Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna WSZYSTKO O NERWIAKU
nerwiak nerwu słuchowego,guz mózgu, forum osób dotkniętych guzem, leczenie, gamma knife, pomoc
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

b17
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna -> Diety i specyfiki naturalne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
beabea
minipapudraczek



Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:32, 19 Sty 2011    Temat postu:

no prawie wszyscy jestesmy potomkami ludzi,ktorzy glodowali-wojna.teraz mamy choiroby,to co daja nam nasze rzady,kodeksy zywienia,wiele innych ,czy mamy wybor normalnie jesc?!juz nie.co kupisz w sklepie,od chlopa wszystko to trucizna.taki swiat,zaduzo nas i moze chca liczebnosc zmniejszyc.przetrwaja silni i bogaci.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beta
Mega Papudron



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 2810
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:05, 19 Sty 2011    Temat postu:

beabea napisał:
no prawie wszyscy jestesmy potomkami ludzi,ktorzy glodowali-wojna.teraz mamy choiroby,to co daja nam nasze rzady,kodeksy zywienia,wiele innych ,czy mamy wybor normalnie jesc?!juz nie.co kupisz w sklepie,od chlopa wszystko to trucizna.taki swiat,zaduzo nas i moze chca liczebnosc zmniejszyc.przetrwaja silni i bogaci.


a przepraszam ze sie tak zapytam ci silni i bogaci, to co teraz jedza, ze przetrwaja ??? Smile Smile Smile
chyba popadasz w paranoje i wszedzie widzisz tylko zlo i choroby Razz
chyba nie warto sie zastanawiac skad sie biora, czy to wina rzadu, zlych ludzi, zywnosci, kierunku wiatru bo to i tak niczego nie zmieni Very Happy taki juz nas los ze urodzilismy sie po to aby umrzec Razz Razz Razz jedyne nad czym warto sie zastanawiac to w jaki sposob przezyc i jak wykorzystac, ten czas ktory jest nam dany Laughing Laughing Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marzenka
Papudronek



Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:30, 20 Sty 2011    Temat postu:

Ja osobiści też nie wierze w jakieś super własciwosci diet i metod leczenia ziółkami ...wiadomo trzeba jeśc z głową ale bez przesady nie wpadać w paranoje...
a co do Raka to...dietami to sobie człowiek nie pomoże...to jest choroba straszna ale to już pewnie wszyscy wiedzą...w zeszłym roku zmarła na nia osoba bardzo mi bliska byłam przy niej przez dwa lata od wykrycia choroby..aż do końca i nikt mi nie powie ze dieta pomaga...kiedyś też był Rak ale pewnie nikt nie potrafil go zdiagnozować...nasza cywilizacja się zmienia kiedys była selekcjia naturalna, dzieci chora i słabe umierały odrazu po porodzie zostawały tylko śilne czyli śilne geny w przyszłości...teraz medycyna poszła doprzodu dzieci są leczone już w brzuchu Mam i jest to wspaniałe ale co za tym idzie geny są słabsze a nasze spoleczenstwo będzie coraz baedziej schorowane...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beta
Mega Papudron



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 2810
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:36, 20 Sty 2011    Temat postu:

moj dziadek je produkty z "normalnych sklepow" Wink czyli tzw skazone jedzonko, praktycznie nie je owocow ani warzyw, pali, troche popija, nigdy nie uprawial sportow, ma NF2 czyli obustronne nerwiaki juz wyciete operacyjnie i ma sie dobrze. slyszy jeszcze Smile nie nosi okularow i jeszcze mu baby w glowie Laughing Laughing Laughing Very Happy Very Happy Very Happy a nie jest bogaty i nie stosuje zadnych uzdrawiajacych mikstur itd jedynie co stosuje to POZYTYWNE MYSLENIE i nie poddawanie sie. a ma 83 lata.............. hehehe
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marzenka
Papudronek



Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:45, 20 Sty 2011    Temat postu:

Dokładnie starsi ludzie pracowali i nie zwracali uwagi na to co jedli jak Nasz dziadek opowiada opowieści z czasów wojny to byli radzi że jedli wogule...dziadek ma 86 lat taż żartuje i ma się dobrze Pamiec ma lepszą odemnie pamięta całe swoje życie w szczegułach to co było kiedyś i to co jest teraz Babcia ma 85 lat pije 4 kawy dziennie (kubek pół litrowy)i zjada rolade czekoladową dziennie sama nie liczac ciastek z cukrem Smile między czasie Smile i też ma sie dobrze...:)byla ostatnio na badaniach kontrolnych i i ma super wyniki:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beta
Mega Papudron



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 2810
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:55, 20 Sty 2011    Temat postu:

dobrze gadasz Laughing Laughing Laughing
ludzie starsi sa z innej epoki i maja inne podejscie do zycia. potrafia sie cieszyc drobiazgiem i sa wiecznymi optymistami Smile a to najlepsze lekarstwo na zdrowie Razz Razz Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewa
Moderator



Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Ziemia Lubuska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:06, 20 Sty 2011    Temat postu:

Moim zdaniem Ci, ktorzy przetrwali obozy koncentracyjne i wywozke na Syberie, to osoby ktore przeszly pozytywnie przesiew naturalny. Bo coz gorszego moglo ich w zyciu spotkac? Sa wyjatkowo silni zarowno fizycznie i psychicznie. Nikt ani nic nie jest ich w stanie zniszczyc. Po takiej szkole zycia moga byc dla nas najwiekszymi autorytetami. Dlatego przed nimi chyle czolo Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marzenka
Papudronek



Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:22, 20 Sty 2011    Temat postu:

Właśnie dlatego ja odwiedzam mojch dziadków codziennie bo sa największym autorytetem...jak słucham opowieści dziadka o dawnych czasach to az mam gembe otwarta jak małe dziecko słuchające histori...dziadek jest góralem z krwi i kosci sprowadził się na pomoże jakis czas po wojnie...z powodów bytowych bo na pomorzu lepiej sie żyło...to co przeżył ten człowiek to ile widział, ile dokonał ,ile razy siedział w więzieniu za nic...ile razy jego odwaga musiała graniczyć wręcz z głupotą zeby przeżyć...a ma 86 lat i nie narzeka...Teraz ludzie nie daceniaja tego co maja narzekają na wszystko i wciaz sa nie zadowoleni...i obrazeni na caly świat...

Ostatnio zmieniony przez Marzenka dnia Czw 22:24, 20 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:14, 21 Sty 2011    Temat postu:

...Przedwczoraj na onecie był artykuł z wywiadem z polskim onkologiem. Padło zdanie, że mamy w tej chwili do czynienia już z epidemią raka. Podano dane:co 4 minuty pada diagnoza raka, a co 7 minut ktoś na niego umiera. Przeliczmy w myślach te dane ,,,w ciągu miesiąca...w ciągu roku...10 lat i ... bierze zgroza. Padło tutaj stwierdzenie, że kiedyś rak... to była rzadkość. Rak to piętno naszych czasów, płacimy zdrowiem za postęp, za wszechobecną wokół nas chemię,za złe odżywianie się, używki, za stres i brak umiejętności radzenia sobie z nim, za brak aktywności fizycznej itd. Płacimy i będziemy płacić, bo onkolodzy przewidują, że w ciągu najbliższych 10 lat co drugi Polak może mieć zdiagnozowanego raka...
Każdy gram chemii wprowadzany świadomie/bądź nieświadomie do organizmu zmniejsza szanse na wyjście z choroby nowotworowej po toksycznym często leczeniu onkologicznym. Potem dieta ... piszą mądrzy ludzie, podawane są wyniki badań....zalecane wykluczenie z diety :mięsa i jego przetworów, mleka, cukru, toksycznych tłuszczy, białej mąki .... składników diety, które już na pewno wiadomo, że są szkodliwe....i tu największy problem... jak żyć bez chemicznej szynki? Jak żyć bez mięska do obiadu? Jak nie zjeść na obiad słodkiego deseru? Robi się problem...ludzie nie lubią aż takich zmian , a przy tym wszystkim chcą żyć ....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aurel
Moderator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Koszalin/Glasgow
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:38, 21 Sty 2011    Temat postu:

Dlatego ja wróciłam na siłownię, zaczełam patrzeć na to co jem i liczyc to co jem. Czuje sie świetnie. Smile Ale szczerze Edka, gdyby tak patrzeć rzeczywiście na żarcie, w jednej gazecie przeczytasz , ze cos jest dobre a w drugiej , ze szkodzi. I komu wierzyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beta
Mega Papudron



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 2810
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:36, 21 Sty 2011    Temat postu:

i jeszcze jedna poprawka. to ze dawniej nie tak czesto wykrywali raka bierze sie tez stad ze nie bylo takiej medycyny i takich badan jak dzis mamy. ludzie umierali nawet nie zdiagnozowani. teraz mamy MR, tomograf, mammograf itd itp
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:41, 21 Sty 2011    Temat postu:

No to też nie ulega wątpliwości ale faktem jest że czasy w których przyszło nam żyć też zrobiły swoje Smile
Jedno jest pewne-prędzej czy później i tak każdy umrze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beta
Mega Papudron



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 2810
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:23, 21 Sty 2011    Temat postu:

amen Razz Razz Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beabea
minipapudraczek



Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:48, 21 Sty 2011    Temat postu:

jeszcze,ze nasi dziadkowie jedli to co nie mialo modyfikacji,nie bylo przetworzone.dzis wszyscy od urodzenie jemy zmienione genetycznie zarcie.dlatego chorujemy i predzej umieramy.finito
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krysiunia
Papudron



Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Swiętokrzyskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:22, 21 Sty 2011    Temat postu:

kiedyś była selekcja naturalna- popytajcie babcie- duża śmiertelność niemowląt i małych dzieci ci co przeżyli to były silne jednostki i dawały sobie radę a różnymi świństwami -bakteriami wirusami-a i chemia w jedzonku też daje ,skażenie środowiska itp.Ja obserwuję "przedwojenne roczniki" oni są o wiele mocniejsi od współczesnego pokolenia.Gdzieś w gazecie teraz wyczytałam że średnia wieku mężczyzn w Polsce spadła do 60 lat! Szczepionki,antybiotyki i inne a społeczeństwo choruje! Mam w rodzinie kilka osób w wieku 85,78, w doskonałym stanie (ZUS zbankrutuje) antybiotyki są im prawie obce ,a jak już muszą wziąć to działa na nich super. jakoś musimy się my nie dać!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piniu
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 4828
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: wielkopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:56, 21 Sty 2011    Temat postu:

krysiunia napisał:
Gdzieś w gazecie teraz wyczytałam że średnia wieku mężczyzn w Polsce spadła do 60 lat!....

to ciekawe bo wczoraj w informacjach podawali że średnia wieku się podniosła o ponad 3 lata Rolling Eyes więc jak to w końcu jest?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iwa
Papudraczek



Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Dolny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:18, 21 Sty 2011    Temat postu:

Tak Was czytam i czytam Wink

Obiektywnie się raczej nie dowiemy jak jest, zatem to kwestia wiary lub nie, a z tym trudno dyskutowac Smile

Zatem bez odbioru...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magda72
Papudronek



Dołączył: 17 Sty 2011
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Toruń
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:26, 21 Sty 2011    Temat postu:

No i tu tez sie pojawiłam. I się wypowiem. Rok temu cos znaleźli mi w piersi i nie potrafili mi tego nazwać. Trafiłam na onkologie w Bydgoszczy. I zaczełąm czytać, od książek medycznych , po naturalne. Przy okazji-cudowna książka"Antyrak". Okazało się , ze guzek rośnie. Po przeczytaniu tysiąca dokumentów, wyrobiłam sobie właśną teorię. Nie uderzamy w guza, ale w organizm, aby tak go podnieść, by sam zaczął walczyć. Trafiłam w Bydgoszczy na Gdańską 3 i tam dostałam to, co powinno zadziałać.
Reishi-oficjalnie zarejestrowany lek antynowotworowy w Austrii i Japonii. Ale żeby zadziałał, musi być przyjmowany z koncentratem z zielonej herbaty i Acerolą. Do tego 2 pestki wit B17. Spytałam, czy na onkologii mam się przyznawać , że to "źre". Na co usłyszałam odpowiedź, że tam to każdy lekarz zna. Efekt-nie nadaje sie na operację, zmiany cofające się. Czekam na marca, aby sprawdzić poprzez USG. Pani doktor od razu wiedziałą, ze stosuje coś, bo zmieniła sie struktura, co wyszło w biopsji. Przyznałam się, przytaknęła oczami, i powiedziała, ze muszę to jeść ok.roku.
Nie wierzę w NIA-Askhara, Breussa. Szukałąm dalej. Znalazłam inf, że kurkuma z odrobiną papryki zabija komórki rakowe-jest to zbadane naukowo. Dodję ją do wszystkiego. Oleju w domu nie mam, tylko oliwę, tylko masło, chleb na naturalnym zakwasie, czasami sama piekę. do tego wciągam Omege-3, Selen i olej z wiesiołka. Jak narazie nie choruję, jeśli cos mnie dopada, to na 2 h i spokój, jelita wyrególowane. Najważniejsze, ze pierś nie cieta. Pani doktor powiedziała, że gdyby dziś zobaczyła mój wynik, nie nazwałaby tego guzem, ale musi brać pod uwagę wcześniejsze wyniki. Nie mam pojecia, czy to co biorę , będzie miało też wpływ na obcego w głowie. Może gdybym miała czas, na rezonanse, to byłoby widac. Co do chemioterapii-wypowiedzi onkologów-szybciej odchodzą ludzie po chemii, bo dając czadu w organizm, zabija się też zdrowe komórki, które tak osłabiaja organizm, że sobie nie radzi. Ci co nie przyjmują chemi, sami mobilizują się do walki. Przykład -mój tata-12 lat temu-rak-wycieto nerkę, nadnercza, węzły chłonne, 2 płuca cięte, wycięty guzek watroba, trzustka-odesłany do domu-tam miał umierać. Było źle, naprawdę źle, on nawet wit C nie dostał. Dziś biega i fika, lekarze rozkładaja ręce z niewiedzy. Ale do dzis leków żadnych nie bierze.
Kiedyś nasze babcie pkowały do słoików całe owoce, właśnie z pestkami, to jakis czas temu przyszła moda na pestkownice, pozbawilismy się wszystkiego co dobre. Kiedyś zwierzęta były karmione naturalnie, dziś pasza z dodatkiem gó...na.
Na pytanie, czemu tak cudowne leki nie sa dopuszczone? To walka całego przemysłu farmaceutycznego. Lekarze maja kasę na chemioterapię, na naturalne metody się nie daje pieniedzy. Farmacetyka tak długo będzie zbierała kasę , póki my będziemy chorzy. Na zdrowych nie zrobi się interesu.Niedawno przeczytałam szokującą informację, że jesli jakikolwiek specyfik posiada w sobie choć jeden naturalny składni, ma prawo nazywania sie produktem naturalnym. Szlag mnie trafił, bo co to za naturalny, skoro ma w sobie 40 skł chemicznych.
Ale sie rozpisałam. To narazie tyle.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:44, 21 Sty 2011    Temat postu:

Papryczki o których tutaj była mowa to jedna z roślin, które posiadają związki o działaniu antyrakowym... jedna z wielu. Mozna tu przytoczyć też czosnek, cebulę, kapustę, winogrona, kurkumę,imbir,soję, likopen w pomidorach, jemiołę czarnuszkę, hubę i wiele innych. W obliczu takiej choroby jaką jest RAK...zawierzanie tylko jednemu składnikowi roślinnemu, może doprowadzić do wielkiego rozczarowania.Ludzie boją się zmian... wolą zawierzyć tabletce nawet takiej, która ma wiele skutków ubocznych niż wziąć za siebie odpowiedzialność i dokonywać "lepszych" wyborów. Celowo słowo "lepszych" napisałam w cudzysłowiu... czasy, w których żyjemy powodują, ze możemy wybierać tylko mniejsze zło.
Te wybory oczywiście nie są proste, trzeba pedantycznie zadbać o każdy szczegół. Suma zmian powinna dać szansę, że się pożyje mimo tej choroby. Trzeba zacząć od takich prostych spraw jak eliminacja chemii w pożywieniu, poprawa jakości wody, którą pijemy i którą się myjemy, zmiana nawet pasty do zębów i kosmetyków, które na co dzień używamy.... tak kosmetyków, jest w nich cała gama środków rakotwórczych powszechnie zaakceptowanych i używanych.To temat rzeka...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magda72
Papudronek



Dołączył: 17 Sty 2011
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Toruń
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:31, 22 Sty 2011    Temat postu:

tez wyczytałam , ze szampony do włosów to bomba chemiczna, ja od dłuższego czasu uzywam zwykłe nasze polskie ziołowe z napisem "bez silikonu" i o dziwo włosy przestały mi wypadać. odstawiłąm drogie z reklam, a płacę za nasze ok 3zł .
jest firma dr Beta, mają stronę internetową, prokują wszystko na naturalnych składnikach.
Czy nam cos to pomoże -nie wiemy, jesli choc trochę-warto spróbować
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna -> Diety i specyfiki naturalne
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin