiej samej operacji plastycznej,jak ja ale pamiętaj Iza o jednym-to poważna operacja!!!!!!!Nawet biust nie jest tak poważny , jak zabieg na twarzy.Osobiście gdyby nie wspaniały empatyczny lekarz,który mi twarz operował-zwiałabym ze szpitala już pierwszego dnia.Też bałam się operacji.
Wracając do twojego pytania:przeszczep dotyczy powięzi uda.Najpierw lekarz pobiera z uda powięż, póżniej jest ona wszczepiana w twarz.O szczegóły nie pytaj,bo nie pytałam.Nacięcie na udzie x 2 raczej płytkie.Mogę realnie ocenić,jak całkowicie się zabliżni.Lekarz zapewnił,że nie będzie to blizna głęboka.Z tego,co mi opowiadał jest to podwieszenie jak na plastrach rehabilitacyjnych:Wygląda to jak: ">" podwieszają górną wargę,dolną i biegnie to do kości policzkowej.Z tego wszystkiego najbardziej boli noga,noi oszczędzać buzię trzeba(blenduję co wymaga chrupania lub intensywnego żucia). A najważniejsze-gojenie,wymaga czasu.Od razu nikt nie jest piękny;)
p.s.-zespolenia nie miałam robionego.
Chcę jeszcze podziękować za zainteresowanie,wszystkim tym co dzwonili do mnie z zapytaniem,jak się czuję. :*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iza
Papudraczek



Dołączył: 20 Lis 2013
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Warmia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:28, 28 Lut 2017    Temat postu:

Podziwiam Cię za wytrzymałość i samozaparcie, ale i dobrze rozumiem Twoje powody. Etapy zabiegu - uff , ale dziękuje że to opisałaś, przynajmniej wiadomo co i jak... Pocieszeniem dla mnie jest to, że ja miałam robione zespolenie, więc co innego przede mną... Smile
Cieszę się, że operacja się udała i jesteś zadowolona z efektów, na pewno i psyche lepsze! Na te zasinienia dziewczyny polecały swego czasu (jak byłam posiniaczona po wszczepieniu złotej płytki) łykać Rutinoscorbin, zasinienia szybciej się wchłaniają i schodzą, a to jest buzia. Pisz o dalszych efektach i dbaj o siebie przede wszystkim,
A jak oko działa ? Nic lepiej ?
Pozdrawiam Wink


Ostatnio zmieniony przez iza dnia Wto 10:38, 28 Lut 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aresqa
Papudraczek



Dołączył: 08 Lut 2013
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:19, 01 Mar 2017    Temat postu:

Iza-jeśli jesteś po zespoleniu to rzeczywiście w grę może wchodzić zupełnie inny zabieg niż u mnie.
Najważniejsze:-powiedz,zespolenie nie ruszyło twarzy,że rozpatrujesz wersję "ostateczną"?Kiedy miałaś je robione,ile czasu minęło,jakie efekty po?
p.s.-obecnie wałkuję metodę Rutinoscorbin i żelatyna wieprzowa 9widzę poprawę mięśniową na udzie).
Co do oka-jak to usłyszałam ostatnio:wszczepienie płytki w powiekę na gwarantuje,że oko wieczorem nie będzie się otwierało-co było moją zmorą przez długi okres czasu.Obecnie się zaklejam na noc i heja;)
Oby do przodu!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aresqa
Papudraczek



Dołączył: 08 Lut 2013
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:29, 09 Mar 2018    Temat postu:

Witam was Kochani,ponownie po baaaardzo długiej przerwie.Niestety wcześniej nie mogłam Sad
Powiem tak: efekty operacji plastycznej mam do poprawki.Nowe zaproszenie na oddział w Polanicy-Zdroju ma dopiero przyjść.Zmarszczka pod nosem jest prosta,polik nie zwisa, jednak pojawiły się kłopoty z mówieniem.Czy wy też takowe macie(chodzi mi o zrozumienie dobre co mówicie)?Mam też problem "w głowie" z tym, że nie mogę się uśmiechać.Macie jakieś rady?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meggi
Papudronek



Dołączył: 24 Cze 2013
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:31, 13 Mar 2018    Temat postu:

Witaj Smile
Ja miewam czasami klopoty z wyslowieniem
ale to chyba wowczas jak jestem zmeczona.Barfziej mnie niepokoja problemy z pamiecia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Masscara86
minipapudraczek



Dołączył: 30 Sie 2016
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:36, 13 Mar 2018    Temat postu:

ja tez z pamiecią ;/ zapominam gdzie mieszkam czasem ... ;/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aresqa
Papudraczek



Dołączył: 08 Lut 2013
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:10, 12 Sie 2019    Temat postu:

Witam was serdecznie po bardzo długiej przerwie . Życie,samo życie.Chcę dzisiaj was prosić o wsparcie psychologiczne .Mimo upływającego czasu i wieści że nerwiak się nie pojawia już(z czego powinnam na pierwszym miejscu się cieszyć ),mam od czasu do czasu doła i to takiego typowo kobiecego. Chodzi o to,że nie mogę się uśmiechać,a moja twarz przypomina maskę.Może ktoś powie,że to próżne,ale chyba nie ma kobiety,która lubi czuć się dobrze gdy patrzy w lusterko.Ja nie czuję się dobrze.Jak sobie z tym radzicie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Filip
kandydat na papudrona



Dołączył: 14 Lip 2016
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Suwałki
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 2:57, 13 Sie 2019    Temat postu:

Cześć Aresqa. Wiesz, razem z Tobą cieszę się że pozbyłaś się nieproszonego gościa jakim był nerwiak. Ja nie mam tyle szczęścia-ostatni rezonans jest jednoznaczny-wznowa .Piszesz że nie możesz się uśmiechać - jestem pewien że śmiejesz się oczami , marszczeniem czoła, całą sylwetką.Mówisz że buzia przypomina maskę- ale komu przypomina ? Tobie czy bliskim?Myślę że najbliżsi nie mają kłopotu z akceptacją Twojego wyglądu, jedynie Ty sama. Spojrzyj więc po raz kolejny w owo lusterko i powiedz tej pani w lusterku-byłam , jestem i bedę sobą. Jeszcze tak na koniec pozwolę sobie na żart; nie kazdy potrafi zachować powagę na twarzy w śmiesznej sytuacji.A my tak mamy.Wyjdż więc z tego doła i pnij się do góry.Śmiej się sercem .Pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aresqa
Papudraczek



Dołączył: 08 Lut 2013
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:49, 15 Sie 2019    Temat postu:

Dzięki Filip. Twoja odpowiedż naprawdę mnie pokrzepiła,ale wiesz ja nadal mam typowo kobiece rozterki związane z powikłaniami po nerwiaku.Na przykład bardzo długo przeżywałam fakt,że nie mogę malować rzęs . Wiem,co pomyślisz i powiesz:dziewczyno,nie masz nerwiaka!!!!!Tak,to jest szczęście ale jestem kobietą i jak kobieta,chcę się czuć,mimo choroby.Bo to nigdy,nic nie wiadomo.Raz na wozie,a raz pod wozem. Chcę czerpać z życia ile się da.I chcę wyglądać,jak kobieta,bo nią jestem.
Opisz mi po krótce,jakich rozmiarów jest wznowa.I czy na pewno,ona jest?Wszyscy tu chyba zaliczyli błędy w opisie.Masz zdjęcie?Widziałeś zmianę?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:16, 23 Sie 2019    Temat postu:

Ja też praktycznie nie uzywam tuszu od czasu operacji ale nie czuje się z tego powodu mniej kobieca czy coś. Cienie , blyszczyk do ust, róż i nie jest tak źle. Popatrz na siebie bardziej laskawym okiem.

Ostatnio zmieniony przez Edyta dnia Pią 17:18, 23 Sie 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meggi
Papudronek



Dołączył: 24 Cze 2013
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:35, 01 Paź 2019    Temat postu:

Szczerze powiedziawszy to dola nie miewam ale niekiedy zal mi mojego symetrycznego buziola.
Nauczylam sie zyc z tym, ze w bezruchu moja twarz wyglada najlepiej i jeszcze musze ten bezruch kontrolowac.Ale jest lepiej jak bylo kilka lat temu i z tego sie tez ciesze Smile Zawsze moglo byc gorzej !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aresqa
Papudraczek



Dołączył: 08 Lut 2013
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:26, 10 Lut 2020    Temat postu:

Witajcie kochani,
muszę prosić was ponownie o radę.Temat to oko i implant.Niestety mimo wszczepienia płytki w W-wie,jestem na etapie zaklejania oka na noc,bo powieka się nie domyka.Ubiegnę wasze pytanie:nie nie miałam wykonywanej korekcji plastycznej powieki dolnej,przy okazji wszczepienia implantu.Obecnie szukam informacji na temat,gdzie jeszcze można pukać w sprawie niedomykalności powieki i zainstalowanego implantu powiekowego(tylko nie mówcie mi o W-wie-please)?Czy ktoś na przykład ma zamiast płytki wszczepiony łańcuszek powiekowy?Proszę też o kontakt koleżankę,która miała wszczepiany implant w Polanicy Zdroju .
P.S-z nowości:w kwietniu tego roku idę na korektę chirurgii plastycznej.
Serdecznie wszystkich pozdrawiam i życzę zdrówka dla nas wszystkich.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aresqa
Papudraczek



Dołączył: 08 Lut 2013
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:07, 23 Lut 2021    Temat postu:

Witajcie po dłuższej przerwie.Wczoraj robiłam nowy RM.....tyle lat i mam zmianę.Tym razem to oponiak.Nie muszę mówić,że jestem podłamana.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
radek
Papudraczek



Dołączył: 10 Maj 2012
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:13, 23 Lut 2021    Temat postu:

Witaj, powiedz coś więcej gdzie się umiejscowił. Co lekarze na to. Jakie dalsze kroki podejmiesz w tym kierunku. Pozdrawiam będzie dobrze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aresqa
Papudraczek



Dołączył: 08 Lut 2013
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:22, 24 Lut 2021    Temat postu:

Dzisiaj dostałam opis a wczoraj miałam RM. Muszę do neurologa z wynikami iść.Jestem przybita bo to już tyle czasu po operacji i nerwiaku.Myślałam,że już będzie spokój,a tu suprise.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna -> Nasze historie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 10, 11, 12  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 10, 11, 12  Następny
Strona 11 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin