Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna WSZYSTKO O NERWIAKU
nerwiak nerwu słuchowego,guz mózgu, forum osób dotkniętych guzem, leczenie, gamma knife, pomoc
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jagoda
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna -> Nasze historie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 9:15, 30 Lip 2012    Temat postu:

Nie mają MR,a wykonują CK....?
Powrót do góry
Jagusiak
kandydat na papudrona



Dołączył: 16 Maj 2012
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Pon 13:13, 30 Lip 2012    Temat postu:

Czy w ogóle nie mają MR tego nie wiem. Dla mnie zrobili tomografię + korzystali z wcześniej zrobionego rezonansu. Mogę tylko powiedzieć, że jak byłam w Allenorcie w sprawie GK, to kontrolny rezonans też miałam zrobić we własnym zakresie, bo oni nie mieli podpisanej umowy z NFZ.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jagusiak
kandydat na papudrona



Dołączył: 16 Maj 2012
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Nie 14:28, 07 Paź 2012    Temat postu:

Jestem już po pierwszym rezonansie. Guz trochę większy, ale jego wymiary są porównywalne do tych sprzed naświetlania (tzw. granica błędu odczytu). Nie ma obrzęku. Ogólnie czuję się dobrze. Mam lekkie zawroty głowy (szczególnie wieczorem), które nasiliły się w czasie przeziębienia. Nie są jednak bardzo dokuczliwe, mogę pracować. Kolejny rezonans mam zrobić za pół roku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janusz
Mega Papudron



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chicago
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:32, 07 Paź 2012    Temat postu:

Czesc, dobre wiadomosi nam przynosisz. Tak trzymaj.

Jaga, jakbys zechciala to opisz nam jak przebiegala cala procedura. Wiemy, pisalas, ze zrobiono maska i tomograf z maska oczywiscie na Twojej glowie.
Ciekawe jest jakie wymiary mial guz przed a jakie teraz, jakie dawki promieniowania stosowano, czy to bylo naswietlanie jednokrotne lub wielokrotne a jak tak to w jakich odstepach czasu. Jakies Twoje spostrzezenia. Mnie osobiscie bardzo ciekawi CK.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madobo
Papudraczek



Dołączył: 15 Wrz 2012
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Budapeszt
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:55, 08 Paź 2012    Temat postu:

Mnie tez. Mysle, ze wiekszosc z nas jest ciekawa, co i jak, bo malo jest informacji z pierszej reki na ten temat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jagusiak
kandydat na papudrona



Dołączył: 16 Maj 2012
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Śro 21:26, 10 Paź 2012    Temat postu:

Przed napromienianiem guz miał wymiary 23x15x22. Po 22x24x18 (MR 6 tygodni po naświetleniu). Podano dawkę całkowitą 2100 cGy/g w trzech frakcjach. Dawka frakcyjna wynosiła 700 cGy/g. Napromienianie miałam przez trzy dni. Pierwszego dnia godzinę, następne dni chyba 10 minut krócej. Każdego dnia dostawałam Dexamethasone i jeszcze przez następne dwa dni już w mniejszej dawce. Po "zabiegu" można jechać do domu. Ja miałam daleko, więc na trzy dni wynajęłam pokój około 8 km od Wieliszewa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janusz
Mega Papudron



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chicago
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:24, 11 Paź 2012    Temat postu:

Dzielna dziwczyna.



Moze ktos rozswietlic co to jest cGy/g ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
irena
Papudronek



Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:16, 11 Paź 2012    Temat postu:

Pisalas o lekkich zawrotach glowy po ck i przy przeziebieniu napisz czy Ci przeszly.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jagusiak
kandydat na papudrona



Dołączył: 16 Maj 2012
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Czw 15:34, 11 Paź 2012    Temat postu:

Bezpośrednio po CK nie miałam zawrotów głowy. Pojawiły się gdzieś miesiąc temu i tak jak pisałam nasiliły w trakcie przeziębienia - szczególnie na koniec dnia. Teraz jest lepiej, choć nieidealnie. Nawet w tej najgorszej fazie nie zwalały mnie z nóg, czyli nie było aż tak źle:)

Janusz z tą dzielnością było różnie. Trzeba było jednak podjąć decyzję. Mój guz jest blisko pnia mózgu, a nawet jeden z lekarzy powiedział, że dotyka pnia. Nie było więc na co czekać (tak mi się wydaje). W Wieliszewie po konsultacji czekałam niecały miesiąc na napromienianie. Czy była to dobra decyzja, czas pokaże. Staram się myśleć pozytywnie.

Symbol cGy to centygrey, jednostka dawki pochłoniętej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janusz
Mega Papudron



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chicago
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:52, 11 Paź 2012    Temat postu:

Teraz znalazlem w internecie, ze 1cGy = 100 Gy.
Ilosc pochlonieta w czasie naswietlania jest uzalezniona od masy ciala pacjenta. Kiedys liczylem to w stosunku do majej wagi ale uzywalem jednostki Gy. Lekarze jak mi mowili, pokazuja dawke jako otrzymuje centrum guza i dawke jaka dostaje otoczenie guza. Nigdy nie zapytalem co oznacza otoczenie, jaka jest to odleglosc od guza.

Podobnie jak pisze Edyta, zaskoczylo mnie wykonanie pierwszego MRI w 6 tyg po naswietlaniu. Czy moze spotkalas sie z jakims wyjasnieniem ze strony lekarza?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jagusiak
kandydat na papudrona



Dołączył: 16 Maj 2012
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Czw 16:21, 11 Paź 2012    Temat postu:

Nie pytałam dlaczego tak wcześnie pierwszy MR, ale zapytałam czego się dowiemy z tego wyniku po 6 tyg. Tak jak pisałam kilka postów wcześniej, miał pokazać czy nic złego się nie dzieje np. czy nie doszło do obrzęku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jagusiak
kandydat na papudrona



Dołączył: 16 Maj 2012
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Wto 16:15, 06 Sie 2013    Temat postu:

Dawno się nie odzywałam. W lipcu minął rok od mojego napromieniania. Ogólnie czuję się dobrze. W styczniu trochę spanikowałam. Czułam się gorzej, drętwiała mi prawa część twarzy. Była to dla mnie nowa sytuacja, nie wiedziałam czego się spodziewać. Nie doszło do paraliżu policzka, chociaż ciągle jest inny, taki drętwy. Raz bardziej, raz mniej. Od lipca ubiegłego roku miałam dwa rezonanse. Za każdym razem według radiologa guz jest trochę większy. Byłam jednak z płytkami MR u prowadzącego mnie neurochirurga, to powiedział że wymiary guza są bez zmian. Czekam więc cierpliwie na rezultaty. Mam jednak inny problem neurologiczny. Podobno niezwiązany z guzem. Prawa ręka staje się coraz słabsza, mniej sprawna, sztywna. Podobno wygląda jak u robota. Drży. Mam opinie lekarza, że to drżenie pozapiramidowe. Nikt jednak nie zlecił mi żadnych badań. Opukano mnie młotkiem i tyle. Czy ktoś z was miał takie dolegliwości?

Ostatnio zmieniony przez Jagusiak dnia Wto 16:16, 06 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewa
Moderator



Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Ziemia Lubuska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:45, 06 Sie 2013    Temat postu:

Ja, jak wspominalam juz kiedys na forum, w jakies pol roku po GK mialam dretwienie obu rak od czubka palcow do wysokosci lokci. Mialam wowczas problemy z utrzymaniem ciezszych przedmiotow (wylatywaly mi z rak, gdyz nie umialam ich odpowiednio mocno zlapac). Zdazylo mi sie rowniez zgniesc szklanke, gdyz okazalo sie, ze zbyt mocno ja zlapalam (nie umialam ocenic jak mocno nalezy ja uchwycic). Poza tym mialam problemy z pisaniem na klawiaturze. Trwalo to wszystko ok. miesiaca, ale calkowicie sie cofnelo i juz wiecej sie nie powtorzylo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krysiunia
Papudron



Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Swiętokrzyskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:51, 07 Sie 2013    Temat postu:

Jagusiak, z drętwieniami to możemy na ten temat pogadać i jak byłam w Bydg. to mi prof. powiedział że to prawdopodobnie na skutek promieni. Drętwy policzek, trudności z wymawianiem B,P tak w ogóle trochę z mówieniem to już mają mi zostać , ale ja myślę że się poprawi.
Na temat ręki - nic nie wiem...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:13, 07 Sie 2013    Temat postu:

Ja jestem pól roku po GK i jak na raazie żadnych skutków ubocznych nie mam. Wymowa taka jak była, żadnych wzmocnionych drętwień twarzy-oprócz tych które miałam,żadnych problemów z mową. Jak na razie -odpukąc-nic sie nie dzieje...Ręce sprawne na 100%
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aresqa
Papudraczek



Dołączył: 08 Lut 2013
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:11, 08 Sie 2013    Temat postu:

Jagusiak napisał:
Dawno się nie odzywałam. W lipcu minął rok od mojego napromieniania. Ogólnie czuję się dobrze. W styczniu trochę spanikowałam. Czułam się gorzej, drętwiała mi prawa część twarzy. Była to dla mnie nowa sytuacja, nie wiedziałam czego się spodziewać. Nie doszło do paraliżu policzka, chociaż ciągle jest inny, taki drętwy. Raz bardziej, raz mniej. Od lipca ubiegłego roku miałam dwa rezonanse. Za każdym razem według radiologa guz jest trochę większy. Byłam jednak z płytkami MR u prowadzącego mnie neurochirurga, to powiedział że wymiary guza są bez zmian. Czekam więc cierpliwie na rezultaty. Mam jednak inny problem neurologiczny. Podobno niezwiązany z guzem. Prawa ręka staje się coraz słabsza, mniej sprawna, sztywna. Podobno wygląda jak u robota. Drży. Mam opinie lekarza, że to drżenie pozapiramidowe. Nikt jednak nie zlecił mi żadnych badań. Opukano mnie młotkiem i tyle. Czy ktoś z was miał takie dolegliwości?


Jagódko,witam w klubie ja miałam i mam w pewnym stopniu to,co ty.Jestem po operacji i choć ruszam obyma rękami(jestem praworęczna) to lewą rękę mam obecnie silniejszą niż prawą.Po operacji brałam Depakinę przy jej braniu miałam drżenie prawej ręki.Gdy lek odstawiono drżenie ustało.Nie wiem jaki to ma związek z "Luckiem"(tak nazwałam swojego nerwiaka) i z operacją ale też to miałam i powiem ci,że obecnie mogę nawet krzyżówkę rozwiązywać lewą ręką Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ala
minipapudraczek



Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:36, 08 Sie 2013    Temat postu:

Witaj Jagoda, ja miałam operację, mam przesunięty i uszkodzony móżdżek i lewa strona ciała jest słabsza. Objawy móżdżkowe: niezborność ruchów, kiepska koordynacja ruchów czyli noga i ręka mnie,, nie słucha", stopa mi opada, czasami podniosę kartkę papieru, a ręka się trzęsie jak głupia, oprę się na niej to samo. Dopóki pracowałam w szpitalu to byłam w lepszej kondycji, a teraz, na bezrobociu Wink się pogorszyło. Zaczęłam chodzić z kijkami i jest lepiej. Na początku bez przerwy sobie ten kijek pod nogę podstawiałam, taka ta ręka ,,złośliwa" i trzeba było sporo czasu i uwagi żeby skoordynować ruchy. Czyli bez ćwiczeń ani rusz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:40, 08 Sie 2013    Temat postu:

Chodzenie z kijkami to super sprawa dla nas nerwiakowców,którzy maja problemy z równowagą. Zaczełam uprawiać nordick walking a kilka m-cy później lekarz jak byłam do kontroli mi to polecił. Mój rekord to 25 km w ciagu jednego dnia Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madobo
Papudraczek



Dołączył: 15 Wrz 2012
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Budapeszt
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:36, 08 Sie 2013    Temat postu:

Bedzie trudno pobic, a tez lubie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:39, 08 Sie 2013    Temat postu:

Dla mnie kijki to chleb powszedni-nawet jak ide po małego do szkoły do zabieram ze sobą
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna -> Nasze historie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin