Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna WSZYSTKO O NERWIAKU
nerwiak nerwu słuchowego,guz mózgu, forum osób dotkniętych guzem, leczenie, gamma knife, pomoc
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Szumy uszne
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna -> Co to jest nerwiak nerwu słuchowego
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Beta
Mega Papudron



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 2810
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:10, 21 Sty 2010    Temat postu: Szumy uszne

Szumy uszne (Tinnitus)

Określenie Tinnitus (szum uszny) pochodzi z łaciny od czasownika tinnire, co w tłumaczeniu oznacza „dzwonić” „dźwięczeć”. Szumy uszne są poważnym problemem dla wielu pacjentów, nie tylko tych ze schorzeniami laryngologicznymi. Stają się zjawiskiem społecznym - stale wzrasta odsetek osób cierpiących z powodu tej dolegliwości, w tym także dzieci. Prawie 10-12% osób w Polsce cierpi na szumy uszne. Wśród nich są osoby, dla których szum nie stanowi istotnego problemu. Innym szum przeszkadza w koncentracji, zasypianiu czy też skupieniu nad wykonywanym zajęciem. Są też tacy, którym szum w uszach uniemożliwia wykonywanie nawet czynności codziennych, zupełnie dezorganizuje życie i uniemożliwia pracę zawodową. W skrajnych przypadkach doprowadza do ciężkiej nerwicy i rujnuje normalne życie.
Z drugiej strony pojawienie się szumów usznych wywołuje niepokój pacjentów, którzy próbują dociec ich przyczyny. Stąd tak ważne jest umiejętne leczenie szumów usznych, a co za tym idzie prawidłowe zdiagnozowanie przyczyny ich powstawania, o co najczęściej pytają niecierpliwi pacjenci. Szumy uszne mogą być jedno lub obustronne. Mogą być objawem zmian chorobowych zarówno w zakresie samego narządu słuchu, jak również innych narządów.

Przyczyny szumów usznych
Szumy uszne dzielimy na obiektywne (inne nazwy to: szumy rzekome, somatyczne, dźwięki ciała) - słyszalne zarówno przez pacjenta jak i badającego oraz na subiektywne – słyszalne jedynie przez chorego.

Szumy uszne subiektywne są zjawiskiem fantomowym, wynikiem percepcji sygnału neutralnego, dochodzącego z dróg słuchowych do kory słuchowej, tworzonego w procesach odmiennych od tradycyjnego pobudzenia ucha przez dźwięk. W ich powstawaniu biorą udział także inne struktury układu nerwowego – m.in. limbiczny.

Szumy uszne obiektywne powstają na skutek pobudzenia mechanicznego w ślimaku i przewodzenia dźwięku drogą słuchową do mózgu.

Szumy uszne mogą być powodowane:
- schorzeniami ucha zewnętrznego (np. obecność woskowiny, ciała obcego, czopa naskórkowego, kostniaka),
- ucha środkowego (ziejąca trąbka słuchowa, zapalenie trąbki słuchowej, otoskleroza, wysiękowe zapalenie ucha),
- patologią ucha wewnętrznego (choroba Meniere’a, uszkodzenie ślimaka w przebiegu licznych chorób ogólnoustrojowych, autoimmunologicznych, spowodowanych zatruciami, hałasem, lekami ototoksycznymi),
- skurczami klonicznymi mięśni podniebienia miękkiego, mięśni śródusznych, zaburzeniami stawu skroniowo – żuchwowego,
- mogą być związane z patologią w obrębie żył (głównie dotyczą nieprawidłowości położenia i wielkości opuszki żyły szyjnej wewnętrznej) jak i tętnic (przetoki tętniczo – żylne, tętniczo – tętnicze, zwężenie światła tętnic szyjnych, nieprawidłowy przebieg naczyń w obrębie kąta mostowo – móżdżkowego).

Szumy uszne mogą być też rejestrowane na skutek bezpośredniego pobudzania drogi słuchowej – powyżej ślimaka – w wyniku istnienia patologii w wyższych piętrach drogi słuchowej – np. nerwiaka nerwu słuchowego, stwardnienia rozsianego oraz zapalenia nerwu słuchowego.

Szumy uszne obiektywne mogą mieć charakter pulsujący jak i niepulsujący. Pulsujący charakter szumu dają:
- kłębczak,
- patologie naczyniowe,
- mioklonie mięśni podniebienia miękkiego czy mięśni śródusznych.

Leczenie szumów usznych
Leczenie szumów usznych powinno być przyczynowe tam, gdzie to możliwe.
Leczenie operacyjne - jest cenną metodą leczenia w przypadkach, w których szum spowodowany jest konkretną patologią (np. tympanoskleroza, otoskleroza, nerwiak nerwu VIII).
Leczenie zachowawcze przyczynowe – w większości przypadków, kiedy źródłem szumów usznych jest uszkodzenie struktury ucha wewnętrznego – ślimaka, leczenie jest utrudnione z powodu braku możliwości regeneracji uszkodzonych komórek słuchowych zewnętrznych. Można próbować wspomagać odżywianie tych komórek wlewami dożylnymi leków np. Pentoksifilina, Lidocaina, blokery kanałów wapniowych, betahistyna z różnym skutkiem.
Inną metodą leczenia jest elektrostymulacja, laseroterapia i tlenoterapia w komorach hiperbarycznych.

Terapia szumów usznych (TRT - Tinnitus Retrainig Therapy)
Terapia szumów usznych (TRT - Tinnitus Retrainig Therapy) jest najnowocześniejszą i najskuteczniejszą metodą leczenia szumów usznych przy użyciu generatorów szumów, które znacząco łagodzą postrzeganie irytujących dźwięków. Wytwarzają one specjalne dźwięki zmniejszające kontrast pomiędzy szumami usznymi a dźwiękami płynącymi z otoczenia. Szum uszny nie zanika, ale pacjent uczy się go ignorować. Generatory szumów mogą stanowić kombinację z cyfrowymi aparatami słuchowymi, by jednocześnie skompensować ewentualny ubytek słuchu.

Nadwrażliwość słuchowa
Istotnym problemem sprawiającym czasami większy problem niż szumy uszne jest nadwrażliwość słuchowa. Powoduje, że chorzy izolują się od otoczenia, unikają życia towarzyskiego. Często bywa też zwiastunem szumów usznych. Definiowana jest jako przykre, wręcz bolesne odczuwanie dźwięków otoczenia. Podejmujemy także próby leczenia metodami behawioralnymi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Doris
kandydat na papudrona



Dołączył: 10 Lut 2014
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: lubelskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:57, 10 Lut 2014    Temat postu:

Witam
Być może nie kwalifikuję się jeszcze do tego forum, ale odkąd dostałam skierowanie na RM w celu wykluczenia nerwiaka nerwu słuchowego przeczytałam już prawie wszystko na ten temat w internecie. I coraz bardziej utwierdzam się w świadomości, że mam nerwiaka. Od trzech lat mam szum i pisk w lewym uchu (przy nasileniu objawów pik jest trudny do zniesienia), a do tego okresowo silny ból ucha i głowy. Po leczeniu różnymi lekami przeciwzapalnymi jest poprawa, ale pozostaje na jakiś czas pojawiający się ból skroni, zębów, ucha, a teraz nawet ból szyi po lewej stronie. Czy ktoś z Was miał takie objawy? RM mam mieć za tydzień.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andy
minipapudraczek



Dołączył: 22 Paź 2013
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Dolnyśląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:00, 11 Lut 2014    Temat postu:

Cześć Doris. Dobra wiadomość jest taka, że będziesz miała RM. Im szybciej tym lepiej. Mnie zwodzono TK ( wynik OK ) i mówiono, że " ten typ tak ma " i gdy po 4 latach gdy wyladowałem w szpitalu znowu zrobili mi TK - tym razem wynik nie był OK. Wtedy musieli zrobić mi RM w celu potwierdzenia diagnozy... Te wszystkie TK i potem GK powodują, że teraz mogę robić za lampke nocną.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Doris
kandydat na papudrona



Dołączył: 10 Lut 2014
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: lubelskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:14, 11 Lut 2014    Temat postu:

Ja miałam TK dwa lata temu i nic nie wykryło. Dwa razy byłam na laryngologii w przeciągu dwóch lat gdzie ostatnim razem stwierdzono, że nie ma potrzeby robić drugi raz TK skoro nic tam nie ma. Na moje pytanie czy będą mi robić jakieś inne badania ordynator odpowiedział: "to mamy pani uciąć głowę i zobaczyć co jest w środku?" ręce mi opadły (jak jesteś poważnie chory w tym kraju to musisz mieć pieniądze żeby leczyć się prywatnie, a jak ich nie masz to będziesz odsyłany do różnych lekarzy, z których każdy leczy po swojemu, ale skierowania na badania nie da, dopiero jak twój stan jest bardzo poważny). Laryngolog u którego się leczyłam wykluczył choroby swojej profesji i powiedział, że to musi być coś w głowie co powoduje takie bóle, zaś neurolog leczył mnie na szumy uszne. Więc musiałam się wziąć za siebie i iść prywatnie do neurologa, który z miejsca dał mi skierowanie na RM. Po dziesięć razy dziennie mam pobolewania ucha, zębów, skroni, czaszki nad uchem i teraz już skroni i zębów po drugiej stronie. Leki przeciwbólowe już słabo działają. Czy wynik RM z opisem dostaje się od razu po badaniu czy trzeba czekać?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewa
Moderator



Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Ziemia Lubuska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:31, 11 Lut 2014    Temat postu:

Witaj! Opisu MRI niestety nie dostaniesz od razu do reki. Bedziesz musiala na niego poczekac ok. 2 tygodni. Dziwia mnie Twoje bole ucha. Nie wiem jak u innych, ale mnie ucho w ogole nie bolalo. A nie masz przypadkiem jakiegos ukrytego stanu zapalnego ucha wewnetrznego? Szumy uszne moga byc spowodowane wieloma czynnikami. Nie musi to byc od razu guz mozgu. Poczekaj spokojnie na rezonans i jak juz bedziesz miec wynik, to wtedy ewentualnie zaczniesz sie martwic
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andy
minipapudraczek



Dołączył: 22 Paź 2013
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Dolnyśląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:55, 11 Lut 2014    Temat postu:

Teoretycznie wynik u osób z poza oddziału szpitalnego jest na następny dzień, chociaż pierwszy RM miałem robiony w czwartek, a wynik otrzymałem w poniedziałek.
Ewa odnośnie ucha to mnie pobolewa co jakiś czas ( przy ucisku )


Ostatnio zmieniony przez Andy dnia Wto 18:10, 11 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Doris
kandydat na papudrona



Dołączył: 10 Lut 2014
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: lubelskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:35, 11 Lut 2014    Temat postu:

Badanie ucha wewnętrznego miałam dwa razy i ostatnio w czerwcu 2013 i lekarz powiedział, że nie ma nawet śladu stanu zapalnego. Dodam jeszcze, że w czasie nasilenia objawów jak rano popatrzę w lustro to moje lewe oko jest otwarte tylko do połowy i najczęściej dokucza mi ból skroni po lewej stronie (nie mogę ćwiczyć, bo wtedy się nasila i odczuwam też przy pochylaniu się). Moje objawy od dwóch miesięcy nie chcą się wyleczyć i raz jest poprawa, a potem znowu bóle. Miałam też dziwne mrowienia na lewym policzku przy uchu. Ale nie będę już się skarżyć bo, ciągle mam nadzieję, że to nie nerwiak, ale stres jednak jest i dręczy Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:39, 11 Lut 2014    Temat postu:

Nie chcę być złym prorokiem ale objawy o których piszesz mogą świadczyć o nerwiaku. To że miałaś dwukrotnie tomografię i nic nie wyszło niczego nie dowodzi. Tomografia nie wykazuje małych zmian. Dobrze,że bedziesz miała wykonany rezonans. To rozwieje wątpliwości. Jeżeli to bedzie neriwak-im wczesniej się dowiesz-tym lepiej-im mniejszy-tym wiecej metod leczenia....[/quote]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Doris
kandydat na papudrona



Dołączył: 10 Lut 2014
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: lubelskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:51, 11 Lut 2014    Temat postu:

Właśnie mam taką nadzieję, że to nie będzie nic dużego. A dziś szczególnie mi dokucza lewa skroń i od połowy dnia jak patrzę w lewą stronę tzn. ruch gałek ocznych w bok powoduje okropny ból prawej skroni i to też mnie trochę martwi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek1919
kandydat na papudrona



Dołączył: 24 Sty 2015
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:28, 24 Sty 2015    Temat postu:

Doris,
jak twoje badanie? Jaki masz wynik?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:50, 26 Sty 2015    Temat postu:

Marek zauwaz,ze ten post Doris pisala prawie rok temu. Od tego czasu sie nie odezwala. Masa osob na forum pisze kilka postow,szuka porady czy wsparcia a potem zapada cisza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krysiunia
Papudron



Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Swiętokrzyskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:00, 26 Sty 2015    Temat postu:

no właśnie i to jest wielka szkoda bo każdy przypadek daje coś nowego, inne objawy , spostrzeżenia,
po prostu jakiś nowy pogląd na " starego "naszego znajomego , a jak widać każdy przypadek jest trochę inny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Doris
kandydat na papudrona



Dołączył: 10 Lut 2014
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: lubelskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:10, 05 Mar 2015    Temat postu:

Witam wszystkich
Po całym tym horrorze jaki przeżyłam i stresie chciałam pocieszyć wszystkich, którzy mają podobne objawy jak przy nerwiaku, a nie znają jeszcze diagnozy. To nie musi być to. Po czterech latach męki, leczenia, testowania na mnie różnych leków w szpitalu, bólu, łącznie z drętwieniem ust i połowy twarzy RM niczego nie pokazał, a podczas badania tak mnie bolało, że myślałam, że nie wytrzymam do końca. Dopiero moja dentystka odkryła, że choruję na neuralgię nerwu trójdzielnego. Ale to też nie jest dobra wiadomość, bo tego nie da się wyleczyć Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:33, 06 Mar 2015    Temat postu:

A dowiadywać się o gk? Ta metoda podobno leczą tez neuralgie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Doris
kandydat na papudrona



Dołączył: 10 Lut 2014
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: lubelskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:05, 09 Kwi 2015    Temat postu:

Zastanawiałam się nad gk, a że moja neuralgia coraz bardziej się rozwija i obecnie obejmuje już drugą stronę głowy i ucho to zaczęłam już poważnie o tym myśleć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janusz
Mega Papudron



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chicago
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:59, 11 Kwi 2015    Temat postu:

Tak, GK to jedna z " bardziej powaznych " metod walki z neuralgia.
Ja mam neuralgie ( wcale sie nie ciesze ) i walka z nia idzie mi jak po grudzie. Znanych jest kilka metod okresowo lagodzacych dolegliwosci lub jesli jest znane miejsce konfliktu naczyniowo-nerwowego ingerencja chirurga moze to zalatwic oraz wlasnie GK.
Ja zlapalem neuralgie po naswietlaniu GK ( sic ).
Doris, zaskoczeniem dla mnie jest, ze u Ciebie ma to paskudztwo oddzialywanie na obie strony twarzy. Nie potrafie sie w takim przypadku wypowiedziec.
Duzo wiecej pisalem o neuralgi w - Dyskusja o chorobie/neuralgia.

Jesli masz jakies pytania do mnie to pytaj tu na Forum lub na pw lub email, chetnie sie podziele swoim doswiadczeniem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krysiunia
Papudron



Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Swiętokrzyskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:06, 28 Kwi 2015    Temat postu:

Doris , jak dobrze że się odezwałas i napisałaś o tym rozpoznaniu że to neuralgia nerwu twarzowego.
To mnie zainsirowało do szukania w internecie -jak to leczyć, bo objawy mam podobne .
Znalazłam wypowiedzi jakiejś dziewczyny że duże ilości magnezu jej bardzo pomogły i skutecznie sie tego pozbyła.
Też zaczęłam dużo go łykać - moje dolegliwośći sie zminimalizowały !!!
Szukając w wypowiedziach na temat leczenia tego bólu, natrafiłam na kogoś kto miał 2 -3 miesiące temu robione GK (w Warszawie) na ta neuralgię i pisał że jak bolało tak boli na razie nic lepiej .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Doris
kandydat na papudrona



Dołączył: 10 Lut 2014
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: lubelskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:00, 25 Maj 2015    Temat postu:

Janusz ja chodziłam na rehabilitację na neuralgię, ale nie wiem czy mi to pomogło, bo wtedy też brałam ketonal. U mnie to się cały czas rozwija i teraz już wyraźnie czuję, że ból zaczyna się od środka głowy z tyłu. Znacznie częściej dokucza mi też lewa strona niż prawa. Nie wiem jak jest w Twoim przypadku, ale z tego co czytałam to u mnie chyba nie jest aż tak źle jak na obecną chwilę w porównaniu z tym co piszą inni. Jakoś trochę uspokoiły mi się takie silne ataki. A do szumu w uchu chyba się trochę przyzwyczaiłam. Trochę się boję GK i ingerencji chirurgicznej. Na razie powalczę jeszcze tym co działa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:56, 26 Maj 2015    Temat postu:

GK nie jest ingerencja chirurgiczna.
Ponizej wklejam historie Pani Marioli,ktora przez 30 lat cierpiala na neuralgie,przeszla GK w Warszawie. Moze jej historia pomoze Ci podjac decyzje...


https://www.youtube.com/watch?v=-2rnhiEN2KI
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janusz
Mega Papudron



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chicago
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:59, 30 Maj 2015    Temat postu:

Ogladnolem uwaznie link z wypowiedzia p. Marioli. Dla mnie znamienne byly slowa z koncowki wypowiedzi.
Nie da sie ukryc, GK jest jedna ze skutecznych metod lecznia neuralgii typu A.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna -> Co to jest nerwiak nerwu słuchowego
Idź do strony 1, 2  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin