WSZYSTKO O NERWIAKU

niunia40

witam jestem tu od kilku minut a o moim nerwiaku wiem od tygodnia 14.06 mam renzonas magnetyczny aby określić jego wielkość i umiejscowienie bardzo się boje !Mam pytanko czy zawsze są powikłania po operacyjne no i czy mam szanse wrócić do pracy zawodowej ?Wiem że zdrowie naj !! ale renta to jałmużna a żyć trzeba Confused

ewa

Witaj, na jakiej podstawie stwierdzono u Ciebie nerwiaka skoro nie mialas/miales wykonanego rezonansu? Poczytaj nasze historie a zobaczysz, ze po operacjach ludzie wracaja do zycia zawodowego Smile

niunia40

może to zabrzmi głupiutko od poprostu w ZABRZU W klinice pani ordynator po kilku rodzajach badań stwierdziłaże to nerwiak i powiedziała mi że wysyła mnie tylko po to na rezonas magnetyczny aby zobaczyć gdzie ten robal jest i jakiej wielkość .Mam też typowe objawy tz niedosłuch ,szum ,uczucie pełnego ucha i odrobnikę utraty równowagi ,bóle głowy Czy mogę jeszczeżyć nadzieją że to nie to ?a jak nie to to co ?Ucałowania dla was dziękuje za te forum

ewa

Przede wszystkim wyluzuj, tym bardziej, ze na odleglosc nikt jeszcze diagnozy nie postawil. Poczekaj na rezonas. Potem ewentualnie bedziesz sie martwic. Nerwiak to nie rak. Wszyscy to mamy i zyjemy Razz

lilia

dopóki nie masz wyniku to pani ordynator może sobie zgadywać, nie rozumiem jak mogła postawić diagnoze bez MRI, u mnie tez podejrzewali nerwiaka ale bez badania nie mogli nic powiedizec napewno. objawy są "nerwiakowe" ale równie dobrze może to być np. choroba Meniera. zachowaj spokój do czasu rezonansu.

piniu

cześć, wydzieliłem Twoją historię aby się nie mieszała z innymi Very Happy

co do objawów to faktycznie mogą sugerować nerwiaka ale tylko rezonans albo TK może to potwierdzić w 100%

niunia40

no dzięki Wam bardzo !!Ja naprawdę nie tracę nadziej tylko ten cholerny strach co dalej ?Zaglądam na te forum od tygodnia i gdy przeczytam tylko że ktoś ok eksmsji tego robala to mówię sobie u mnie też bedzie ok Obecnie o tym czasie jestem w pracy i czytam posty i czytam

mariaP

Wcale sie nie dziwię że siedzisz i czytasz , gdy ja sie dowiedziałam że Mateusz ma nerwiaka całymi godzinami tu siedziałam i czytałam , czytałam i jeszcze raz czytałam . Mimo że od operacji minęło już przeszlo 2 miesiące dalej tu codziennie zaglądam Very Happy

Łysy

nie napiszę 'witamy w klubie', poczekaj na wynik MR i się wtedy zobaczy Very Happy

będzie diagnoza: nerwiak, to będziesz z naszą pomocą się zastanawiać, co dalej,
pozdrawiam

niunia40

oooo widzęże i ciebie morfeusz nie dopadł oj tak myślę ze dzięki temu forum narazie logicznie myslę !!

Edyta

Witam.

Zgadzam sie z poprzednimi wypowiedziami.
Poczekaj na rezonans. Tylko rezonans albo tomograf może faktycznie pokazać czy jest jakas zmiana. Takie gdybanie do niczego nie prowadzi.
Jak będziesz miała czarno na białym,że coś tam siedzi w Twojej głowie to wtedy bedziesz sie martwiła co dalej.
Jeżeli guz bedzie mały to moze zdecydujesz się na GK a jeśli konieczna bedzie operacja to wybierzesz dla siebie najlepszego operatora i połozysz na stół.
O powikłaniach i o pracy zawodowej po ewentualnej operacji albo GK na razie nie myśl.

Myszata

Dokładnie tylko rezonans może Ci potwierdzić co Ci siedzi w głowie, ale nie przejmuj się, pamiętaj pozytywne nastawienie to najważniejsze, to, że masz takie objawy wcale nie oznacza, że go masz, poczytaj nasze historie, a przekonasz się, że taka ewentualna diagnoza to nie wyrok:)będzie dobrze.

beata

spokojnie poczekaj na wynik a potem też na spokojnie wybierz sposób na pozbycie się gada. To nie wyrok. A objawy rzeczywiście takie jak u nas w wiekszości. Pozdrawiam z Bydgoszczy

niunia40

witam pózno piszę słuchajcie to jest chore!!!!!!!poszłam sie zapytać ze jeżeli mam badanie MR14.06.2012 to kiedy wynik (mam napisane cito)wiecie co usłyszałam ???? do 2 miesięcy!!!!kolana mi się zgieły to przeciesz szmat czasu !!mówię że mam cito a ona do mnie nie pani jedyna Może wiecie gdzie w Katowicach zrobię szybko z NFZ(kasą nie śmierdzę)bo jestem zapisana w chorzowie w Szpitalu dziecięcym na Truchana .NO normalnie masakra !!Drugie pytanko czy macie też ból ucha tego co niedosłyszycie ?bo ja mam tez takie szczykające bóle no i ostanio czuje tez to w zdrowym uchu a może ja mam już zwidy??pozdrowionka

mariaP

sprobuj w Tychach ul. bielska 105. tel 322175140
z katowic do Tychow nie jest przeciez daleko.

irena

spokojnie oni maja pewni9e takie procedury ze do 2 mies.ale zawsze daja plytke odrazu a dobry specjalista neuchir.nigdy nie chce odczytu tylko sam odczytuje.Wiec lepiej zarestruj sie do specjalisty zaraz tego samego dnia lub na drugi dzien i sprawe bedziesz miala jasna.

Edyta

Gdzie daja płytkę z MRI od razu? Jeszcze nie spotkałam się z takimi procedurami.
W Krakowie w szpitalu gdzie ja robię MRI czekam na wynik tydzień. I po tygodniu dostaję płytkę plus opis.

A skierowanie masz przy sobie czy zostawiłaś tam w szpitalu?
Koniecznie poszukaj innego miejsca. To stanowczo za długo

Janusz

z ciekawosci tam gdzie mieszkam, plytke otrzymuje sie ( o ile sie poprosi ) na poczekaniu, wynik po 24 godz.

Edyta

Ja sie jeszcze z takim "zwyczajem" nie spotkałam.
Robiłam co prawda MRI tylko w 2 szpitalach ale w żadnym nie dostałam najpierw do ręki płytki a potem opisu. Jedno i drugie dostawałam do ręki razem.
Nie wiem jak to jest w Polsce w innych szpitalach,gdzie się praktykuje cos takiego że od ręki płytka o po jakimś czasie opis Rolling Eyes

Janusz

prawie 10 razy tak mialem. Piszac nie moglem sie pomylic. Opis MRI idzie do lekarza, ktory zlecil jego wykonanie, mozna poprosic i po 24 godz jak wysla do lekarza dostac opis do reki ( nie zawsze chca wydac, odsylaja do lekarza, ktory zlecil ) albo opis jak sie ladnie poprosi wysla do domu.