Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna WSZYSTKO O NERWIAKU
nerwiak nerwu słuchowego,guz mózgu, forum osób dotkniętych guzem, leczenie, gamma knife, pomoc
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Krysiunia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 29, 30, 31
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna -> Nasze historie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krysiunia
Papudron



Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Swiętokrzyskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:50, 08 Lut 2017    Temat postu:

po konsultacji, jest dobrze nerwiak się systematycznie zmniejsza, dr zrobił przegląd z ostatnich trzech lat. Następny MR zrobić za około 1,5 roku ale do nich już nie ma po co przyjeżdżać. Gdyby czasem urósł to tylko tradycyjna operacja bo drugi raz nie mogę być naświetlana dr. powiedział że głowa by nie wytrzymała. Ale uważam że dalej będzie stopniowo malał. Widać że nie uciska na nerw czuciowy i dlatego odpuściły te drętwienia, mrówki itp.
To drobne ognisko poudarowe- nie ma się czym przejmować . No i tyle.

Może jak się jeszcze bardziej zmniejszy to i mówienie mi się polepszy, policzek podciągnie itp.
Jaka tu terapię zastosować by sobie pomóc?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sonka
kandydat na papudrona



Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Czw 9:52, 09 Lut 2017    Temat postu:

Ciesze się ze jest dobrze Krysiunia a czy możesz mi zdradzić do jakiego lekarza chodzisz na konsultacje po MRI
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meggi
Papudronek



Dołączył: 24 Cze 2013
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:25, 09 Lut 2017    Temat postu:

Krysiuniu super wieści ! Myślę,że dziad nie będzie już rósł. Co do terapii to myślę,że masaże u kogoś kto się zna na rzeczy i ma dośwadczenie.Mnie dużo pomogły.Spróbuj plastry kinesiotaping.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malinowka
kandydat na papudrona



Dołączył: 07 Lut 2017
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:49, 09 Lut 2017    Temat postu:

krysiunia napisał:


Może jak się jeszcze bardziej zmniejszy to i mówienie mi się polepszy, policzek podciągnie itp.
Jaka tu terapię zastosować by sobie pomóc?

Powinnas miec fizykoterapie prowadzona przez teraupetow, ktorzy sie w tym specjalizuja. To jest secjalny rodzaj terapii, nietey nie wiem jak sie po polsku nazywa.
Jezeli nie masz takiej terapii to moze sprobuj moze sama robic cwczenia np takie jak pokazane tutaj, tylko trzeba uwazac, zeby nie robic ich za duzo https://www.youtube.com/watch?v=8PcHtClQWyI
Na FB w grupie Accoustic Neuroma wiele osob odczulo spora poprawe po zabiegach akupunktury, ale akupunkturzysta musi miec pojecie co robi. Powodzenia I trzymam kciuk, zeby guz sie zmniejszal
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meggi
Papudronek



Dołączył: 24 Cze 2013
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:45, 11 Lut 2017    Temat postu:

Krysiuniu a jest taka opcja by urosl po tym jak byl
w stanie oboumarcia ? Moze odzyc ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dorota
Papudron



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:19, 11 Lut 2017    Temat postu:

o rany,chyba nie może już odżyć jak już zdechł
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewa
Moderator



Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Ziemia Lubuska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:52, 11 Lut 2017    Temat postu:

Też mi się tak zdaje
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krysiunia
Papudron



Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Swiętokrzyskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:25, 13 Lut 2017    Temat postu:

no nie wiem jak by to było możliwe ale wiadomo ? już jest ucelowany i niech sobie pomału znika !!!

Sonka - ja byłam na Bródnie na konsultacji u Dr. Taczanowskiego już 3 chyba raz. Pierwszy raz byłam prywatnie a potem mi już do dr. panie w recepcji zapisywały same.(na NFZ ), bo że już zna pacjenta.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sonka
kandydat na papudrona



Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Pon 11:28, 13 Lut 2017    Temat postu:

Dzieki, tez umuwie się na wizytę do Dr.po rezonansie oczywiście.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krysiunia
Papudron



Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Swiętokrzyskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:30, 09 Sie 2019    Temat postu:

Witajcie dawni i nowi wnerwieni ! Dawno się nie odzywałam ale też nie było dobrych wieści.
Nerwiak niby spokojny nie daje sygnałów ale.....
Od maja 2017r walczę z płynem w opłucnej. Najpierw po lewej stronie potem po prawej.
Po pierwszym ściągnięciu z lewej strony zrobiło się szybko jeszcze więcej jak było. Pojechałam do specjalistycznego szpitala w Kielcach , gdzie na Oddziale Torakochirurgii zrobiono mi talkowanie tej lewej strony. A płyn w ciągu 4 dni pojawił się w prawej opłucnej. Sciągnięto przez punkcję ale w krótkim czasie był znowu i to wysoki poziom. Walczę z tym ale już teraz bez ściągania tylko furosemidem. Kiedyś mi b. pomagał na moje drętwienia połowy buzi . (zwłaszcza po GK mi to dokuczało). Brałam furosemid z 5 lat, ale jak się nerwiak zrobił mniejszy i już nie było dretwień, przestałam powoli brać ten furosemid. No to się zrobił płyn w opłucnych. Ech... Walczę więc z nim jak mogę. Bardzo źle się czuję w upały i wilgotne dni, nie mam czym oddychać.
Bardzo mnie zainteresował wpis malinowki , bo wspomina właśnie o tym że jak jest stan zapalny w organiźmie to powstają płyny. No pewno mam stale coś zapalonego.... Lekarze nie określili z jakiego powodu może być ten płyn , wszystkie histo-pato wycinków pobranych z oskrzeli i opłucnej jest o.k. a wysięk się tworzy.... Ciągle więc mam z czym walczyć. Co tu jeszcze wymyślić może ktoś z Was coś wie na taki temat? Pozdrawiam Wszystkich serdecznie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meggi
Papudronek



Dołączył: 24 Cze 2013
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:26, 01 Paź 2019    Temat postu:

Krysiuniu witaj ! Plyn w oplucnej to nieciekawie sie zrobilo.Byc moze Ci sie jakies chorobsko klaruje i przychodzi mi,ze mize jakies dziadostwo z autoagresji.A morfologia i inne parametry ok ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krysiunia
Papudron



Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Swiętokrzyskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:46, 12 Paź 2019    Temat postu:

Witajcie. Czy macie jakieś opinie nt. kardiochirurgów . Chodzi o naprawę zastawek w serduchu. Mam do wymiany -naprawy zastawkę mitralną i aortalną . w przyszłym tygodniu idę do szpitala żeby dokładnie określić jaki jest stan zastawek ale operację to albo Warszawa albo Kraków. Jak ktoś ma jakieś informacje to b.proszę o polecenie, podzielenie się wiadomością na ten temat. Być może ten płyn w moich opłucnych jest ze złego funkcjonowania zastawek. Już mi brak cierpliwości .
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
radek
Papudraczek



Dołączył: 10 Maj 2012
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 5:44, 01 Sty 2020    Temat postu:

Witaj, wszystkiego najlepszego w nowym roku napisz coś , czy lepiej ze zdrowiem co słychać u ciebie . Pozdrawiam. R.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krysiunia
Papudron



Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Swiętokrzyskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:24, 04 Sty 2020    Temat postu:

Radek, jak drętwieje twarz to znaczy że nerwiak dotyka do jakiegoś nerwu i daje taki efekt. Sygnał że gad rośnie. Po GK u mnie b.szybko urósł i naciskał, stąd były drętwienia. Teraz nerwiak systematycznie maleje, ale dzieje się coś innego. Płyn, zastawki są efektem moich wcześniejszych naświetlań (ponad 40 lat temu ). Raczej nie do operacji bo to wszystko kruche !
Niestety promienie które dostajemy dodają się do siebie, następuje efekt betonu jak nazywa to prof.Marchel. jeszcze w tamtych czasach urządzenia nie były tak precyzyjne jak obecnie i to pole naświetlań było duże a w środku serce! Ale myślę że jakoś spokojnie dożyję...
Czy Ty nie brałeś jakiś zabiegów z prądami ? bo to ponoć pobudza nerwiaka do wzrostu. Działaj żeby gada zdusić. Pozdrawiam...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
radek
Papudraczek



Dołączył: 10 Maj 2012
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 3:39, 05 Sty 2020    Temat postu:

Witaj, dziękuje za odpowiedz i wsparcie . Choc u mnie z tym działaniem to ciężko . Zastanawiam się nad terapia protonowa. Kraków - Bronowice. Pozdrawiam i życzę duzo zdrowia. R.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
radek
Papudraczek



Dołączył: 10 Maj 2012
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:25, 09 Mar 2023    Temat postu:

witaj pozdrawiam i pytam jak zdrowie. pa k
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna -> Nasze historie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 29, 30, 31
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 29, 30, 31
Strona 31 z 31

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin