Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna WSZYSTKO O NERWIAKU
nerwiak nerwu słuchowego,guz mózgu, forum osób dotkniętych guzem, leczenie, gamma knife, pomoc
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

ODROST NERWIAKA
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna -> Nasze historie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lilia
Papudronek



Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:01, 06 Gru 2011    Temat postu:

myśle, że gdybyś przed tą operacją skonsultowała sie ż Marchelem z Warszawy, być może miałabys już problem z głowy dosłownie i w przenośni. pamiętam jak lekarze na oddziale neuroichirurgii mówili, że wielokrotnie prof. zdarza sie "sprzątać" po innych tzw. guzy nieoperacyjne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:51, 06 Gru 2011    Temat postu:

A swoją drogą to trochę dziwne że 3 osoby na forum były operowane przez Słoniewskiego i u wszystkich 3 nerwiak odrósł Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mona
Papudraczek



Dołączył: 31 Mar 2011
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:19, 06 Gru 2011    Temat postu:

Emilia, w Gdańsku spróbuj może skonsultować się z dr Piotrem Zielińskim. Słyszałam, że jest dobry i pracuje chyba z prof. Haratem w Bydgoszczy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Łysy
Papudronek



Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:36, 06 Gru 2011    Temat postu:

odrasta nie odrasta, usunęli częśc bo nie mogli całego..... każdy przypadek inny a twój zdaje się do najprostszych nie należy. Konsultuj i miej zawsze w zanadrzu Marchela, bo to on, taki Leon zawodowiec, sprząta to co do pozamiatania Wink powodzenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilia
minipapudraczek



Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:06, 08 Gru 2011    Temat postu: :]

Z Zielińskim jestem w kontakcie i do niego chodze priv,a moj przypadek jest rzeczywiście taki ze dojscie do guza jest z dwóch stron i wybrali najpierw ta najwazniejsza bo z tego dojscia nie dało się do piramidy wejsc tam przeciez ciasno jak cholera ,teraz pojade do Wawy i pojde do Zielinskiego,a potem ewentualnie zoperuje sie w Bydgoszczy. Pozdro.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilia
minipapudraczek



Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:30, 01 Sty 2012    Temat postu:

WSZYSTKIM WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE W NOWYM 2012 ROKU. PRZEDE WSZYSTKIM ZDROWIA, A RESZTA SAMA PRZYJDZIE!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iwa
Papudraczek



Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Dolny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:11, 02 Sty 2012    Temat postu:

Emilko, jeśli potrzebujesz kontakt do Prof. Harata, chętnie pomogę.
Jest też możliwośc wysłania Prof. MRI, opisu, przez neuro-poradnię.
Jeśli chcesz skorzystac, napisz proszę na priv.

Wszystkiego Dobrego w Nowym (LEPSZYM! BO BĘDZIE LEPSZY!) 2012 ROKU!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilia
minipapudraczek



Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:00, 04 Sty 2012    Temat postu: :]

Dziekuję kochana,ale właśnie ide do Dr Zielińskiego jutro na wizyte priv.A on operuje także w Bydgoszczy wiec w razie co mam kontakt z tamtym szpitalem,Dr powiedział,że mogę być operowana w przeciągu miesiaca jakbym tylko chciała.A jeszcze jade na konsultację do GK do Wawy 11 stycznia więc bedę wiedziała na czym stoje i co mam dalej robić.Buziaki!!! A w lutym wracam do PRACY!!!!! Hura stęskniłam się za blokiem operacyjnym! Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janusz
Mega Papudron



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chicago
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:20, 04 Sty 2012    Temat postu:

Powodzenia Emilia. Piszesz fachowym jezykiem - teraz wiadomo "strzykawa".

Jestes tu na forum osoba, ktora miala najwczesniej manipulacje przy nerwiaku. Jakbys miala troche czasu to wypelnij Ankiete w naszych Historiach i.... przejdziesz do historii.

Znam osobe, ktora tez pracuje na bloku operacyjnym w Stanach. Czym sie zajmujecie i czy u was tez jest rotacja na stanowisku w grafiku operacji?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolanta
Papudronek



Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bytom
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:56, 06 Sty 2012    Temat postu:

Januszu rotacje u nas pielęgniarek to norma Surprised
dzisiaj jestem na oddziale...jutro na Izbie Przyjęć...a ja nawet miałam kiedyś okazję stać do zabiegu wyrostka jako ,,brudna,,.............bo mądry pan doktor zarządził że zoperuje chłopaka...ściągnął anestezję i mnie jako ,,brudną,, i ....operował zamiast odesłać na ostry dyżur
....ale potem niezłą zjebkę dostał Evil or Very Mad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iwa
Papudraczek



Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Dolny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:47, 06 Sty 2012    Temat postu:

Powodzenia Emilka ! Smile Dzielna jesteś, będzie ok!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilia
minipapudraczek



Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:48, 12 Sty 2012    Temat postu: ......

Dzięki Iwa.A Janusz ja jestem pielęgniarką anestezjologiczną i asystuje przy znieczuleniach do zabiegów operacyjnych z dziedziny ginekologii,urologii i położnictwa (cięcia cesarskie).Bo pracuje w szpitalu o takim profilu,jest to część Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego ,kiedyś nazywaliśmy się Instytut Położnictwa i Chorób Kobiecych.Wogóle to mam dwa zawody,mój pierwszy to jestem położną,a potem zrobiłam studia i mam też prawo wykonywania zawodu pielęgniarki.Ok wejdę na dział ankiety i wypełnię.No to tyle o mnie,A co do nerwiaka to z GK nici.Byłam wczoraj na konsultacji i Dr powiedział,ze nadal jest zbyt duzy,bo zostało tego sporo,ale największy problem jest w tym ze jest zbyt blisko możdżku i pnia mózgu i naswietlane mogłoby mnie powaznie uszkodzić lub nawet zabić (cytuje dr).Więc czeka mnie jakby co operacje z innego dojścia ( i tu udam się na bank do Bydgoszczy),ale Dr Zieliński powiedział,ze moze tak byc ze juz nie bedzie rósł i lepiej byłoby nie ruszac go i co roku robić MRI.Wczoraj postudiowałam sobie w atlasie anatomię tego miejsca,to masakra tam jest tyle róznych struktur ważych i nerwów,a do tego ciasnota totalna.Znałam z wykładow anatomii to miejsce,ale wczoraj wniknęłam głębiej i juz mam dość Rolling Eyes .No nic musze trzymac reke na pulsie i starac sie zyc normalnie.Bo lekarze obaj i ten z Wawy i Dr Zielinski mowią,ze jest na razie ok jesli chodzi o brak objawów i jesli on juz by nie rósł to lepiej nie upierac sie przy całkowitym usuwaniu,bo nigdy sie zupełnie doszczetnie nie usunie,taka juz natura tego guza i umiejscowienie i zawsze jakiś milimetr zostanie chocby w miejscu gdzie pien mozgu jesli z nim sie styka.No nic kazdy przypadek inny,Ja mam takiego i musze go pilnowac.Pozdrawiam wszystkich!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewa
Moderator



Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Ziemia Lubuska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:29, 12 Sty 2012    Temat postu:

Emilka, faktycznie masz trudny orzech do zgryzienia...Ale moze doktory maja racje, by tylko go obserwowac a ciac wylacznie w ostatecznosci. Nie bedziesz musiala przynajmniej przechodzic kolejnego otwierania globusa...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilia
minipapudraczek



Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:11, 12 Sty 2012    Temat postu:

Właśnie Ewo choć mawiają,że do 3 razy sztuka heh.A ja dwa razy miałam już otwierany,żeby oleju dolać heh.Nie licząc anastomozy bo to szyja.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janusz
Mega Papudron



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chicago
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:47, 12 Sty 2012    Temat postu:

Dzieki Emilia. Widac z tego co piszesz, masz skompikowana sytuacje. Dobrze, ze rozumiesz i mozesz okreslic sama i nawiazaniu do wypowiedzi lekarzy ryzyko. To bardzo duzo! Ja bedac teraz w Polsce zabralem ze soba moje MRI i chcialem dostac opis tak jak wy macie. Mialem przygotowane pytania na ktore chcialbym w opisie dostac odpowiedz. Nie udalo mi sie ( w duzym stopniu z mojej winy bo szukalem tam lekarza radiologa tam gdzie go nie bylo a na podane przez was tu na forum nazwiska nie mialem czasu dotrzec ).
Emilia, mam prosbe do Ciebie. Czy moglabys ( jesli to nie jest problem ) polecic strone gdzie jest narysowany pien mozgu, mozdzek a ja przylozylbym mojego wnerwiaka i odpowiedzialbym sobie na moje watpiwosci. Ogladajac moje MRI nie wiem gdzie posadowic mozdzek i pien.
Ja zlapalem min. po naswietlaniu "nietypowa neuralgie ' ( antypical neuralgia - neuropatchia ).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewa
Moderator



Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Ziemia Lubuska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:54, 12 Sty 2012    Temat postu:

Papudrony, z opisem MRI walcie smialo do radiologa Janusza haha. Janusz, masz u mnie w tym momencie ogromniastego pozytywa Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:38, 12 Sty 2012    Temat postu:

Emilka u Ciebie to chyba podobnie jak u mnie. Mój jest zrośnięty z pniem i nie ma szans na to aby go kiedykolwiek całego usunąć. Wiec cały czas go obserwuję. Raz w roku wykonuję wiec MRI i patrzymy czy gadzina nie rośnie. Na razie spokój.
Myślę,że w moim przypadku GK też raczej nie będzie możliwie do wykonania wlasnie ze wzgl. na ten nieszczęsny pień mózgu. A kolejna operacja-no cóż-nie uśmiecha mi się-tym bardziej,że i tak nie wytną wszystkiego tylko kawałęk a resztę zostawią.
Gdyby zaczął rosnąć to oczywiscie będę się kontaktowała z Pragą aby zasięgnąć opinii. Jeśli odmówią-trudno. Pokroić kolejny raz się nie dam. Wezmę gada na przetrwanie-albo on albo ja.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilia
minipapudraczek



Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:05, 13 Sty 2012    Temat postu: ....

Tak Edytko myślę,że mamy podobny problem.Ten Dr w Warszawce powiedział,że jest po prostu zbyt blisko móżdżku i pnia,no więc jakby obrzękł to miażdzy pień i trup.Koniec.niech sobie siedzi gadzina,wychodzę z założenia że lepiej znać swojego wroga,a ile ludzi chodzi z tętniakami i nawet o tym nie wie.A ja przynajmniej wiem,że póki nie rośnie to sobie mogę zyć nawet do 70-tki heh,A tyle mi wystarczy.A Janusz postaram się poszukać zdjęć i fotek anatomii,jest tego w necie pełno,Ja mam atlas anatomii w wydaniu książkowym ze zdjęciami orginalnych zwłok i każda kosteczka i żyłka jest pokazana na preparatach z formaliny.Pozdrawiam Smile

[link widoczny dla zalogowanych] TO JANUSZKU FOR YOU!!!!


Ostatnio zmieniony przez Emilia dnia Pią 20:07, 13 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:46, 13 Sty 2012    Temat postu:

Właśnie Emilko,ten nieszczęsny pień...
Jak wiadomo po GK guz puchnie a jak puchnie to uciska na sąsiadujące struktury. W naszym przypadku to pień mózgu odpowiedzialny za najważniejsze funkcje życiowe, Dlatego też myślę, ze w moim przypadku,gdzie guz jest zrośnięty z pniem raczej nie będzie możliwe wykonanie GK...
Dlatego też,kazde badanie MRI które nie wykazuje u mnie wzowy to błogosławieństwo dla mnie i kolejny rok w miare spokojnego życia-chociaz to życie jak na bombie zegarowej...
Ale...jak się nie ma co sie lubi to się lubi co się ma Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilia
minipapudraczek



Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:05, 15 Sty 2012    Temat postu: ...

A ja sie pocieszam,że to nie złośliwe i ze wiem co mam w głowie ze znanym łatwiej się oswoić.Najbardziej boli pierwszy policzek,na drugi można się już przygotować.A poza tym mój Ojciec Pio czuwa (bo modlę się i to mnie trzyma) .Pozdrawiam Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna -> Nasze historie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 5 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin