Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna WSZYSTKO O NERWIAKU
nerwiak nerwu słuchowego,guz mózgu, forum osób dotkniętych guzem, leczenie, gamma knife, pomoc
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

problemy z twarza
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna -> Rehabilitacja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz
Mega Papudron



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chicago
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:31, 09 Mar 2010    Temat postu: problemy z twarza

Czy u was wystapilo po operacji lub/i naswietlaniu pieczenie policzka, ust i "opuchlizna" warg po interwencyjnej stronie. Jesli tak to po jakim czasie i czy wystepuje nadal.

U mnie jednym z pierwszych objawow jakie po pol roku od GK wystapily, bylo pojawienie sie zdretwienia w kaciku ust. Niedlugo pozniej, wystapilo dotkliwe pieczenie czesci jezyka, jamy ustnej i policzka. Trzymalo mnie tak ok 1 1/2 roku i znaczaco czesc sie zmniejszyla. Obecnie mam silne pieczenie policzka i wyraznie "opuchniecie" czesci warg, ktore pogorszyly sie i wystepuja przemiennie w stopniu dokuczliwym i do zniesienia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:15, 09 Mar 2010    Temat postu:

Ja nie mam opuchnietych ust. Czuje natomiast cały czas dziwne mrowienie policzka i języka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janusz
Mega Papudron



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chicago
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:25, 09 Mar 2010    Temat postu:

domyslam sie, ze moze byc roznica w tym przypadku pomiedzy operacja a GK.
Kiedy u Ciebie to wystapilo, zaraz po operacji czy pozniej i czy to mrowienie jest dokuczliwe i wymaga wspomagania sie lekami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:32, 09 Mar 2010    Temat postu:

Heh kiedy wystapiło...Juz tyle czasu mineło od operacji i tak wiele się działo ze ciężko jest mi powiedziec dokładnie kiedy. Na pewno nie zaraz po operacji. Jest męczące ale nie biore żadnych leków. Nauczyłam sie z tym życ. Zauważyłam,że bardziej dokucza mi kiedy jestem przemeczona albo cos wypiję-nawet niewielka ilość alkoholu -i w okresie zimowym. W lecie-kiedy jest ciepło też to odczuwam ale mniej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janusz
Mega Papudron



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chicago
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:45, 09 Mar 2010    Temat postu:

ja tez stalem sie calkowitym abstynentem ( boli ), u mnie szczegolne spotegowanie wystepuje jak jestem zdnerwowany lub co ciekawe jak prowadze niespodziewana rozmowe. Niestety mam to caly czas i nie moge sobie z tym poradzic...

biore leki psychotropowe i usmierzaja na chwile to pieczenie ale..lapie wage.
Co wybrac - przytyc czy pomagac sobie lekiem Question dylemat bo jedzenie to moj kumpel Sad


Ostatnio zmieniony przez Janusz dnia Sob 18:59, 13 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janusz
Mega Papudron



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chicago
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:44, 10 Maj 2010    Temat postu:

Porazenie nerwu twarzowego



LECZENIE POD NADZOREM SPECJALISTY !



m. in.

- Pozostawanie w równej pokojowej temperaturze (1 tydz.), unikanie nagłych ochłodzeń

- Niedomykające się oko zasłonić opaską (stosowanie kropli, łagodzących wysychanie spojówek)

- Stosowanie "podwieszki" aby nie dopuścić do opadania kącika ust

- Kinezyterapia:

- bierna, ręczna stymulacja
- ćwiczenia wspomagane, reedukacja ruchów czynnych
- masaż wykonany techniką wibracyjna (wzdłuż przebiegu gałęzi nerwu)

# unoszenie brwi # marszczenie czoła (poprzeczne i pionowe) # marszczenie nosa # zaciskanie powiek # rozszerzanie nozdrzy # unoszenie górnej wargi # obniżanie dolnej wargi # wciąganie, napinanie dolnej wargi # wyszczerzanie zębów # zaciskanie warg # robienie "dzióbka", gwizdanie # nadmuchiwanie policzków # wciąganie policzków # wypychanie językiem policzków # ruchy żuchwy (wysuwanie, cofanie, przesuwanie w prawo i w lewo) # żucie gumy po stronie porażonej # szerokie otwieranie ust #

- Fizykoterapia:

a) termoterapia (ciepłolecznictwo)
- okłady parafinowe lub borowinowe
- lampa Sollux

b) elektrostymulacja
-wykorzystuje się prąd zmienny o parametrach dobranych na podstawie badania elektrodiagnostycznego

c) galwanizacja katodowa

d) jonoforeza

e) magnetoterapia
- wolnozmienne pole magnetyczne (B=5-20 [Gs]; f=10-20 [Hz]; sin)
- impulsowe pole elektromagnetyczne wielkiej częstotliwości

f) laseroterapia

- Akupunktura

- Farmakologiczne: leki sterydowe, witaminy z grupy B, leki usprawniajace krążenie w małych naczyniach (w łagodnych przypadkach)

- Preparaty ziołowe:

medycyny chińskiej: Renshen Zai-Zao, Niuhuang Qingxin

medycyny tybetańskiej: Gurkyung, Samkyung, Agar 20, Yunying 25, Jumar 25

- Odbarczenie nerwu w kanale kostnym za pomocą dłutowania

- Zespolenie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sky
Papudronek



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Zawiercie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:53, 10 Maj 2010    Temat postu:

Ja nie mam żadnego pieczenia itp,ale moja twarz zyje własnym zyciem Crying or Very sad czasami ciężko mi ją kontrolować zwłaszcza jak zmarznę(zimą) sama sie wykrzywia w dziwny grymas i jak się wkurzę to również ona się "wkurza" Wink ech dolina...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lena
Papudron



Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:56, 10 Maj 2010    Temat postu:

O co chodzi z tą 'podwieszką' kącika ust?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janusz
Mega Papudron



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chicago
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:45, 10 Maj 2010    Temat postu:

Ja tez mam od niedawna tak jak Ty Iwona, tez mi to sie dzieje. Zauwazylem to kilka miesiecy temy jak bralem prysznic, ale tez wykrzywiajac skrajnie usta potrafie czasem taki sam efekt wywolac. Wczesniej mialem niekontrolowane tiki gornej wargi i kawaleczka przylegajacego policzka. Od dwoch lekarzy wiem, ze "nerw glupieje" i jest to pozytywny objaw bo cos sie tam jeszcze dzieje.

Lena, co do Twojego pytania to nie znam odpowiedzi. Przypuszczam, ze chodzi o zabieg chirurgi plastycznej. Ja mialem takie "podwiazanie" dolnej do gornej powieki jak mi wszywano blaszke w gorna powieke.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JM
Papudraczek



Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: TG
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:00, 11 Maj 2010    Temat postu:

Lena co do tej podwieszki to może chodzi o takie plastry , które kleisz na policzek żeby przytrzymywały kącik ust, ktoś pisał o czymś takim jeszcze na starym forum
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lena
Papudron



Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:41, 12 Maj 2010    Temat postu:

A to miałam...to był plaster na nerw trójdzielny...i w sumie mi nie wiem co dał-na pewno nie zaszkodził
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janusz
Mega Papudron



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chicago
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:17, 28 Wrz 2010    Temat postu:

mam pytanie do osob, ktore maja porazenie miesni twarzy,
jak Wy to odczuwacie, czy czujecie bol fizyczny jesli tak to w ktorym miejscu i jakiego rodzaju ( pieczenie, swedzenie, dretwienie itp ), czy porazenie objawia sie brakiem wlasciwej pracy miesni policzka ( stale wykrzywienie ust, usmiech, mimika itp )?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lilia
Papudronek



Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:10, 28 Wrz 2010    Temat postu:

Witam:)
też mam porażony nerw twarzowy ale nic mnie nie boli, nie piecze, nie drętwieje itp. Poza tym co mnie zdziwiło mam czucie na twarzy tzn. czuje dotyk itp. Wy też macie czucie? myslałam ze nie bede nic czula.
Porażenie nie jest az tak duze, tzn. dopoki nic nie mowie to nie widac, gdy mówie usta sie krzywią;/ nie wspomnę już o uśmiechu... Poza tym policzek troszeczkę opada ale wlasciwie caly czas noszę plastry do Kinesiotapingu wiec one podnoszą ten policzek. Narazie więc moja buzia żyje swoim życiem ale w sumie dziś dopiero minęło 5 tyg od operacji więc jak twierdzi moj rehabilitant wszystko jest jeszcze świeże - myślałam że szybciej to ustąpi... Pozdrawiam:)


Ostatnio zmieniony przez lilia dnia Wto 19:13, 28 Wrz 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:31, 28 Wrz 2010    Temat postu:

Lilia ja nie mam czucia praktycznie po całej lewe stronie twarzy-łacznie z okiem.
Co to jest 5 tygodni-praktycznie niewiele. Ja jestem 5,5 roku i porazenie utrzymuje się nadal.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JM
Papudraczek



Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: TG
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:53, 28 Wrz 2010    Temat postu:

lilia ja mam takie same odczucia jak Ty, tzn. czuję twarz normalnie , jak nie mówię to wyglądam w miarę prosto, mam lekko opadnięty kącik, ale za to uśmiech to porażka, jestem 4 miesiące po operacji i na razie jedyne co zauważyłam to , że powieka mi się troszkę ruszyła,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piniu
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 4828
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: wielkopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:59, 28 Wrz 2010    Temat postu:

no niestety nasza rehabilitacja trochę czasu musi trwać Rolling Eyes ja cały czas mam czucie po stronie porażonej ale nadal coś tam się dzieje w dobrą stronę chociaż jestem ponad 4 lata po operacji Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lilia
Papudronek



Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:11, 05 Paź 2010    Temat postu:

Mam problem....

Jestem w trakcie załatwiania sobie szpitala rehablitacyjnego, a wczoraj na kontroli w Szpitalu na Banacha powiedzieli mi ze w moim (naszym) przypadku czyli po operacji nerwiaka wykluczona jest elektrostymaluacja ponieważ po niej zostaja tiki ktore juz nie ustąpią. i onośnie Soluxu to tez jest zdecydowanie niewskazany ponieważ jego promieniowanie powoduje odrost guzów i może przyczyniać sie do powstawania nowych.

Co o tym myślicie?? nie wiem co mam teraz zrobić... przecież same masaże i ćw.mimiczne raczej nie pomogą za szybko wrócić mojej twarzy do normy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
metrykant
kandydat na papudrona



Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Wto 23:42, 05 Paź 2010    Temat postu:

No coż, ja przez te cale 8 miesiecy od operacji mialem zalecona od razu galwanizacje, po 2 tygodniach elektrostymulacje. I tak przez te 8 miesiecy i oczywiscie sollux. Czytalem tez i pytalem o to innych ludzi, kazdy chyba tak mial.

Nie chce Cie wprowadzac w blad, ale chyba jednak osoba, ktora Ci to mowila byla w bledzie.

Dodatkowo moge rzucic takim argumentem, ze profesor ktory mnie operowal polecil bym bral elektrostymulacje - koniecznie.

Cwiczenia mimiczne sa strasznie wazne - trenuj duzo i sumiennie. Sam tego nie robilem, troche teraz zaluje, jednak staram sie teraz 2x tyle. Masaze oczywiscie sa potrzebne - najlepiej aquavibron i reczny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:52, 06 Paź 2010    Temat postu:

Widzę,że temat elektrostymulacji powraca tutaj jak bumerang. Było już parę razy pisane na ten temat ale napiszę jeszcze raz.

Jestem osobą,której elektrostymulacja szkodziła. Lekarz zapisał mi po operacji od razu 20 zabiegów. Po kilku z nich zauważyłam,że moja twarz napina się i wykrzywia jeszcze bardziej. Trafiłam do rehabilitanta,który całe lata praktykował w USA i powiedział, że w przypadku porażenia obwodowego(spastycznego)-które występuje w naszym przypadku elektrostymulacja nie powinna być stosowana. Że stosuje się ją przy porażeniu ośrodkowym (wiotkim). Dodatkowym przeciwwskazaniem w moim przypadku są dwa guzy które nadal mam w głowie a wszelkie zabiegi na bazie prądu mogą je pobudzić do wzrostu.
Zaproponował mi zastosowanie krioterapii. I w moim przypadku to był strzał w dziesiątkę. Po 8 zabiegach twarz zaczęła się "ruszać". Do tego oczywiście ćwiczenia mimiczne.
Ale pamiętajcie też aby z nimi nie przesadzać. Bo co za dużo to nie zdrowo. Dwa razy dziennie po 15 minut wystarczy. Można przeforsować mięśnie twarzy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janusz
Mega Papudron



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chicago
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:52, 06 Paź 2010    Temat postu:

i ja tez sie wypowiem z wlasnego doswiadczenia. Ja jestem po GK, pierwsze objawy uboczne w tym i problemy z twarza pojawily sie po 6 miesiacach od naswietlania. poczatkowo najbardziej dokuczalo mi nieruchoma powieka, zdretwienie jezyka i wewnatrz ust. Pozniej policzek opadl i stal sie nieruchomy. Rozpoczolem rehabilitacje, masaze twarzy i elektrosymulacje. Chodzilem na te zabiegi 2 - 3 razy w tygodniu przez kilka miesiecy. Zauwazylem ( takie mialem odczucie ), ze elektrosymulacja pobudza nerwy i jakis ruch policzka byl zauwazalny ( czolo nad okiem nic sie nie ruszalo a elektroda przylozona w kaciku ust dawala najwiekszy ruch ). Masaze byly bardzo przyjemne ale co jest przyjemne mysi kosztowac. Widzac zalety dla mojego policzka z dzialania elekrtosymulacji, zrezygnowalem z przyjemnosci i zakupilem poprzez internet aparat do elektrosymulacji. Przez kilka miesiecy wykonywalem przed lustrem elektrosymulacje praktycznie codziennie. Moj policzek zaczal z czasem niewiele sie ruszac. Zaczolem szukac pomocy u lekarzy, neurochirurdzy dawali odpowiedz - musi pan czekac ale niech sie pan skonsultuje z neurologiem. Elektrosymulacje wykonywalem bardzo rzadko ( 1 raz na 2 tygodnie ). Neurolodzy przepisywali mi leki epileptyczne, poczatkowo oczywiscie odmawialem ich przyjmowania ale jak mi kolejny lekarz mowi to samo to peklem i jestem na lekach farmakologicznych. Zazywam Neurontin, zaczynalem od dawki 100mg x 3 a teraz jestem na 600mg x 3 z zaleceniem 4 x 3. Co ciekawe, poczatkowo zazywalem Gamapentin ( lek zastepczy ) ale lekarz zasugerowal lek podstawowy Neurontin ( 5 X drozszy ). No i tak teraz zyje.
Jestem tu najbardziej krzywy z krzywych, ale widze poprawe. Twraz np. od czasu do czasu moge wyprostowac usta w malym usmiechu. Elektrosymulacje odrzucilem i robie ja tylko z ciekawosci aby zaobsrewowac gdzie sie co i jak rusza - oczywiscie na twarzy.
Zgadzam sie z Edyta, ze elektrosymulacji nie nalezy naduzywac.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna -> Rehabilitacja
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin