WSZYSTKO O NERWIAKU

Anonim327

Cześć,

jestem obecnie po pierwszej kontroli pół roku po GK. Otrzymałam następujące wyniki z opisu rezonansu:

W obrębie prawego przewodu słuchowego wew. widoczna masa tkankowa hypo w T2 i T1 o wym około 19 x 7,5 mm
poprzednio 17 x 7 mm, obecnie po podaniu kontrastu w obrębie masy guza w części centralnej widoczne ogniska nie
ulegające wzmocnieniu kontrastowemu prawdopodobnie ogniska martwicy popromiennej. Nieznacznie większe rozmiary
masy mogą wynikać ze zmian obrzękowych po zabiegu- wskazana kontrola.

Co o tym sądzicie?

Pozdrawiam

Anonim327

Ktoś się wypowie?

alana

Czytałam n.in. tutaj, że nerwiak po napromieniowaniu puchnie, a więc powiększa się, a dopiero potem obkurcza się. Wygląda na to, że tak stało się u Ciebie. Niestety w niektórych przypadkach naświetlanie nie działa i nerwiak kontynuuje wzrost - stąd konieczność kontroli, ta jak zasugerowano w opisie. Musisz trzymać rękę na pulsie.

na forum jest dużo wpisów o naświetlaniu, więc może znajdziesz tam jakieś jeszcze informacje.

Pozdrawiam

Anonim327

W tej sytuacji ważne są chyba jeszcze te zmiany martwicze w guzie.

chmiel16

Czesc Anonim327,

Nie wydaje mi sie zeby bylo sie czym martwic. Wiekszosc z nas po GK mialo obrzek guza w krotszym lub dluzszym okresie czasu. U mnie guz powiekszyl sie o 23% po 2 latach od naswietlania zeby pozniej powrocic do przedoperacyjnych rozmiarow. Zmiany martwicze wskazuja ze Twoj guz niezle dostal 'po glowie' ale w naszym swiatku to raczej dobry znak.
Zawsze mozesz przeslac plytke tam gdzie robiles GK bo oni najlepiej beda w stanie rozwiac jakiekolwiek watpliwosci.

Pozdrawiam,
Bartek

Anonim327

Czy zdarzyło się u kogoś z Was, że guz po pierwszym rezonansie ma ogniska martwicze, a w kolejnym już ich nie ma i rozmiar powrócił do poprzedniego(znikł obrzęk)? Martwi mnie to, że zniknęły te ogniska martwicze.