WSZYSTKO O NERWIAKU

annika

Hej:)
Ja miałam problemy z lewą ręką.
Było mi trudno wykonuwać średnio precycyjne czynności jak np. nalewanie płynu do płukania z dużej butelki do małej zakrętki. Poza tym nie byłam w stanie podnieść wyprostowanej w bok ręki powyżej wysokości ramienia - to było coś w rodzaju bezsiły/bezwładu połączonego z bólem mięśni.
Wszystko minęło, ale byłam rehabilitowana także i na to, więc raczej minęło z pomocą. Trwało co najmniej kilka miesięcy, ale nie pamiętam ile.
Pozdrowienia!
Anka

Kalina

Dzisiaj na rehabilitacji pani Agnieszka zasugerowała jednak zaopatrzenie się w Zewnętrzny ciężarek na powiekę, twierdząc że brak domykania jest tak mały,że nie ma sensu wszywać, a. więc ingeroWać w organizm...
Czy ktod z was miał do czynienia z takim ciężarkiem ?
[link widoczny dla zalogowanych]
Jeśli tak to czy możecie powiedzieć kto dobierał Wam ciężar ? Nam zasugerowano 1,1g , ale bez żadnych badań.
. No i rzecz najważniejsza- czy toto zdało egzamin?

Edyta

Kurcze nie pamietam kto ale ktos na forum to miał ale nie był za bardzo zadowolny i w końcu zdecydowała sie na wszyscie płytki.
Ja bym raczej obstawała przy płytce. Ingerencja wcale nie jest taka duża,zabieg w znieczuleniu miejscowym,w kazdym momencie mozna płytke usunąć. No i cena...Zabieg wszycia płytki jest w całosci refundowany a ciężarki jednak kosztuja i to nie mało...

Ja kiedys sama interesowałam się tymi obciąznikami i pisałam maila do firmy,która tym sie zajmuje.To był rok 2010. Odpisali mi wówczas tak...

" Rodzaj i wagę ciężarka określa lekarz okulista. Jeżeli okulista miałby
pytania, proszę by skontaktował się z naszą firmą. Zamówienie ( złożone
drogą elektroniczną) realizujemy przesyłką pocztową, za zaliczeniem.
Ciężarki bez względu na ich wagę kosztują 1500,00 zł brutto.
Dobrym ośrodkiem w Warszawie jest szpital na Szaserów, we Wrocławiu
Klinika Okulistyki przy Chałubińskiego."

Kalina

Ciekawe czy to to samo... koszt spadl drastycznie, do 276 zl, ale nie wiemy do konca jak dlugo taka plytka wytrzymuje, jak z jej przyklejaniem, odklejaniem...

Edyta

Dokładnie to samo...

Waga która proponują wcale nie jest taka mała a według mnie nie powinno to być tak w ciemno bez przymierzania kupowane. Zbyt cięzka płytka bedzie powodowała ze powieka bedzie za bardzo opadała.

Kurcze nie nie moge sobie przypomniec kto to używał. A wiem. Martta. Napisała o tym tak bo znalazłam.

" ja stosuję tą na zewnątrz, początkowo byłam zadowolona i nada jestem, bo wiadomo jest lepiej niż bez, ale jednak 2 miesiąc to troche męczy"

Kalina

Aktualizacja Smile

jest wynik histo, idziemy dzisiaj porozmawiac z profesorem

Kalina

Tu żona.czyli sprawca całego zamieszania.
Histo ok.
Twarz Średnio się zmienia chociaż jak zobaczył wczoraj mnie profesor to powiedział że zespolenie wg niego nie będzie konieczne ! Nie wiem , czy nie było to powiedziane tak na „ odczepnego",ale zaczynam wierzyć, że niedowład minie .
Oko pobolewa ; Profesor mówi, żeby Samemu ćwiczyć, i nie kupować płytki. A rehabilitantka mówi żeby kupić.
wczoraj byliśmy U dr. Różyckiego chcieiśmy aby doradził nam W sprawie wagi tej zewnętrznej płytki. W sumie nie dowiedzieliśmy się nic wtej sprawie.Oprócz tego ze proponuje całkowicie zaklejac oko na noc-nie tylko zaklejac komora, ale całkiem zakrywac i unieruchamuiac opatrunkiem.Oczywiście Zawsze plus żel.
Poza tym wciąż trochę mam ataksje.Tracę jeszcze równowagę.uczę się na nowo chodzić.
Rehabilituje też lewą rękę i nogę. Powoli jest lepiej.
No i połykanie-dużo lepiej niż na początku ale nie idealnie.
Mówienie -jeszcze niewyrazne.
Dużo tych rzeczy do rehabilitacji Sad

Edyta

No to witamy sprawczynię "zamieszania".

Różycki wszywał mi płytkę w powieke i robił korekte więzadeł.
Moze faktycznie rób tak jak On mówi. Moze warto by sie było zaopatrzyć w ta maść Lacri-Lube która ja stosowałam i uzywać ją na noc pod opatrunek. Ta maść już sama w sobie tez jest opatrunkiem bo tworzy na oku powłokę zabezpieczającą...

Kalina

Tez witam wszystkich Smile

Tak też robimy od wczoraj. Tylko nie ten żel.

Edyta

Najważniejsze to uwazać na oko,nie dopuścic do owrzodzenia. Jak zaklejasz na noc to zwracaj uwagę aby opatrunek sciśle przylegał do zamknietej powieki ,aby powieka nie otworzyła się w nocy i opatrunek nie przykleił sie do oka...

krysiunia

Tak, przy zaklejaniu oka jest to niebezpieczeństwo że ono "się samo otworzy" w nocy lub mocno uchyli - taką ma tendencję niestety - mimo opatrunku. Ale może u Ciebie będzie inaczej-spróbuj...

Kalina

OK. Dzięki za rade. Mam nadzieje ze się nie otworzy. To niedomkniecie mamw sumie niewielkie, niewiem czy to ma znaczenie w tym przypadku.

Edyta

Ja robiłam tak,ze jak np. w ciagu dnia kładłam sie na drzemkę to prosiłam męza albo synów aby mnie obserwowali tzn. moje oko czy podczas spania nie otwiera się. Niestety tak się działo...Odkad mam wszytą płytke oko nie otwiera sie podczas spania.

Kalina

Jestem po 3 tygodniach rehabilitacji. Przedluzono o kolejne 3. Mam masaż twarzy i ćwiczenie mimiki, potem Ćwiczę rękę,otem równowagę. Dołożyli galwanizacje. Czytałam że z prądem trzeba uważać, podobno to delikatny prąd-pomaga w'ukrwieniu i regeneracji policzka.czy ktoś z was ma złe doświadczenia z tym zabiegiem?

.Na razie efekty na twarzy mizerne, lepiej z równowaga i ręką.
No i oko. Na razie bez obciążnika/płytki. W połowie czerwca mamy iść na konsultacje do doktor Nowak. No i meczy mnie, pobolewa.

teqiila

Kochana, ja minimalne efekty zobaczyłam po ok 4 mies....teraz z kazdym tygodniem jest minimalna poprawa, ale na początku strasznie sie wkurzałam że nie widać efektów, z rownowaga mi sie unormowało po ok 3 mies, ale do dzis musze z kimś isc pod reke, a z prowadzeniem samochodu to juz wogóle porażka...

Edyta

Ja co prawda nie miałam galwanizacji tylko elektrostymulacje-która podobnie jak galwanizacja jest na bazie prądu i po kilku zabiegach twarz bardzo sie napieła i zaczeła bardziej "wykrzywiać" wiec zrezygnowałam.
Z tego co wiem,to lekarze z Banacha odradzaja rehabilitacje na bazie prądu...

izabela s

Mi wlasnie zabiegi pradowe pomogly najbardziej. Skoro jak sama piszesz dolozyli Ci je lekarze to napewno wiedza co robic. Z poczatku tez mialam tylko masaze i cw. A po okolo miesiacu prady i to byl strzal w dzisiatke Smile

Kalina

Dzięki. Na razie będę chodzić. Powiedziałam pani doktor o moich obawach, bardzo się zdziwila , podobnie jak rehabilitantka. Obie powiedziały że to nie stymulacja, tylko pomóc w ukrwieniu,. Jak zobaczę jakieś ujemne skutki, będę reagować.

izabela s

Ja mialam galwanizacje i elektrostymulacje na zmiane. I kazdy mowil ze to norma przy porazeniu. Wiec nie ma sie czego bac Smile

Edyta

Mi też zabiegi na bazie pradu zalecali lekarze a szkodziło. Natomiast byli przeciwni zastowaniu krioterapii a ja zrobiłam tona własna reke i to własnie dzieki krioterapii twarz ruszyła. Tak ze jak widać to tez jest sprawa bardzo indywidualna Wink

Lilce chyba którys lekarz na Banacha powiedział o ile dobrze pamiętam ze zaszkodziła swojej twarzy tym,ze zastosowała elektrostymulację.