WSZYSTKO O NERWIAKU

[violator]

Witam.Mam na imię Henryk. Jestem nowy na forum. Wczoraj się zarejestrowałem, ale oglądam wasze wpisy od miesiąca. Krótko moja historia: 13.04.2015 odbiór wyniku badania tomografem (skierowanie od laryngologa), na zdjęciu guz 3,6x4,5mm, lekarz pierwszego kontaktu- zielona karta i skierowanie do neurologa, znajomy neurolog skierowanie do szpitala akademickiego we Wrocławiu na Borowską, w klinice przejmuje mnie koordynator pakietu onkologicznego i kieruje na rezonans. Po tygodniu wynik jak w TK i wizyta w poradni neurochirurgi. Doktor stwierdza, że nie jest to prawdopodobnie nerwiak , ale torbiel i ze względu na rozmiar trzeba operować. mam się zgłosić na oddział w poniedziałek 11.05.2015. Tak, że jeszcze w święta Wielkanocne nie miałem wiedzy co mnie czeka w najbliższym czasie. Dziękuję, że założyliście takie forum. W ciągu miesiąca jestem fachowcem od guza i wiem jak się przygotować. Znajoma powiedziała abym zaczął odmawiać nowennę Pompejańską. Odmawiam od 13.04 i nastał wielki spokój. Czasami lekka panika, ale zaraz wracam do modlitwy i spokój wraca jak fala ciepłej wody.

[meggi]

Będzie dobrze! Dużego guza wychodowałeś

[krysiunia]

Witaj, torbiel czy co innego to będzie wiadomo dokładnie jak usuną i zbadają histopatologicznie.
Jest duży, termin już masz. Jesteś pierwszym na naszym forum z pakietem onkologicznym. Czy to naprawdę przyspieszyło ?

[violator]

Pakiet onkologiczny. Powiem szczerze, że na mnie zadziałał. Od momentu odbioru wyniku z TK do przyjęcia do szpitala, miesiąc bez dwóch dni. Może to tylko przypadek. Podam przykład: we wtorek dzwoniłem do sekretariatu neurochirurgi i pani powiedziała, że termin mam na 28.03.2017. Dopiero jak powiedziałem, że mam zieloną kartę, to powiedziała, iż musi się skontaktować z koordynatorem. Ja nie mogę się dodzwonić. Koordynator nie odbiera telefonów. Na drugi dzień znowu dzwonię do sekretariatu i pani mówi, że mam się wstawić w szpitalu 11.05. Czyli chyba zadziałało. Powiem tak, rezonans poza kolejnością w ciągu tygodnia, konsultacja ze specjalistą natychmiast- ściągnięty z oddziału. Trzeba tylko osobiście wszystkiego pilnować, bo brakuje przepływu informacji. Jeszcze jedno może trafiłem na dobry szpital. Pacjęci z zieloną kartą są przyjmowani w osobnym biurze. Nie trzeba stać w kolejkach do rejestracji, wszystko prowadzi koordynator. On umawia konsultacje i badania. Ja czekam tylko na telefon. Chociaż o terminie przyjęcia do szpitala mnie do dzisiaj nie poinformował.