WSZYSTKO O NERWIAKU

ewa

Znalazlam odpowiedz do Twojego pytania: [link widoczny dla zalogowanych]

Edyta

Jeżeli w chwili zachorowania nie pracowała tylko była na zasiłku to nie ma prawa do zasiłku rehabilitacyjnego.

Radek79

Dzięki za pomoc. Problem w tym,że nie była na zasiłku, a wszędzie piszą o osobach z zasilkiem. Była bezrobotna bez prawa do zasiłku, a szanowny ustawodawca nie przewidział,że takie osoby mogą też chorować:@

karolina

Witam serdecznie, jeśli ktoś zna odpowiedz na moje pyt. będe bardzo wdzięczna.Obecnie przebywam na świadczeniu rehabilitacyjnym ,przyznany na 12mc.Moje pytanie,czy przy rozliczaniu się z podatku,mam prawo do odliczenia ulgi na dziecko? Smile

piniu

jedno z drugim nie ma nic wspólnego więc jeśli tylko masz od czego odliczyć to możesz odliczać wszystko co tylko chcesz Very Happy

no i oczywiście do czego mas prawo

Edyta

Dokładnie-nie jest ważne z jakiego tytułu osiągasz dochód. Jeżeli tylko masz odprowadzany podatek i jest go odprowadzane na tyle abys mogła skorzystac z ulgi rodzinnej czy tez innego odpisu to korzystasz.

karolina

Super bardzo dziękuje,gdy pracowałam zawsze księgowa mnie rozliczała ,odliczając ulgę wpadło pare groszy.A co do drugiego mojego zapytania Pani Edyto dotyczy odwołania ,jeśli renta nie zostanie przyznana.Czy w taki przypadku trzeba posiłkować się adwokatem,doradcą prawnym?Czy mozna to zrobić samemu.Nie ciekawie U mnie z kasą,a taka usługa pewnie kosztuje.

Edyta

Nie potrzebny Ci jest żaden adwokat ani doradca. Nie ponosisz też żadnych kosztów bo takie sprawy sa bezpłatne.
Gdyby sie okazało,że nie dostaniesz renty-to pomoge Ci napisac sprzeciw lub ewentualne odwołanie. Ale nie myśl o tym. Trzeba myslec pozytywnie.
I nie pani Edyto tylko Edyta jestem.

karolina

Super bardzo Tobie dziękuje ,przyznam się ze o niczym inny od 12 lutego dzień złozenia wniosku nie myśle tylko ,czy dadzą,czy nie dadzą,eh.

irena

Nie martw sie na zapas musza oni dac jestesc chora to Ci sie nalezy renta jak Ci beda odrzucac to jak Edyta pisze zaden adwokat tylko odwolanie swoimi slowami i pamietaj lek.med.nie moze Ci orzec na komisji tylko musi byc specjalista to jest pierwszy punkt odwolawczy i zawsze wystepuj w trybie zaocznym gdybysc musiala sie odwolywac oby poszlo po Twojej mysli i nie musiala korzystac z porad .Mysl pozytywnie bedzie dobrze,

Edyta

Irena w ZUS-ie juz od dawna jest wymóg że lekarz orzecznik musi mieć minimum dwa stopnie specjalizacji-inaczej nikt go nie zatrudni.
Problemem jest tylko to na jakiego orzecznika się trafi. Dawniej było tak,że akta osoby starającej się o rentę trafiały do głównego lekarza orzecznika a ten przeglądał dokumenty,patrzył na co dana osoba jest chora-chodziło tutaj o główne schorzenie a potem choroby współistniejące i wyznaczał konkretnego orzecznika. Tym sposobem chorego ze schorzeniami neurologicznymi orzekał neurolog,osobę ze schorzeniami psychicznymi-psychiatra itd. I to było logiczne. Niestety,jakieś 6 lat temu nasi mądrzy,rządzący u góry chcąc uniknąć chyba przekupstwa-co jest dla mnie śmieszne-wymyślili nowy system wyznaczania na badanie. I teraz wygląda to tak,że już nie główny lekarz orzecznik po obejrzeniu dokumentów decyduje jaki lekarz,z jaka specjalizacją będzie badał daną osobę tylko wszystkie wnioski są wprowadzanie do komputera. W przeddzień komisji komputer losuje i przydziela dana osobę do przypadkowo wylosowanego orzecznika. I tym durnym sposobem o schorzeniach neurologicznych orzeka np. chirurg ogólny. Głupota jakich mało ale czy jest coś normalnego w naszym kraju????!!!!
Oczywiście lekarz orzecznik ma możliwość posiłkowania się w wydaniu orzeczenia opinią lekarza konsultanta specjalizującego się dana dziedziną jednak to wymaga skierowania osoby na kolejne badania co z kolei wydłuża termin oczekiwania na rentę bo ludzi jest dużo a lekarz konsultant ma oczywiście limity na przyjęcie pacjentów. Może np. w jednym dniu przyjąć przypuśćmy 3 osoby skierowane z ZUS-u na konsultację.
Dlatego dobrze jest idąc do lekarza orzecznika mieć przy sobie jak najwiecej wyników badań itp aby lekarz,który nie zna naszego schorzenia miał sie czym posiłkować orzekając o rencie.

Evvie

Witam, mam pytanie odnośnie składania wniosku o świadczenie rehabilitacyjne. Kiedy powinnam je złożyć do ZUS?

W dniu jutrzejszym jadę do neurologa (jestem na L4 134 dni). 182 dzień wypada mi na 2.02.2015 ... czy dopiero wtedy powinnam składać dokumenty do ZUS o świadczenie rehabilitacyjne?
Nie wiem czy prosić neurologa o wypisanie druku N-9 jutro czy za miesiąc (pod koniec stycznia)

Czytałam, że N-9 ma ważność 30dni ale liczone do dnia złożenia w ZUS czy rozpatrywania wniosku?

Czy druk N-10 wypełniony przez zakład pracy ma też "termin przydatności" ???? Czy mogę go wysłać do kadr już teraz i poprosić o wypełnienie?

Edyta

Wniosek powinnas złożyć 60 dni przed zakończeniem zasiłku chorobowego czyli spokojnie zaraz po Nowym Roku. Druku N-9 nie musi wypełnic Ci specjalista-rówie dobrze moze wypełnic lekarz rodzinny. N-10 w przeciwieństwie do druku N-9 nie ma daty wazności. Rozumiem że nadal jestes zatrudniona.

Evvie

Czyli mogę już teraz złożyć wniosek, dobrze rozumiem?
Dzisiaj mija 134 dzień, czyli za 48 dni kończę zasiłek chorobowy. Jutro mam wizytę u neurologa, który prowadzi mnie więc może wypisać druk od ręki.
Jak otrzymam wypis z pracy mogę składać dokumenty do ZUS, tak?

Edyta

Tak,jeżeli lekarz wypisze Ci jutro N-9 a zakład pracy N-10 to od razu składaj. W ZUS rozpatrzenie wniosku troche trwa. Najoierw muszą Cuę skierować do lekarza orzecznika,wyznaczyc termin badania,potem wydac decyzje która musi się 14 dni uprawomocnić. Wiec to juz pora najwyższa na złozenie wniosku abyś w przypadku przyznania Ci zasiłku po zakończeniu chorobowego nie została bez kasy.

Evvie

Edyto, a lekarz powinien mi wystawić L4 do 2.02 czyli dnia kiedy upływają 182 dni?

Mam jeszcze pytanie co z zakładem pracy po tych 182 dniach. Jeśli do tego czasu nie otrzymam decyzji z ZUS to mam ich poinformować, że czekam na nią? Bo teoretycznie będę mieć nieobecność nieusprawiedliwioną w pracy. Jak to jest?

Masscara86

Czy trudno jest uzyskać przedłużenie zasiłku? Dostałam na pół roku i 2ego stycznia mi się kończy. Lekarz zakładowy powiedział że nie dopuści mnie do pracy na takim stanowisku na jakim pracowałam, nawet chcieli mnie zwolnić po 3 msc zailku bo i tak nie rokuje powrotu na stanowisko ale ostatecznie utrzymali. W moim przypadku jest w co mi dolega to nie wyrehabolitowana do końca tqarz, częste silne bole głowy i niestabilnosc przy chodzeniu jak zwiększam obroty i jak zmienia się pogoda. Czy to wystarczy? Dr u której byłam po zaświadczenie powiedziała że mi nie przedłuza więcej bo nadaje się do pracy a i tak mój stan zdrowia się nie poprawi. Ale kurcze ciężko bo jestem sama z dwójką dzieci bez nikogo do pomocy i w sumie już abstrahując od mojego stanu zdrowia to przydało by się jeszcze trochę posiedzieć na zasiłku 🙄

meggi

Zasilek przysluguje przez okres 12 m-cy.Ja dostalam od razu tyle.Po tym czasie wrocilam do pracy. I to byl blad.Praca biurowa ale niestety dla mnie bylo
za ciezko.Zloz ponownie wniosek do ZUS ale to juz powinnas to zrobic.To byla powazna operacja a nie zabieg na palcu Wink

Masscara86

Meggi ja już to zrobiłam. Złożyłam wniosek. Ale ten wniosek wypisywalai pani neurolog która przy wizycie potraktowała mnie jak nie powiem co.. powiedziała że nie ma szans żebym dostała jeszcze zasiłek. Że to nie ona powinna to wypisywać bo ZUS będzie źle na to patrzyl że nie wypisała mi tego osoba która mnie operowała.. że już nic nie da się zrobić z moją twarzą. Że moje bóle głowy na pewno nie są od guza tylko z powodu chorych zatok a zaburzenia balansu to mam że stresu i na pewno nie od guza. Wyszłam stamtąd zbita jak pies.. nawet nie czytałam co mi tam w tych kartkach napisała tylko zaniosłam skoro powiedziała że i tak nic z tego nie będzie..

meggi

Mi wniosek wypisywal lekarz rodzinny i to w zupelnosci wystarcza.No niestety mamy lekarzy roznych...Bole glowy mam i ja.Fakt zawsze mialam sklonnosci migrenowe ale po operacji sie nasilily.Takze w mozgu rozne rzeczy mi sie dzieja.Nikt nie jest w stanie Ci udowodnic jak sie naprawde czujesz.Jak pojdziesz na komisje to musisz tak mowic by nie bylo watpliwosci,ze sciemniasz. Chociaz lekarze wiedza dokladnie co taka operacja niesie za soba tylko niekiedy zachowuja sie jakby byli z kosmosu.Mozg to najwazniejszy organ i naprawde ingerencja w niego niesie za soba nieodwracalne zmiany.Poza tym nadal powinnas rechabilitowac twarz bo to jest wlasciwie rzecz dozywotnia.